Miasto będzie musiało zapłacić odszkodowania dziewięciu pracownikom zwolnionym dwa lata temu z elbląskiego pogotowia socjalnego. Tak zdecydował sąd. Wyrok nie jest prawomocny.
Pogotowie socjalne w Elblągu zamknięto w 2020 r. Wtedy też dziewięciu zwolnionych z placówki pracowników postanowiło dochodzić swoich praw przed sądem. Domagali się uznania wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, a w przypadku upływu okresu wypowiedzenia przed rozstrzygnięciem sprawy – przywrócenia do pracy na dotychczasowych warunkach.
W treści pozwów wskazali, że jako przyczynę wypowiedzenia umowy podano likwidację pracodawcy w związku z uchwałą Rady Miejskiej w Elblągu z dnia 16.04.2020 r. w sprawie likwidacji jednostki budżetowej – Pogotowie Socjalne z siedzibą w Elblągu. W ocenie powodów wypowiedzenia były niezasadne, gdyż rozstrzygnięciem nadzorczym Wojewody Warmińsko- Mazurskiego z dnia 07.05.2020 r. stwierdzono nieważność uchwały Rady Miejskiej w Elblągu
- informował sędzia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy SO w Elblągu.
IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w Elblągu z rozstrzygnięciem czekał do czasu, aż decyzję w sprawie rozstrzygnięcia wojewody wyda Naczelny Sąd Administracyjny, a to nastąpiło w lutym tego roku. W grudniu tego roku zapadł wyrok w sprawie byłych pracowników pogotowia socjalnego.
5 grudnia zapadł wyrok oddalający powództwa o przywrócenie do pracy, ale jednocześnie zasądzający od Gminy Miasto Elbląg na rzecz 9 powodów odszkodowania w wysokości od ok. 7,5 tys. zł do ok. 13 tys. zł na osobę. Łączna kwota to 87 tys. 161 zł
- mówi sędzia Koronowski.
Miasto obciążono również kosztami sądowymi w wysokości 15 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje odwołanie.
Przypomnijmy. Zamknięcie elbląskiego pogotowia socjalnego wzbudziło kontrowersje. Decyzję w tej sprawie władze miasta podjęły w 2020 roku. Miała to być reakcja na incydent, do którego doszło w pogotowiu. W nocy z 31 marca na 1 kwietnia 2020 roku pracownicy placówki, wyznaczonej na miejsce kwarantanny osób bezdomnych, odmówili przyjęcia mężczyzny z podejrzeniem zakażenia koronawirusem i zagrozili, że opuszczą miejsce pracy, jeśli zostanie on tam przywieziony.
Reakcja władz Miasta była błyskawiczna i stanowcza. Dwa tygodnie później radni, na wniosek prezydenta, podjęli stosowną uchwałę i instytucja została zlikwidowana. Na tym jednak sprawa się nie zamknęła. Uchwałę unieważnił wojewoda warmińsko-mazurski, motywując to brakiem konsultacji ze związkami zawodowymi.
Jego decyzję podtrzymywały kolejno: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie i Naczelny Sąd Administracyjny, do których odwoływało się Miasto. W marcu tego roku elbląscy radni przyjęli uchwałę w sprawie likwidacji Pogotowia Socjalnego w Elblągu po raz drugi, choć pogotowie faktycznie już nie funkcjonowało.
Ale to jeszcze nie koniec . Czy będzie to więcej?
Zwolnił IC Wróblewski, niech więc on z własne kieszeni zapmsci idszkodiwanie, bo to ten dzban pod likwidacja pogotowia socjalnegj sie podpisał by....wiadomo co . I co, teraz wierny piesek , kapusta z Olsztyna Okruszek nie pomoże? A tak doradzał i wyszło na moje. Teraz ms zamiar i ja zażądać odszkodowania za bezpidstawne pozwanie mnie di sądu, za to, co irzewidzualem dwa lata temu, hski będzie skutek mylnej decyzji Wróbla
Oto kolejny powód referendum. Potem Elbląg powinien pozwać Witolda Wróblewskiego o odszkodowanie. Ludzie zbierajcie podpisy dla przeprowadzenia referendum !!!!!!
Na referendum im szkoda kasy ale na przegrane sprawy sądowe i opłacanie papugi PRLuszko już nie?
Władza wybrana dla ludu, a lud maja gdzieś !
No to juz przechodzi ludzkie pojęcie! Wszystko przegrywają !!!! Zasadzają się na ludzi w zacietrzewieniu i konczą jak zwykle!!!
O pracowników się dba, szanuje , wspiera , pomaga i broni , a nie walczy z nimi! Tą metodą zawsze się przegrywa! Jak widać! Przcownicy to siła zbiorowa! Warto o tym pamiętać
Tak jak mówią od lat Prezydent nie ma normalnie działającej komórki "Biuro Prezydenta" wraz z zespołem prasowym, a obecna sytuacja przypomina mi czasy Prezydenta Słoniny, gdzie był tak samo utrzymywany w pewności, że lud go ubóstwia i wszystko jest ok a to nie prawda-prawda?
Pani Redaktor, kiedy pojawi się temat mobbing? Ludzie się otworzą, to będzie rzeka.
Kolejna przegrana sprawa? Cóż za nieomylni prawnicy tam pracują co? "....Miasto obciążono również kosztami sądowymi w wysokości 15 tys. zł...."