W jednym ze sklepów przy ul. Gwiezdnej klienci są proszeni o okazywanie zawartości swoich toreb. Elblążanka zgłosiła się do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta z pytaniem: „Czy to legalne?”.
Na witrynie jednego ze sklepów znajdujących się przy ul. Gwiezdnej w Elblągu pojawił się komunikat: „W związku z nagminnymi kradzieżami towaru prosimy o okazywanie toreb przy kasie. Dziękujemy za zrozumienie”.
Prośba zastanowiła elblążankę, która zgłosiła sprawę do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta. - Prośba o okazywanie toreb nie jest nielegalna. Tym bardziej, że większość kobiet nosi torby na ramieniu okazując je w całej ich okazałości. Czym innym jest natomiast sprawdzanie zawartości czyjeś torby. Do tego uprawnione są wyłącznie organy ścigania. Sprzedawca, ani nawet ochroniarz, nie mają do tego prawa – podkreślił Paweł Rodziewicz, Miejski Rzecznik Praw Konsumenta.
Na czym polega różnica między okazaniem a przeszukaniem torby? - Z punktu widzenia prawnego zarówno okazanie rzeczy, jak i przeszukanie są czynnościami procesowymi, których dokonywać mogą jedynie uprawnione podmioty – tłumaczy Paweł Rodziewicz.
Celem okazania jest identyfikacja okazywanego przedmiotu. Przedmiotem okazania mogą być osoby, rzeczy, miejsca, dokumenty, zwłoki itp. Domniemywać można zatem, że autorowi komunikatu zamieszczonego na kartce chodziło raczej o pokazanie torby
– dodał Paweł Rodziewicz.
Miejski Rzecznik Praw Konsumenta stwierdził, że większość ludzi torby nosi na wierzchu, dlatego „prośba ta wydaje się być trochę dziwna”. - Gdybyśmy przyjęli, że autorowi chodziło o pokazanie zawartości torby, to należy zwrócić uwagę, że jest to jedynie prośba, do której klient może, acz nie musi się zastosować – dodał Paweł Rodziewicz.
Ani pracownikowi ochrony, ani obsłudze sklepu nie wolno przeszukiwać klientów bez ich zgody. Jeśli taka zgoda jest, osoba ujęta sama pokazuje zawartość torby, reklamówki, kieszeni itp., zaś sprzedawca czy pracownik ochrony zagląda, niczego nie dotykając
– zaznaczył.
Co w przypadku, gdy klient nie wyrazi takiej zgody? - Wówczas przeszukanie, a w zasadzie kontrolę osobistą, może przeprowadzić jedynie Policja lub inne uprawnione do tego służby – stwierdził Paweł Rodziewicz. - Sprzedawca nie może zatem zmusić klienta do pokazywania zawartości torby. Nie może też uzależnić sprzedaży oferowanych towarów od tego, czy kupujący uprzednio pokazał co ma w torbie.
...
Niech się wali pokazać mogę dupę jak mi zapłacą haha
Ja nigdy nie pokazuje, mówię aby wezwać policję. Zawsze puszczają po takiej sugestii :⁠-⁠D
Trochę upokarzające dla normalnego człowieka. Co to za sklep ? Bo mieszkam blisko .
Nic nadzwyczajnego. Proszą o otwarcie torby a nie portfela itd. Takie praktyki są w całej europie. Szukanie dziury w całym jak zawsze. Ehh.
ale w czym problem? "są proszeni" więc nie chcesz , nie pokazuj, nie pasje, idz do innego sklepu.
chyba że klient chodził ze swoją torbą po sklepie bez koszyka sklepowego. teraz kamery są wszędzie więc po co ta nagonka?
Według prawa jest to nielegalne, można by podpiąć „Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Czyli zmuszanie innej osoby do określonego działania, przemoc to ochroniarz
To zróbcie szafki na torebki.
Czy to nie są czasami Delikatesy na Gwiezdnej...ta witryna z ciastem przy kasie mi się kojarzy