Po raz drugi Miasto ogłosiło ograniczony przetarg na zbycie nieruchomości przy Kasprzaka 13. Do tej pory nikt nie chciał zapłacić 300 tys. zł.
Teraz budynek znajdujący się przy ul. Kasprzaka 13 może zostać sprzedany. Miasto ogłosiło przetarg ograniczony na sprzedaż obiektu wraz z ok. 100- metrową działką. Zgodę na takie działanie wydała w marcu br. Rada Miasta.
Na działce znajduje się budynek wielorodzinny oraz garaże. Od lat stan tego obiektu jest bardzo zły i nadaje się jedynie do rozbiórki.
Cena wywoławcza budynku wraz z działką wynosiła 300 tys. zł. Przetarg odbył się 23 października w Urzędzie Miasta. Ze względu na to, że działka nie ma dostępu do drogi publicznej przetarg zostanie przeprowadzony w formie ograniczonej. Oznacza to, że przyszłym nabywcą może być jedynie właściciel sąsiadującej działki, czyli albo inwestor, który obecnie prowadzi budowę na działce przy ul. Kasprzaka, albo Spółdzielnia Mieszkaniowa Zakrzewo.
Nikt z uprawnionych do udziału w przetargu nie wpłacił wadium, dlatego ogłoszono drugi przetarg. Odbędzie się on 18 grudnia o godz. 10.00, w Urzędzie Miejskim w Elblągu. P isemne zgłoszenie należy złożyć do 13 grudnia.
Przypomnijmy, że 8 lipca br. zakończono rozbiórkę pawilonów przy ul. Kasprzaka. W tym miejscu ma powstać budynek mieszkalny z prawie 70 nowymi mieszkaniami. Spółka BW El-Invest kupiła w 2022 r. od Spółdzielni Mieszkaniowej "Zakrzewo" działkę o powierzchni 2,7 tys. metrów kwadratowych przy ul. Kasprzaka. Na działce, którą inwestor kupił za ponad 1,5 mln zł, znajdował się pawilon, w którym kiedyś funkcjonował m.in. sklep i piekarnia.
Inwestor otrzymał pozwolenie na rozbiórkę obiektów i budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego wraz z zagospodarowaniem terenu i niezbędną infrastrukturą techniczną. Teraz prowadzi prace na tym terenie.
fot. archiwum redakcji
Tylko w Elblągu to możliwe - to jakieś kuriozum - sprzedać komuś działkę i nie pozwalać nabywcy swobodnie nią dysponować bo UM wie lepiej jak inwestor powinien ją użytkować. Proszę bardzo - jest w rękach miasta proszę ją użytkować. Włodarz tego miasta to klasyczny pies ogrodnika - sam nic nie zrobi i nikomu nie pozwoli. Proszę panie prezydencie niech pan użytkuje Budynek po PZU - kilka lat stoi pusty i popada w ruinę tak jak wiele innych obiektów i pana filozofia zarządzania miastem. Szok - blamaż na każdym kroku.
Ograniczony przetarg - to próba wepchnięcia komuś konkretnemu problemu. Albo tak jak to było z autem służbowym że do przetargu kwalifikowała się tylko jedna marka samochodu. Czyli przetarg ustawiony.
Zostawić Pekin !!!!
Ten dom wyremontować. Ładnie się komponuje przeszłość z nowoczesnością. Wyremontować i zostawić, nie burzyć. Niech ludzie mieszkają albo jakiś hotel retro.
Dziwię się, że inwestor od wieżowca nie chce tego kupić. Byłby plac na dodatkowe miejsca postojowe albo plac zabaw. Zakrzewo to biedne jest, ale na dodatkowy parking ziemia by się też przydała bo przy Kasprzaka dramat z parkowaniem. Chyba, że chodzi o cenę a ta jak w zasadzie za pusty grunt odcięty od drogi wydaje się wygórowana (jeszcze trzeba zabulić za rozbiórkę). Mówiąc wprost: ratuszowi chyba liczyli na wyłudzenie kasy od inwestora. Jakby budował ktoś inny to pewnie poszłaby za połowę ceny z wolnej ręki.
"przetarg zostanie przeprowadzony w formie ograniczonej. Oznacza to, że przyszłym nabywcą może być jedynie właściciel sąsiadującej działki, czyli albo inwestor, który obecnie prowadzi budowę na działce przy ul. Kasprzaka, albo Spółdzielnia Mieszkaniowa Zakrzewo." - Przekręt tkwi w tym, że przetarg ograniczony, że niby drogi tam nie ma co jest brednią. Droga jest, w tym miejscu przy tej drodze od czasów wojny mieszkali ludzie, jeździły tam samochody, a teraz bredzą, że niby drogi nie ma. Zakrzewo nie kupi, bo kasy brak, i pewnie inwestor wie o tym i sobie spokojnie czeka, bo brak konkurencji w przetargu i w końcu miasto odda za darmo, bo defakto tylko jednemu morze to zbyć, bo przekręt w postaci przetargu ograniczonego. Jakby przetarg nie był ograniczony to zaraz by się kupiec znalazł.
@Krzysztof Litkowski "Dziwię się, że inwestor od wieżowca nie chce tego kupić." - a myślisz dlaczego przetarg ograniczony jest tylko do dewelopera obok i zadłużonej spółdzielni? Jeszcze im za drogo, trzy przetargi pójdą i negocjacja ceny w dół będzie. Poza tym wspólnik dewelopera ma trzeci teren obok w tym kompleksie to zamiast placu zabaw czy parkingu drugi wieżowiec powstanie za parę lat jak kupią tą kamienicę za bezcen.