Za wybryki chuligańskie związane z oblewaniem wodą można zostać ukaranym mandatem karnym lub wnioskiem do sądu. W najbliższy poniedziałek policjanci będą konsekwentnie reagować na tego typu wybryki chuligańskie.
Święta Wielkanocne, to przede wszystkim czas odpoczynku, spotkań w gronie rodzinnym, ale również okres nierozerwalnie związany z tradycją oblewania wodą w Poniedziałek Wielkanocny. Wielokrotnie jednak oblewanie wodą, związane jest nie tyle z tradycją, co z wybrykami chuligańskimi młodych ludzi. Polegają one na oblewaniu przechodniów w sposób, który może wyrządzić krzywdę zwłaszcza osobom starszym i dzieciom oraz przyczynić się do zniszczenia odzieży.
Apelujemy do wszystkich młodych ludzi, którzy w „lany poniedziałek” zamierzają polewać wodą o zachowanie umiaru. Polewanie wiadrem wody osób wsiadających lub wysiadających z autobusów czy tramwaju, polewanie przechodniów - jest czynem zabronionym. W każdym przypadku będziemy wyciągać konsekwencje prawne.
Podstawy prawne (KW):
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Art. 75 § 1. Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 ze złośliwości lub swawoli, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
Art. 124. § 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne.
Święta Wielkanocne, to przede wszystkim czas odpoczynku, spotkań w gronie rodzinnym, ale również okres nierozerwalnie związany z tradycją oblewania wodą w Poniedziałek Wielkanocny. Wielokrotnie jednak oblewanie wodą, związane jest nie tyle z tradycją, co z wybrykami chuligańskimi młodych ludzi. Polegają one na oblewaniu przechodniów w sposób, który może wyrządzić krzywdę zwłaszcza osobom starszym i dzieciom oraz przyczynić się do zniszczenia odzieży.
Apelujemy do wszystkich młodych ludzi, którzy w „lany poniedziałek” zamierzają polewać wodą o zachowanie umiaru. Polewanie wiadrem wody osób wsiadających lub wysiadających z autobusów czy tramwaju, polewanie przechodniów - jest czynem zabronionym. W każdym przypadku będziemy wyciągać konsekwencje prawne.
Podstawy prawne (KW):
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Art. 75 § 1. Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 ze złośliwości lub swawoli, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
Art. 124. § 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
"Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." - a jakie mandaty daje policja właścicielom piesków ujadających sąsiadom całymi dniami czy podczas ciszy nocnej? Lany poniedziałek to jeden dzień i od razu histeria policji, a ludzie są zamęczaniami przez cały rok wyciem czy ujadaniem.
Też można być zmęczonym remontem za ścianą codziennie od 10 lat, mam dość.