Ratownicy medyczni z elbląskiego szpitala walczą o podwyżki i zmianę warunków pracy. Minęły dwa tygodnie od czasu, kiedy ponad 70 proc. załogi złożyło wymówienia. Jutro usłyszą nowe propozycje zatrudnienia?
Zostaliśmy zaproszeni do rozmów z dyrekcją. Mają się one odbyć w środę (15 września). Pan premier zapowiedział, że nasze wynagrodzenia zostaną podniesione, że zmienią się stawki za tzw. dobokaretkę (od 1.10.2021r. mają wzrosnąć ok. 1 tys. zł - przyp. red.). Pójdziemy więc jutro do naszego pracodawcy z zapytaniem, jak te regulacje miałyby przełożyć się na wysokość naszych pensji. Nie podobają się nam również nasze dotychczasowe umowy. Kolejne negocjacje pewnie będą dotyczyły ich kształtu
- mówi Jakub Omalecki, jeden z elbląskich ratowników.
Przypomnijmy. Od 1 września trwa ogólnopolski protest ratowników medycznych. Walczą oni o wzrost wynagrodzeń, a także poprawę warunków pracy. Ratownicy w wielu placówkach złożyli wypowiedzenia. Na taki ostateczny krok zdecydowała się również część załogi Działu Ratownictwa Medycznego w WSZ w Elblągu. Wymówienia złożyło tu 38 osób. Do końca września jeszcze pracują i zapewniają obsadę ambulansów. 1 października mija termin wypowiedzenia umów. Czasu na wynegocjowanie porozumienia jest coraz mniej.
Jesteśmy zdeterminowani. Postanowiliśmy również wykorzystać ogólnopolski klimat, fakt, że całe środowisko medyczne się skonsolidowało. O wiele raźniej jest nam walczyć o swoje prawa, gdy możemy połączyć siły z ratownikami z całej Polski
- dodaje Jakub Omalecki.
Ratownicy medyczni przyłączyli się również do Ogólnopolskiego Protestu Pracowników Ochrony Zdrowia. Rozpoczął się on 11 września, wielką manifestacją ulicami stolicy i nadal jest kontynuowany w "białym miasteczku 2.0" utworzonym przed kancelarią premiera. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Protestujący nadal nie doczekali się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim, o co starają się od początku akcji. Dziś (14 września) do rozmów zaprosił ich minister zdrowia. Ich kolejna tura odbędzie się 16 września.
Do tematu jeszcze wrócimy.
Ela spotyka się z Syczem i nie ma czasu dla szpitala. Ciągle, w godzinach pracy, siedzi z chłopami.
Premier Mateuszek nie ma czasu na takie głupstwa jak spotkania. On obmyśla kolejne kłamstwa polskiego ładu, które jak mawia Kurski: "ciemny lud to kupi" - zostanie ograbiony, a uwierzy że PiS im coś dał.
PiS planuje was zniszczyć i skundlic, walczcie dalej, doprowadźcie do demontażu służby zdrowia, może to obudzi to głupie społeczeństwo
Brawo ratownicy medyczni! Trzymam za Was i wszystkich pracowników i pracownic systemu ochrony zdrowia kciuki! Bez Was nie przeżyjemy
czy ktoś jeszcze wierzy we łgarstwa Morawieckiego??? to jedyny w historii premier skazany wielokrotnie prawomocnymi wyrokami za kłamstwa wyborcze - recydywista nami rządzi, a pisuarom to w żaden sposób nie przeszkadza...
To teraz czas na urzędników bo obecne pieniądze to kompromitacja! Nic dziwnego ze większość ucieka, niedlugo nie będą mieli kogo mobingować , chyba ze siebie wzajemnie
dlaczego Gelert w szpitalu bierze co miesiąc ponad 27.000 zł? pytam za co????
a dlaczego Kurski zarabia ponad dwukrotnie więcej, skoro zarządzana przez niego firma (TVPis) generuje co roku miliardowe straty, o poziomie merytorycznym nie wspominając???
Ja stary tokarz tez chce podwyżkę jak oni to i ja .
Powodzenia Ratownicy... ELKA WAM DU** WYPNIE BO ONA MA CZAS TYLKO I WYŁĄCZNIE NA TAJNE SCHADZKI Z WCISŁĄ ! Nie ma JEJ NIGDY W PRACY !!! KIM ONA JET,ŻE TAKIE SIANKO BIERZE A NIC NIE ROBI? ROBI OWSZEM POD SIEBIE