Pewien starszy mężczyzna wybrał się na prezentacje towarów „leczniczych”. Do udziału w spotkaniu zachęciły go prezenty jakie miał otrzymać o łącznej wartości ponad 10 tysięcy złotych. Jak się okazało na miejscu, aż tak korzystnie to nie wyglądało.
Sprawą zajmuje się Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Starszy mężczyzna obecny na spotkaniu upomniał się o obiecane prezenty. Jeden z pracowników miał pomóc mu potwierdzić tożsamość oraz dokonać wpłaty jednej symbolicznej złotówki. Jak się okazało „pomoc” w potwierdzeniu telefonem komórkowym wspomnianej wpłaty to nic innego jak połączenie z bankiem i próba potwierdzenia 3 pożyczek na łączną kwotę blisko 10 tysięcy. Gdy syn mężczyzny zorientował się (już w domu) co się stało zgłoszono sprawę na policję.
Policjanci oraz Miejski Rzecznik Konsumentów w Elblągu spotykają się z osobami starszymi i rozmawiają o bezpieczeństwie podczas robienia zakupów. Często zdarza się, że na „zakupy” jesteśmy zapraszani telefonicznie. Są to różnego rodzaju prezentacje połączone właśnie z zakupami a właściwie z podpisaniem umowy kredytowej na zakup towaru, za który nierzadko 20 lub 30 krotnie przepłacamy.
Umowy kredytowe przekraczają zwykle kwotę 10 tysięcy złotych i bywa, że zakupione w ten sposób garnki, magiczne materace czy specjalne cudowne koce spłacane są przez kolejne 4 lata.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Pomimo koronawirusa idą do oszustów na tzw prezentacje. Niech ich nabierają jak tacy głupcy. Zero żalu po nabieranych.
No cóż nauczony wiekiem Pan powinien wiedzieć, że nic nie ma za darmo. Pazerność nie popłaca
Na przyszły tydzień w Elblągu będą ci od garów ilu nabiorą a ilu zarazi się koronawirusem. Siedząc 3 godz. Bezsensu.
A bym proponował - ludzie nie dajcie się nabierać tym co dzwonią do was i wkręcają, że wylosował pan/pani to czy tamto. To jest nie prawda, to jest wyłudzanie na spotkanie na pokaz, gdzie potem biorą każdego aby kupował te "cudowne" produkty. Najlepiej nie podnosić telefonu od takich dzwoniących i jak się przedstawi, to wiadomo, że to jest obcy nie znajomy telefon, od razu i natychmiast trzeba się rozłączyć i zablokować ten numer, aby więcej ta osoba nie miała możliwości dodzwonienia się. Myślę, że takim naszym działaniem zniechęcimy tych sprzedających na pokazach towarów i przestaną wreszcie do nas dzwonić i wyłudzać i potwierdzać spotkanie umawiając się na nich. Trochę ostrożności i rozwagi / zwłaszcza starsi ludzie /. Wtedy na pewno to upadnie, bo inaczej nic nie zrobimy.
tyle sie o tym mowi i pisze i w dalszym ciagu sa glupki ktorzy daja sie nabierac? takich wcale mi nie zal niech i strzyga do samej skory myslenie nie boli
Prezenty rozdaje tylko Święty Mikołaj a nie firma która po to robi prezentacje aby naciągnąć naiwnych a ludzie dają się zrobić ... Do mnie wielokrotnie wydzwaniają ale odmawiam .Ostatnio chcieli mi dać bon turystyczny .Już nie wiedzą co mają mówić aby naciągnąć naiwnych .Nic za darmo nikt nie da .
To Suweren PIS ,Ciemnogród,TV TRWAM ogląda i nie wie co się dzieje .
To jest to pokolenie które mówi, że dzisiejsza młodzież jest głupia