Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty i Usług w Elblągu złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Marka Misztala. Jakie stanowisko w tej sprawie ma prezes spółki?
Podstawą zawiadomienia są nieprawidłowości wykazane w audycie spółki zleconym przez prezydenta miasta, Michała Missana. Dbamy o prawa pracownicze, ale też o prawidłowe wydatkowanie środków publicznych
– zaznaczył Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.
Zawiadomienie do prokuratury dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa niegospodarności opisanego w art. 296 Kodeksu Karnego na szkodę Elbląskiego Przedsiębiorstwa wodociągów i Kanalizacji w okresie 2021-2024 przez prezesa spółki Marka Misztala i Rady Nadzorczej na łączną kwotę 4,5 mln zł.
- Raport z audytu s spółce Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zrealizowany w sierpniu – wrześniu 2024 r. (…) na zlecenie Gminy Miasto Elbląg przedstawia szereg faktów wskazujących na możliwość niedopełnienie obowiązków i nadużycia uprawnień dokonanych przez pana Marka Misztala jako osoby odpowiedzialnej za kierowanie przedsiębiorstwem w zakresie konstruowania taryf, składania wniosków o ich zatwierdzenie, prowadzenia ksiąg rachunkowych, udzielania zamówień oraz przyznawania dotacji, które przyczyniły się do powstania znacznej szkody majątkowej – czytamy w uzasadnieniu zawiadomienia podpisanego przez Jolantę Raczyńską, przewodniczącą Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty i Usług w Elblągu.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy do EPWiK. - Spółka nie będzie komentowała działań, które mają na celu robienie negatywnego zamieszania wokół EPWiK – poinformowała nas Beata Branicka, Inspektor ds. promocji EPWiK.
Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Zarówno audyt, jak i organ właścicielski nie stwierdzili nieprawidłowości działania Zarządu Spółki. Praktycznie od roku Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty i Usług podejmuje działania, mające na celu psucie wizerunku Spółki i rzucanie nie mających pokrycia oskarżeń. Wierzymy, że niezależna prokuratura to szybko wyjaśni
– stwierdziła Beata Branicka.
Jakiej odpowiedzi możemy się spodziewać gdy zapytamy lisa kto kury kradnie ??? Dalej obowiązuje zasada z Celi do Brukseli a udzielenie przez 130 latka pełnomocnictwa do reprezentowania w sprawie zwrotu kamienicy w Warszawie nie nosi znamion przestępstwa. Problem w tym , że ten niewykształcony plebs nie rozumie prawa tak jak profesor Tusk i wiecznie czegoś oczekuje. Czas uruchomić psychuszki dla tych nieuków.