Po raz kolejny na Nabrzeżu doszło do aktów wandalizmu. - Średnio zdarza się to co dwa miesiące. Dewastowane są ławki, donice i śmietniki. Ludzie kradną koła ratunkowe. Mam tego dość - przyznał Arkadiusz Zgliński, dyrektor elbląskiego portu.
Teoretycznie Nabrzeże jest objęte miejskim monitoringiem. Jednak w praktyce, w momencie dokonywania aktu wandalizmu obrotowa kamera rejestruje inne miejsca, a obraz z drugiej kamery zasłaniają drzewa.
Tym razem uszkodzono sześć ławek. Skradziono też koła ratunkowe. Oderwano i prawdopodobnie utopiono w rzece jeden ze śmietników
- wymieniał Arkadiusz Zgliński.
To nie jedyne obiekty na Nabrzeżu, które są regularnie niszczone. - Notorycznie popisane są donice, które trzeba potem czyścić. Aby temu zapobiec i pozbawić wandali przestrzeni do pisania umieściliśmy na donicach ultrafioletowe fotografie ukazujące różne miejsca w Elblągu oraz ich opisy - opowiadał Arkadiusz Zgliński. - Niestety to nie pomogło i nadal ktoś zaznacza na nich swoją obecność.
Jak przyznał dyrektor portu do aktów wandalizmu dochodzi regularnie. - Zazwyczaj ławki niszczone były po jednej desce. Naprawialiśmy je i znowu ktoś je uszkadzał i tak w kółko. Teraz ławki zostały doszczętnie zniszczone i szczerze powiem, że tej sytuacji mam już dość - podkreślił Arkadiusz Zgliński.
Tym razem koszt naprawy wyniesie ok. 5 tys. zł. - Trzeba zakupić nowe koła ratunkowe, śmietnik i deski do sześciu ławek - wymieniał dyrektor portu. - Na razie zostało to ogrodzone i wyłączone z użytkowania. Ciężko powiedzieć, kiedy zostanie to naprawione.
Jak często dochodzi do dewastacji? - Jak coś naprawimy to może dwa miesiące jest spokój po czym znowu dochodzi do aktu wandalizmu. Co ciekawe dopuszczają się go również dziewczęta. Mieliśmy zdjęcia, na których dziewczęta ganiają się z tymi deskami i próbują się nimi okładać - opowiada Arkadiusz Zgliński.
Dużym problemem jest także zaśmiecanie Nabrzeża. - To już jakaś plaga. Puste butelki, śmieci w donicach czy pod ławkami. Wszędzie też można zobaczyć pestki po słoneczniku - przyznaje Arkadiusz Zgliński. - Oprócz tego szczególnie w piątki i soboty zostawiano tam opakowania po pizzy oraz kebabach.
Sprawcy nie są pociągani do odpowiedzialności i zapewne ta bezkarność powoduje, że zniszczeń wciąż przybywa.
Zwrócę się do Prezydenta Elbląga o zainstalowanie dodatkowych dwóch kamer wzdłuż Nabrzeża. Jeśli Miasto nie będzie miało na to środków, to my znajdziemy na to pieniądze, ale potrzebna będzie możliwość podłączenia tych kamer do monitoringu miejskiego. Wtedy będziemy konsekwentnie łapać każdego, kto dopuści się aktu wandalizmu
- podkreślił dyrektor elbląskiego portu.
Ile wynosiłby koszt dwóch kamer? - Ok. 5 tys. zł, czyli tyle ile koszt ostatniego aktu wandalizmu - dodał Arkadiusz Zgliński.
A ja bym zlikwidował ławki pomiędzy donicami ... Nie będą gamonie mieli gdzie się chować. A kamer to bym zamontował tyle ile na nowej promenadzie w Fromborku. Tam strach spacerować z myślą że cały czas ktoś patrzy na Ciebie hehe
Skoro kamery zamontował inteligentny inaczej, to teraz trzeba zamówić kogoś spoza Elbląga z nieco większym IQ i niech zamontuje kamery tak jak na swojej posesji. Panie dyrektorze - mam dość jęczenia i nie myślenia. Jest pan zmęczony wydawaniem pieniędzy na naprawę prawie zamawianych zniszczeń. Warto odpocząć i dać fotel chętnemu do działania.
Oto wychowankowie bezstresowego wychowania, partii Razem i Strajku kobiet - wszystko zniszczyć na znak protestu. Do tego maznąć "błyskawicę", "j*ć PiS" I emocje rozładowane.
patologia.
Tylko monitoring i patrole Policji mogą coś zmienić w czasach gdy patologii+ przybywa;)
Bydlaki nie uszanują niczego. Tylko aby sądy były bardziej sprawne w działaniu i kamery się zwrócą.
Pałować wyrostkow po głowach. Dostana 3 razy po pustym łbie to przestaną.Kiedys było zomo, był porządek.
MAcie dość??? o ja, potulkać? każdy ma dośc, wszyskiego po kolei, to sie nazywa ŻYCIE i każdy w życiu boryka się z problemami, przeciwności losu to konstans.
Czekamy na dymisję dyrektora, który ma już dość, czyli dorobił się wystarczającą na markowaniu pracy i zaangażowania.
"Jeśli Miasto nie będzie miało na to środków, to my znajdziemy na to pieniądze". Gdzie będziecie szukać tych pieniędzy ... i czyje to będą pieniądze ... ?