Dziś (19.10.) odbyły się 16. Elbląskie Targi Pracy i Edukacji - W sumie mamy 75 wystawców, 1500 ofert pracy – mówiła Katarzyna Piasecka, kierownik działu pośrednictwa i poradnictwa zawodowego PUP w Elblągu.
Co roku Elbląskie Targi Pracy i Edukacji cieszą się dużym zainteresowaniem. - To już 16-ta edycja Targów Pracy. Od kilku lat poszerzona jest o ofertę edukacyjną powiązaną z elbląskim rynkiem pracy – mówił Janusz Nowak, Wiceprezydent Elbląga. - Jest to platforma, która daje możliwość otrzymania informacji, ale również podzielenia się swoimi opiniami na temat możliwości kształcenia. Uczestnicy mają możliwości zapoznania się z ofertą szkół nie tylko ponadpodstawowych, ale także i uczelni oraz z ofertami przedsiębiorców, którzy zachęcają do podjęcia pracy.
Targi odbywały się w kwietniu jednak ze względu na pandemię zorganizowaliśmy je tym razem w październiku. Zainteresowanie jest spore, co na bardzo cieszy. Mamy 75 wystawców, w tym 41 pracodawców i 14 szkół ponadpodstawowych. Są z nami, jak zawsze, Urzędy Pracy z Braniewa, Nowego Dworu Gdańskiego oraz Ochotniczy Hufiec Pracy z Elbląga. Razem mamy 1500 ofert pracy
– zaznaczyła Katarzyna Piasecka.
Oferty dotyczyły szerokiego wachlarza zawodów. Można było znaleźć ofertę pracy m.in. jako monter, mechanik samochodowy, opiekunka, trener językowy, asystent przedstawiciela handlowego, pracownik ochrony, sekretarz szkoły, spawacz, lakiernik meblowy, kierowca kat. C, chemik, elektryk, listonosz czy stolarz. Duża część ofert dotyczyła wojska. - Poszukiwani są szeregowi, ale też oficerowie czy podoficerowie - dodała Katarzyna Piasecka.
Po raz kolejny Targi cieszyły się dużym zainteresowanie.
Młodzież może nie tylko porównać oferty elbląskich szkół, dopytać i rozwiać swoje wątpliwości, ale też mogą zobaczyć, jaka praca ich czeka po jakiej szkole. To jest wartość dodana tych Targów
– stwierdził Edward Pietrulewicz, dyrektor elbląskiego Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Tak duża frekwencja świadczy o tym, jak bardzo te Targi są potrzebne. Życzę organizatorom bardzo dużegoo sukcesu, chociaż z tego co widzę przedsięwzięcie jest na wysokim poziomie i zrobione z dużym rozmachem
– zaznaczył Ryszard Zając, Wicestarosta Elbląski.
Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji. W piątek (21.10.) opublikujemy materiał filmowy z tego wydarzenia.
Ciekaw jestem czy byli chętni do służby w policji i straży pożarnej, bo tam teraz są największe braki kadrowe, a kandydatów do tej służby brakuje. Nawet jeżeli są, to w większości do niej się nie nadają. Natomiast jeśli chodzi o żołnierzy to rozwiązanie braków kadrowych jest proste, trzeba w trybie natychmiastowym przywrócić obowiązkową służbę wojskową obejmująca mężczyzn w wieku od 19 do 35 lat oraz wprowadzić ochotniczą służbę wojskową dla kobiet w wieku od 19 do 40 lat. W jej ramach można doprowadzić do przeszkolenia umożliwiającego zdobycie stopni podoficerskich i zapewnienia takim osobom prawa do służby zawodowej.
Obowiązkowo czerepak się ślinił do ciasteczka, bo nie wiadomo co on tam robił poza kampanią. Podobnie Nowak - był przed czy po przeczytaniu odpowiedzi Stefana Rembelskiego na kłamstwa sygnowane w odpowiedzi na list Stefana. Patrząc na obecnych tam a wcale tam nie potrzebnych, odruch wymiotny to mało. Bezwstyd, ciąg do koryta wbrew przyzwoitości, próżność i narcyzm. Bez zawstydzenia chodzą po wszystkich miejscach w mieście gdzie uchwyci ich fotograf i gdzie dostaną coś darmo. Czerepak rozpoczął ubieganie się o czwartą posadę słupowego "radnego". Nie dziwi "rozwój" miasta z takimi osobnikami u władzy. Elektoracie - popraw się!
"....Tak duża frekwencja świadczy o tym, jak bardzo te Targi są potrzebne..." prawda jest taka że uczniowie całymi klasami /obowiązkowo/ byli na targach w trakcie lekcji ....... stąd tak duże zainteresowanie. Ciekawe ile osób znalazło pracę ??
A kiedy dzieci miały przyjść jak nie w czasie lekcji. Przecież każda szkoła realizuje doradztwo zawodowe, to chyba z korzyścią dla dzieci. To tez forma nauki
Duża część ofert dotyczyła zapotrzebowania na "mięso armatnie" czyli żołnierzy. Co to to znaczy , na 150 ofert to 500 czy 1000 ofert?
Targi czego?
Znów manipulacyjne brednie - na 75 wystawców (z czego część to były szkoły promujace tylko swoje kierunki) było niby 1500 ofert pracy. Czy ktoś na prawde takie brednie łyka? Od razu odechciewa sie czytania reszty artykułu. Potem jeszcze poprzez takie brednie beda pisać ze nie było chetnych do pracy i trzeba ukraińców zwozić. Żenada to zbyt słabe słowo.
Targi są platformą reklamy wyborczej czerepaka, Nowaka, ... . Jak to możliwe że stanęli razem z PUP ze znienawidzonego rządu.W szkołach jest wychowawca, pedagog, doradca zawodowy. Szkoły organizują dni otwarte. Internet jest pełen informacji. Podobnie z PUP - nawet na tym portalu ciągle są informacje z PUP. Ludzie szukają pracy cały rok a nie tylko 19 października. I znajdują ją poza Elblągiem. Ta szopa potrzebna jest czerepakowi (kogo i co, poza sobą, reprezentował?) i podobnym prawdomównym śliniakom. Szkoda forsy miejskiej na taki cyrk z torcikiem. Jak dzieciaki na tej scenie - wszyscy oni poszukiwali pracy? Warto wydać kasę miejska by takich skutecznie i na trwale odwołać z życia publicznego.
To i dzieci ze szkół podstawowych też "zagoniono" w szukanie pracy?
A czerepak publicznie, na scenie, szuka, próbuje namacać to czego nie ma.