W ramach Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery dziś, 24 października, odbyła się XXV edycja Targów Pracy. Tym razem na elblążan czekało ponad tysiąc ofert pracy.
Organizatorami Targów jest Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu. Wydarzenie Patronatem Honorowym objął Witold Wróblewski Prezydent Elbląga.
- To druga edycja Targów w tym roku. Pierwsza odbyła się w kwietniu. Wówczas organizowana była razem z Departamentem Edukacji Urzędu Miasta i skierowana była do uczniów. Edycja jesienna zrzesza już tylko pracodawców, agencje zatrudnienia i skierowana jest do osób bezrobotnych – mówiła Katarzyna Piasecka z Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu.
Z edycji na edycje Targi Pracy cieszą się coraz większym zainteresowaniem.
Dziś w Targach udział brało 70 wystawców. To spora ilość patrząc na poprzednie edycje. 43 z tych wystawców to pracodawcy. Na przybyłych czekało 1480 ofert pracy
- dodała Katarzyna Piasecka.
Tym razem oferty przygotował nie tylko Powiatowy Urząd Pracy z Elbląga, ale także z Malborka, Braniewa i Nowego Dworu Gdańskiego.
Umożliwienie punktu styku pracodawcy z pracownikiem, który poszukuje pracy to najkrótsza droga i najprostszy sposób, żeby połączyć interesy obu stron
– zaznaczył Ryszard Zając, Wicestarosta Elbląski.
Bogata oferta Targów przyciągnęła zarówno osoby młode, jak i te młode duchem. - Ciężko byłoby chodzić ludziom od zakładu do zakładu. Tu mamy pełną ofertę. Są tu nie tylko oferty pracy, ale też oferty umożliwiające przekwalifikowanie się – podkreślił Janusz Nowak, Wiceprezydent Elbląga. - Na Targach można się dowiedzieć, gdzie można się przekwalifikować albo ile to będzie kosztować. Często kursy są bezpłatne, finansowane przez Urząd Pracy lub przyszłych pracodawców.
Jak podkreślają organizatorzy Targów, z upływem lat można zauważyć zmiany na rynku pracy.
Od kilku lat zauważamy, że mamy rynek pracownika, nie pracodawcy
- dodał Janusz Nowak.
- Ludzi zainteresowanych pracą jest dużo, ale gorzej jest już z kwalifikacjami. Z przykrością stwierdzam, że odejście od szkół zawodowych spowodowało, że brakuje dzisiaj ludzi z kwalifikacjami. Dlatego w naszym mieście postanowiliśmy poszerzyć gamę szkół przygotowujących do zawodu. Już zrobiliśmy dużo w tym kierunku, ale to nie koniec. Jeszcze w tym roku oddamy kolejny obiekt, w którym będą warsztaty szkolne przygotowujące do pracy – zaznaczył Janusz Nowak.
Podczas Targów można było znaleźć oferty na różne stanowiska, w różnych branżach. - Pracodawcy mają coraz lepsze oferty pracy, coraz bardziej interesujące od strony finansowej – przyznał Ryszard Zając.
Na efekty XXV Targów Pracy przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jednak patrząc na to, że po ostatniej edycji zatrudnienie znalazło aż 100 osób, można śmiało stwierdzić, że w Targach Pracy warto uczestniczyć!
Te smieszne Targi Pracy powinny byc w godzinach 10-18 jak juz, a nie 9-12. Co urzedasom spieszy sie do domu czy musza jeszcze 4 kawe wypic w biurze? Zlikwidujcie wreszcie ten posredniak, bo armia urzedasow tam nic nie robi i tylko koszty w utrzymaniu sa
Nie było czerepaka i torcika dla niego. Zabrakło błaznowania. Targi pracy wyglądają na foto na solidne. Przy okazji targowania pracą, może warto dokonać audytu v-ce prezydentów, bo wydaje się że jeden jest ponad potrzeby urzędu. Zaoszczędzone pieniądze przydadzą się na "inwestycję" w 15 m chodnika.
Proponował bym przenieść targi do salonów TATUO-tam patoli z 500+ jest najwięcej,wtedy zobaczą ile kosztują ciężko zarobione wieśniackie dziary - a nie wzięte lekką ręką pieniądze z zapomogi.Pałą gnać do roboty darmozjadów.
do rambo 11!!!! Cały świat może wypłacać benefity tym rzekomym patolom, tylko POLSCE NIE MOŻNA??? A jakim to prawem!!. Dzieci innych krajów lepsze jak nasze!!!!. Myśl co piszesz i mówisz. Nie dziwię się, że tu nad Wisłą nigdy porządku się nie zrobi jak ma się takich ŁOBYWATELI jak rambo11
Z tymi dziarami za 500+ to się zgadzam - masa takich łazi. Może wreszcie czas się przyjrzeć rodzajom umów, które proponują pracodawcy w tym mieście głównie kobietom???!!! Same umowy zlecenie !!! W facetami tak sobie nie pogrywają !!!! Czas to kontrolować wreszcie !!!!!
Obecnie w Polsce nie istnieje bezrobocie wśród osób posiadających podstawowe lub zawodowe wykształcenie. W ograniczonym zakresie dotyczy ono ludzi ze średnim wykształceniem. Natomiast praktycznie w całości dotyczy osób z wyższym wykształceniem. Twierdzi się, że ludzie kończący studia humanistyczne, a głównie historię, socjologię czy nawet filologię polską to absolwenci kierunków tworzących armię bezrobotnych. To jest najbardziej tragiczne w Polsce, że ta opinia została powszechnie zaakceptowana. Oznacza to bowiem, że u nas nie ceni się nauki i nikomu nie zależy na krzewieniu wiedzy. W aktualnej sytuacji ten stan rzeczy powoduje obniżenie intelektualne naszego społeczeństwa co umożliwia pełne manipulowanie jego postawami i zachowaniami. Zamiast naukowych, autentycznych autorytetów poglądy narzucają ludzie o niskiej wiedzy często sterowani przez określone grupy nacisku politycznego czy wyznaniowego.
Humanizm rex zgadzam się, że w Polsce dominuje ciemnota ale nie dlatego, że wykształceni są bezrobotni, lecz dlatego, że inteligentnych i myślących jest jak na lekarstwo. Polska inteligencja od wybuchu II wojny aż do końca lat 80-tych była tępiona lub zmuszana do emigracji, zostało, co zostało...
A redakcja ma zgodę osób na fotografiach do upublicznienia ich wizerunku? Jeśli nie, to radzę szybko zamazać twarze, inaczej będą koszty.