- W Elblągu spotkałem mnóstwo wspaniałych i otwartych ludzi - mówi ks. Rafał Główczyński. Znany "Ksiądz z osiedla" po pięciu latach kończy posługę w elbląskiej parafii św. Brata Alberta. W minioną niedzielę pożegnali go parafianie i młodzież. Zobacz zdjęcia.
W niedzielę, 27 czerwca, w parafii św. Brata Alberta przy ul. Częstochowskiej odbyła się msza pożegnalna ks. Rafała Główczyńskiego, który w czerwcu kończy swoją posługę w Elblągu. Parafianie nie ukrywali, że to dla nich duża strata. "Wielka strata dla Elbląga, to nie tylko ksiądz to złoty człowiek", "Wielka, wielka strata. Wspaniały człowiek, który potrafi zachęcić młodzież do uczestnictwa na lekcjach religii, życiu kościoła". Tak internauci komentowali informację o odejściu księdza z elbląskiej parafii.
Zapamiętam Elbląg. Od początku byłem i jestem fanem tego miasta. Pochodzę z Warszawy, więc miejsce, w którym w ciągu kilku minut mogę się znaleźć w przepięknej Bażantarni, a niewiele dalej jest Zalew Wiślany, było dla mnie czymś absolutnie wspaniałym. Przede wszystkim jednak spotkałem tutaj mnóstwo otwartych, wspaniałych osób. Jedyne czego mi w Elblągu brakuje to sympatii elblążan do własnego miasta. Gdy sam, czy moi znajomi, którzy tu przyjeżdżali, chwaliliśmy Elbląg, było to przyjmowane z niedowierzaniem. Słyszałem: "Elbląg to wiocha". Można więc powiedzieć, że zajmowałem się też trochę nawracaniem elblążan na Elbląg
- mówi ks. Główczyński.
Ksiądz do Elbląga trafił ponad 5 lat temu. Jak mówi, tak miało być. - Plany były takie, że miałem jechać do Meksyku, a trafiłem do Elbląga. Jednak chyba tak miało być, w Warszawie przez większą część życia mieszkałem na Żoliborzu przy ul. Elbląskiej - dodaje.
Ks. Główczyński w ciągu ostatnich lat dał się poznać elblążanom, głównie młodym. Nie tylko udało mu się zaangażować młodzież w pomaganie innym - współtworzył Stowarzyszenie „Lepszy Elbląg”, które początkowo działało w ramach Szkolnego Koła Caritas przy Zespole Szkół Mechanicznych. Zyskał ich zaufanie, nie bojąc się odpowiadać na ich trudne pytania i poruszać niewygodne tematy, również na swoim kanale na YouTube "Ksiądz z osiedla". Od 1 lipca podejmie obowiązki katechety w parafii św. Michała Archanioła w Piastowie, koło Warszawy. Swoją pracę z młodymi chce kontynuować w nowej parafii.
Liczę na to, że to, co robiłem w Elblągu, z Lepszym Elblągiem uda mi się i w Piastowie. Chciałbym jeszcze rozwinąć tę działalność. Często z różnych stron Polski dostaję prośby o udostępnianie informacji o zbiórkach, akcjach charytatywnych. Chciałbym pomóc takim ludziom, nie tylko udostępniając te wydarzenia, ale ucząc ich jak takie akcje charytatywne organizować. Na pewno będzie chciał kontynuować również swoją działalność internetową - to będzie również platforma do podtrzymywania kontaktów z ludźmi z Elbląga
- dodaje ks. Rafał.
I dziś znowu płacze:(( dzieki info.elblag...Ksieze nasz złoty brak słów, jestes super...❤️
świetna mowa końcowa ks.Rafale :) o tym lęku itd. kto chce posluchac jest na moim YouTube fin esse . Będę tęsknić
Takich kapłanów nam potrzeba. Kapłanów pełen miłości i miłosierdzia
A dziewuszki zostały smutne i zawiedzione ...
...bez sensu.
Bez sensu ktos kto dobrze dziala jest zabierany nad jarem tez tak bylo byl fajny ksiadz i tez go zabrali ,i przyjdzie jakis stary i zas beda ludzie odchodzili z kosciola
Dlaczego wierni, tak związani z nauką i dogmatami kościelnymi, które w pierwszej kolejności nakazują miłość i poszanowanie bliźnich, w praktyce totalnie łamią te pryncypia. Na mszach wierni generalnie nie stosują obowiązujących zasad sanitarnych, gdyż nie przestrzegają obowiązku zakrywania ust i nosa. Mimo apeli księży o stosowanie tego nakazu niewielu reaguje na takie prośby. A przecież z badań wynika, że właśnie w kościele istnieje największe zagrożenie zarażenia się covidem. A przecież zaniechanie jest jednym z ciężkich grzechów. Czyli nasz naród charakteryzuje płytka wiara i niewielkie zaangażowanie w życie religijne.
Elbląg to wiocha tylko dla płaskoziemnców. Taka jest prawda.
Prawdziwy uczeń Chrystusa,przykład do naśladowania dla wielu.
Elbląg jest ' wiochą' tylko dla ludzi płytkich i mających na uwadze tylko czubek własnego nosa,sądzę że większość z nich nie była na wyborach samorządowych i teraz narzeka.