Szczęście w nieszczęściu miała elblążanka, której w sobotę około godz. 19 przy ulicy Brzozowej siłą skradziono torebkę. 17-letni mężczyzna, który dokonał kradzieży zjawił się w lokalu, w którym pracowała ofiara, po czym został schwytany i przekazany policjantom.
Mężczyzna w sobotni wieczór wyrwał mieszkance Elbląga torebkę, a następnie kopnął ją w brzuch i uciekł. Kobieta i jej koleżanka dogoniły mężczyznę i odzyskały torebkę. Po kilku godzinach 17-latek udał się do lokalu, przy którym dokonał rozboju. - Jak się okazało pokrzywdzona jest jedną z pracownic lokalu. Zaraz po wejściu 17-latka do pomieszczenia, kobieta wskazała go pracownikom ochrony. Ochrona zatrzymała mężczyznę i przekazała policjantom. 17-latek został przewieziony do policyjnego aresztu – informuje Justyna Grzeczka z KMP w Elblągu.
Sprawą zajmie się teraz prokuratura. Za kradzież rozbójniczą zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.