20-letniego mężczyznę, który przy pomocy puszek z farbą zamalowywał elewacje budynku przy ulicy Czerniakowskiej, zatrzymali wczoraj w nocy elbląscy policjanci.
Wczoraj około godziny 23.30, 20-letni Bartłomiej S. wpadł na „gorącym uczynku”, podczas malowania własnej „sztuki” na ścianie budynku o długości ponad 20 metrów.
- Grafficiarz był zaopatrzony w kilkanaście puszek z farbą oraz drewniany taboret, za pomocą którego mógł zamalowywać wyższe partie ściany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze będą teraz ustalać, czy zatrzymany „upiększał” miasto również innymi malowidłami – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji.
Za zniszczenie mienia (art. 288§1 kk.) grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Proponowana kara zamiast odsiadki to: zamalowanie wszystkich podobnych dzieł w Elblągu.