Prezydent Elbląga Witold Wróblewski 27 lipca miał wrócić do pracy po trzytygodniowym urlopie. Niestety miał wypadek na motocyklu i trafił do szpitala. W jakim obecnie jest stanie?
Witold Wróblewski od dwóch lat jest posiadaczem motocykla (harley davidson sportster XL 1200 C z 2005 r.). Prezydent jechał nim m.in. podczas zeszłorocznej parady motocyklistów, która odbyła się w naszym mieście.
W lipcu, podczas urlopu, Prezydent przewrócił się na swoim motocyklu i doznał urazu obojczyka. W zdarzeniu nie uczestniczył inny pojazd.
Dziś rozmawiałam z panem Prezydentem. Obecnie pan Prezydent przebywa w domu. Rekonwalescencja trwa. Zarówno stłuczenia, jak i złamania wymagają czasu na gojenie. Cały czas jest pod opieką i kontrolą lekarzy z elbląskiego szpitala. Myślę, że jest w dobrym nastroju, ale musi wyzdrowieć
- mówił dziś Michał Missan, Wiceprezydent Elbląga.
Prezydent do pracy wróci najprawdopodobniej z końcem sierpnia. - Aktualnie pan Prezydent ma zwolnienie lekarskie do 28 sierpnia. Moim zdaniem może być to ok. 6 tygodni jeżeli wszystko się dobrze poukłada. Mówię to z doświadczenia. Wiem, że pan Prezydent na pewno dostosuje się do wiedzy lekarzy - zaznaczył Michał Missan.
Wiceprezydent przyznał, że mimo nieobecności Witold Wróblewski nadal czuwa nad pracą Ratusza. - Technicznie rzecz biorąc organem jest pan Prezydent, my jesteśmy tylko urzędnikami, dlatego każdą kluczową decyzję konsultujemy. Wydaje mi się, że to jest naturalne - przyznał Michał Missan. - Stan zdrowia pana Prezydenta pozwala na takie konsultacje i one się zdarzają.
Bieżące rzeczy staram się ogarnąć sam. W poniedziałek z urlopu wróci pan wiceprezydent Janusz Nowak i wówczas on będzie na posterunku, ale kluczowe decyzje podejmujemy wspólnie
- podkreślił Michał Missan.
Tyle roboty ze ogarnia to nawet nieogarniety to po co ich tam 3 siedzi na naszym utrzymaniu
Ciekawa jet uparcie wciskana informacja o harleyu i kiedy wróblewski nim jechał dla dobra miasta. Ja chcę wiedzy co czuł Missan w miejscu "wypadku" gdy tam dotarł? Skoro nie ma informacji policyjnej o zdarzeniu (policjant musiał być przy zdarzeniu lub w szpitalu), to sprawa bardzo śmierdzi płynem odkażającym na wirusa, a wciskana wersja z harleyem trzyma się fałszywej, ale dużej, kupy. W każdym przypadku uszkodzenia ciała, w wypadku komunikacyjnym szczególnie, obowiązkowe jest badanie na obecność środków zabronionych w organizmie jeźdźca a nie harleya. Skoro nie podaje się tej informacji, to wiadomo jak było. Karma dopadła nietykalnego.
Popatrzcie w te oczy na foto i w reflektory harleya. Co widać?
Szybkiej poprawy na zdrowiu panie Prezydencie
ale ściema to raz, a dwa że i tak nic nie robi w ratuszu, to niech siedzi na urlopie
W informacji brakuje jeszcze koloru, nr silnika i ramy motocykla .
Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie.
Panie Missan wiceprezydent nie jest urzędnikiem, pan to chyba powinien wiedzieć!
Jak się miewa biedny Harley. Wkrótce pewnie ściepa wpłatomatów na kolejne cacko.
Pan Witold Wróblewski w ramach rekonwalescencji ,powinien udać się do sanatorium miłości.Wiek i zdrowie kwalifikuje go jako kandydata.W UM ani przed wypadkiem nic nie robił a tym bardziej teraz już całkiem się rozłoży.