Wczoraj kierowcy jadący krajową „siódemką”, w trzech podelbląskich miejscowościach mogli natrafić na policyjne patrole. Zatrzymani nie byli jednak karani mandatami, a otrzymywali odblaskowe kamizelki. Działania takie, w ramach akcji „Odblaskowe drogi od Bałtyku do Tatr”, przeprowadzono w 6 województwach, w tym na drogach Warmii i Mazur.
Akcja miała uświadomić i zwrócić uwagę wszystkim użytkownikom dróg, jak ważna dla życia i zdrowia jest właściwa widoczność na drodze. Najbardziej zagrożone wypadkami są dzieci z terenów pozamiejskich, które w drodze do szkoły zmuszone są korzystać z pobocza bądź jezdni. - Od zmroku do świtu zdarza się aż 46 procent wszystkich śmiertelnych wypadków drogowych, choć na drogach ruch jest nawet dziesięciokrotnie mniejszy niż w ciągu dnia. W nocy widzimy gorzej, a kierowcy wielu rzeczy w ogóle nie dostrzegają. W ciemnościach pieszy może zauważyć reflektory samochodu nawet w odległości kilku kilometrów, ale kierowca dostrzeże pieszego dopiero, gdy jego sylwetka znajdzie się w zasięgu świateł reflektorów – przypomina Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Aby uświadomić o tym najmłodszych uczestników dróg, we wtorek w Szkole Podstawowej w Nowakowie odbyło się spotkanie z tamtejszymi uczniami.
- Podczas spotkania w Nowakowie asp. sztab. Zenon Rosiński z Sekcji Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu przeprowadził rozmowę z uczniami najmłodszych klas o zasadach bezpiecznego poruszania się po drogach, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Na koniec dzieci otrzymały kamizelki odblaskowe i inne upominki mające zapewnić im widoczność na drodze – informuje Jakub Sawicki.
Akcję przeprowadzono również na drodze krajowej nr 7. W trzech miejscowościach: w Komorowie Żuławskim, w Bogaczewie i w Kazimierzowie, policjanci wręczali zmotoryzowanym uczestnikom dróg kamizelki odblaskowe.