Po powodzi sprzed blisko czterech lat w Bażantarni nie ma już śladu? Remont szlaku czerwonego, zniszczonego przez wielką wodę, już się zakończył, przypominał dziś (22 czerwca) prezydent Elbląga. Co z odbudową Mostka Elewów?
Szlak czerwony został zniszczony przez powódź w 2017 roku. Woda podmyła ścieżkę w wielu miejscach, a także zerwała Mostek Elewów. Dopiero w 2019 r. rozpoczęto jego remont. Zajął się tym elbląski samorząd i Wody Polskie, odpowiedzialne za cieki wodne. Teraz prace zostały sfinalizowane.
Mamy uporządkowany ciek wodny i alejki na odcinku ponad 2 km. Ja jestem zadowolony z dotychczasowych prac. Jako samorząd, dołożyliśmy 400 tys. zł do tego przedsięwzięcia
- mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga podczas briefingu prasowego zorganizowanego na wyremontowanym szlaku.
Podczas prac, przeprowadzanych etapami w ciągu ostatnich 2 lat, m.in. naprawiono ścieżki, a na wybranych odcinkach umocniono brzegi Srebrnego Potoku koszami siatkowo-kamiennymi. To jednak nie koniec "sprzątania" po powodzi. Na swoje miejsce nadal nie wrócił Mostek Elewów? Miasto do tej pory nie znalazło w budżecie pieniędzy potrzebnych na wybudowanie nowego. Nie udało się pozyskać dofinansowania na ten cel.
To jest temat, który nas czeka, ale tutaj najpierw trzeba znaleźć pieniądze
- podkreślał prezydent Elbląga.
Władze miasta nie zamierzają jednak rezygnować z budowy mostku. To dobra wiadomość dla elblążan. Kontrowersyjna może się okazać forma, w jakiej zostanie on odbudowany. Jak przypominała Elżbieta Gieda, dyrektor Departamentu Inwestycji UM w Elblągu wstępna propozycja dotyczyła konstrukcji żelbetowej na przyczółkach betonowych.
Mostek Elewów był konstrukcji drewnianej, bez projektu, tak naprawdę nie wiadomo, jaka była jego nośność. Dopóki był to był. Teraz, jeśli samorząd będzie chciał wybudować nowy mostek, będzie o musiał spełniać wszystkie wymogi i normy. To już nie będzie tak, że zrobimy go z bali. Trzeba będzie zrobić odpowiednie fundamenty, zabezpieczenia. Myślę, że koszt tej inwestycji to, co najmniej 1 mln zł
- dodał Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Jeszcze poważniejszym, finansowo, wyzwaniem jest planowana od lat budowa zbiornika retencyjnego na Srebrnym Potoku, który miałby pomóc w zabezpieczeniu przeciwpowodziowym Elbląga. To zadanie Wód Polskich. Na tę inwestycję również będziemy musieli poczekać.
Dokumentacja została zrobiona jeszcze przez marszałka, gdy te wody był w kompetencjach zarządu województwa. Jest pozwolenie na budowę. Teraz trzeba dopiąć finanse. W tej chwili jednak Wody Polskie nie mają na to środków. Będziemy cały czas próbowali interweniować w Wodach Polskich, aby tę inwestycję zrealizowano. Może nowa perspektywa unijna w jakiś sposób pomoże. To duża inwestycja. Początkowo oszacowaną ją na 25 mln zł. W tej chwili, przy tak szalejących cenach, to może być za mało. Jednak ten zbiornik dla nas, dla Elbląga to rzecz najważniejsza
- przekonywał prezydent.
Co najmniej milion złotych za postawienie nowego mostku? To on ze złota będzie czy 90% tej sumy pójdzie dla "kolesiostwa"? Co do zbiornika retencyjnego to ogarnijcie się, macie stary nieużytkowany basen odkryty, wystarczy go zmodernizować, zrobić lepszy dopływ od strony Kumieli i już zbiornik jest. Skoro basenu nie chcecie zmienić aby zrobić tam miejskie kąpielisko to po co marnować jego potencjał?
J.Nowak towarzystwo zatrzymane w latach 80tych ,urzędnicze gadanie o pozwoleniach na zezwolenie ,zezwolenie na pozwolenie itp ,prosta sprawa do wykonania ale sorry takich mamy włodarzy ,z 391 głosami vice,itp dalej szkoda słów , a i jeszcze jedno pytanie ilu inwestorów ściągnęło miasto Elbląg ????????
Jak Prezydent WW tam się dostał, lektyką ?
Zwolnić z RATUSZA niepotrzebnych wice i pieniądze na mostek będą.
To ja proponuję zrobić zrzutkę na bale i postawić most nielegalnie w myśl "jak będzie to będzie" Ludzie potrafili chodzić po przewróconych pniach. Przepisy? Postawić tabliczkę że przechodzisz na własną odpowiedzialność... Tyle.
przecież takie mostki, to leśnicy stawiają w 2 dni
Milion złotych za mostek? No kogoś chyba tu zdrowo pogięło :D Postawcie jakąś proformę z bali i naprawcie tabliczki z km, bo wstyd przed przyjezdnymi, którzy nie znają szlaków. Sam szlak czerwony ... ech co tu komentować, to już nie ta sama Bażantarnia. Przydałoby się zabezpieczyć trochę szlak niebieski. Ogólnie jest to najpiękniejsze miejsce w Elblągu i mam nadzieję że żadna obwodnica, ulica tam nie powstanie.
szlak czerwony to teraz zwykła leśna droga, pieniądze wyrzucone w błoto
A to takie piekne drzewa na tym szlaku sa?Tzeba bylo zrobic zdjecia troche dalej,gdzie wszystko wyciete w pien.Zniszczono urok tego miejsca bezpowrotnie.
i znów pojawia się Wróblewski aby tylko do fotek pozować, wstyd że nic przez tyle lat nic nie zrobił, upał taki a tu nie ma nic aby pójśc nad wodę i sie ochłodzić, wstyd ratusz i wstyd wy nic nie robiący radni nieporadni!!! przez tyle lat tylko koryto i kasa!!!