W Żuławskiej Fabryce Mebli Wójcik odbyła się dziś, 28 kwietnia, konferencja prasowa, której celem było omówienie perspektyw rozwoju gospodarczego w regionie.
Zainteresowanie inwestorów Warmińsko-Mazurską Specjalną Strefą Ekonomiczna rośnie. Jak zapewniał Grzegorz Smoliński, prezes W-M SSE, są to głównie polskie firmy, które widzą potencjał w naszym regionie.
Jeśli chodzi o Elbląg, to mamy prowadzonych kilka postępowań, które będą się materializować, mam nadzieję, że w tym roku. Mamy w Elblągu do zagospodarowania prawie 22 hektary
- powiedział.
- Widzimy zwiększającą się atrakcyjność Strefy. Chcemy widzieć podaż lepszych ofert inwestycyjnych ze Stref nie tylko dla inwestorów zagranicznych, ale i krajowych. (...) Z punktu widzenia strategii gospodarczej (...) to większa i lepsza jakość inwestycji w Polsce Wschodniej, to jest coś, czego chcemy - zapewniał Krzysztof Sender, członek zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. - Strefa jest coraz bardziej atrakcyjna i ma coraz szerszy wachlarz usług. Tegoroczne wyniki pokazują, że jest Strefą bardzo dobrze zarządzaną.
O tym, że warto należeć do W-M SSE przekonywał podczas dzisiejszej konferencji prasowej Piotr Wójcik, wiceprezes firmy Meble Wójcik.
Dobre, korzystne warunki i przywileje, jakie daje udział w Specjalnej Strefie Ekonomicznej, pozwoliły nam tak dynamicznie się rozwinąć. Firma zakłada się z Państwem, że będzie zyskowna, a kiedy taka jest może korzystać z pomocy publicznej. Kiedy ma sensowną strategię pozwala inwestować przywileje w rozwój firmy. My jesteśmy świetnym tego przykładem. Myśmy, dużo więcej niż przywileje podatkowe, które oferuje Strefa, zainwestowaliśmy w dalszy rozwój
- mówił Piotr Wójcik.
Piotr Wójcik zaznaczył, że aby firma mogła się rozwijać konieczny jest aspekt zewnętrzny. - Jesteśmy firmą, która jest oparta na eksporcie. 70-75 proc. naszej produkcji jest eksportowane. Jeszcze osiem lat temu było to niecałe 10 proc. Głównie do krajów Unii Europejskiej - stwierdził. - Cieszy mnie bardzo, że Polska buduje sobie dobre przyczółki współpracy z wieloma krajami na świecie. O to, o co apelujemy jako przedsiębiorcy, to dbanie o kontakty z naszymi najbliższymi partnerami.
Firma Meble Wójcik nie zamierza jednak poprzestawać na współpracy z obecnymi partnerami. - Musimy wybiegać dalej. Aby sprzedawać więcej, będziemy musieli wyjść poza rynki europejskie. Od kilku lat bierzemy udział w międzynarodowych targach meblowych w Chinach, by budować bazę potencjalnych rynków, partnerów - dodał Piotr Wójcik.
Obecnie Fabryka Meble Wójcik eksportuje towary m.in. do Arabii Saudyjskiej, Maroko, Filipin, a za kilka dni będzie i do Iraku.
Chojecki otyły, ten przy pośle to już w ogółe katastrofa. Co to dobrobyt i lenistwo robi z ludzi. Weźcie sie za siebie, póki nie jest za późno ...
O sprawach Elbląga, a gdzie prezydent? Nikogo z miasta. Tak się rozprowadzają notable w kampanii. Kompromitacja.
I co z tego jak to w dalszym ciągu województwo warmińsko - mazurskie
Raz Wilk, raz Krasulski, a kiedy razem wystąpią? Ale konkretnej inicjatywy to i ten i tamten nie przedstawiają, tylko światło fleszy ich interesuje?
A to jakiś artykuł sponsorowany?
Zarobki nie za ciekawe ciężka praca dużo ludzi odchodzi.Trzeba silnych i młodych
Pan Prezes opowiada o warunkach i przywilejach jakie udało się się uzyskać firmie, a które pozwoliły w znaczny stopniu rozwinąć się firmie. Należy dodać że podobne warunki firma stworzyła swoim pracownikom ! Mało który pracodawca stwarza tak wspaniałe perspektywy dla zatrudnionych i przywileje jak : możliwość pracy w niedziele, codzienne nadgodziny bez dodatkowego wynagrodzenia. Takim firmom należy się rozgłos medialny, tylko piszcie całą prawdę ! ! !
na wsi w Milejewie lepiej płacą,
jak posel krasulski to firmuje to napewno bedzie "sukces" tylko chowajcie spirytus bo moze zginac jak ten w wojsku z czasow "bohaterskiej"obrony ojczyzny przez posla