Sąsiad okradł... sąsiada, zdarzenie to miało miejsce nad rankiem 20 stycznia w jednym z bloków przy ul. Tamka.
19-letni Robert S. schodząc do piwnicy po drewno na opał uznał, iż sprawdzi jaką zawartość piwnicy ma jego sąsiad. Po zerwaniu kłódki za pomocą dłuta i młotka zabrał swojemu sąsiadowi dwa ciężkie imadła o wartości 500 zł. Swój łup chłopak sprzedał w pobliskim skupie złomu.
Robert S. przyznał się do zarzucanego czynu i zaakceptował dla siebie karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata.