Tylko wczoraj policyjne patrole zatrzymały 3 nietrzeźwych kierujących. „Rekordzista” miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Wszyscy zatrzymani nie mogli okazać prawa jazdy ponieważ nie mieli uprawnień. Teraz grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Pierwszy z pijanych kierujących został zatrzymany na ul. Fromborskiej. Czesław A. kierował vw passatem mając 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania. Z kolei w Pasłęku patrol ruchu drogowego zatrzymał 27-latka. Tu sytuacja była niemal identyczna, passat, brak uprawnień oraz zawartość alkoholu powyżej 1,2 promila.
Rekordzistą okazał się jednak 21-latek zatrzymany w miejscowości Wysoka, który również korzystał z auta niemieckiego koncernu tak jak dwaj poprzednicy. Tym razem był to vw golf. Tak jak poprzednicy 21-latek nie posiadał prawa jazdy. W jego przypadku badanie alkotestem wykazało 2,6 promila alkoholu. Wszyscy opisani powyżej kierujący odpowiedzą teraz przed sądem.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Jeżeli tylu pijanych kierowców i dodatkowo bez uprawnień decyduje się na jazdę, zagrażając porządkowi publicznemu i sobie, to znaczy, że prawo jest mało skuteczne. Co trzeba zrobić, żeby posłowie ustanowili takie prawo, żeby kierowca pijany nie wsiadł do samochodu, a jak wsiądzie i pojedzie to żeby stracił i prawo jazdy i samochód, a jeśli mimo to zdecyduje się na jazdę po pijanemu i bez uprawnień to znaczy, że debil i wówczas zakład karny lub zakład psychiatryczny zamknięty na wiele lat. Innego wyjścia nie widzę. Najwyższy już czas zrobić z pijanymi kierowcami porządek, tak jak to zrobiono w wielu demokratycznych, europejskich krajach. Na co ustawodawca jeszcze czeka?
W większości to jest ciemnota biorąca 500+ więc jeśli się takiego debila zamknie to nie będzie głosował , na niedojdę więc to wszystko wyjaśnia -prawda ????