Galeria EL, po kilku latach przerwy, powróciła do organizowania cyklu "Śniadanie na trawie". Wczoraj, 5 lipca, odbyło się pierwsze spotkanie.
Idea jest prosta - wspólne spędzenie czasu przy muzyce i jedzeniu. W "Śniadaniu na trawie" może wziąć udział każdy.
Z trawnika znajdującego się na dziedzińcu Galerii EL stworzono szachownicę. To właśnie ona określa bezpieczny dystans między uczestnikami, który jest obecnie wymagany ze względu na epidemię koronawirusa.
Pogoda jest idealna. Jest powietrze w powietrzu, są chmurki - nawet dużo. Może i zawieje kilkoma kropelkami letniego deszczyku, ale przecież kanapkę trzeba czymś popić!
- śmiali się pracownicy Galerii EL.
Kto brał udział w pierwszym spotkaniu "Śniadania na trawie"? - Przyjechali do nas chłopaki z Trójmiasta z zestawem melodii okolicznościowych (delay_ok), Helen z zestawem działań graficznych na Szkicologię, Dorota z zestawem wygibasów w ramach jogi, Doris z pomysłem na fajne jedzenie - wymieniali pracownicy Galerii EL.
Elblążanie wspólnie spędzali czas do godz. 14.00. Kolejne "Śniadanie na trawie" odbędzie się 19 lipca.
Typowy uwiąd emocjonalny. Niech jeszcze wymyślą "śluby wakacyjne" i "zielone noce kolonijne".
Szkoda tylko, że Galeria nie zaznaczyła, że zajęcia plastyczne były dla dzieci...
A te ruiny które straszą kiedy znikną.
A ten mur -ruiny kiedy znikną lub nastapi remont.Czy włodarzowi nie wstyd za ten stan.
Czyli co, lepiej niech wymślą akcję "Polska dla Polaków" czy "zakaz pedałowania ", bo te co organizują są poza dążeniami naszego prawego i wysoce kulturalnego narodu.
Kolejna fajna akcja. Niech nikt nie mówi, że w Elblągu nic się nie dzieje, wystarczy poszukać informacji i wyściubić noska z domu, potem pozostaje już tylko cieszyć się dobrym dniem :)
Super sprawa. Brawo Organizatorzy.
i tak se moge przyjsc sie naw ***alac za darmoche?
A może w końcu jakaś wystawa w Galerii by się odbyła.
Wystawa odbyła się w zeszły czwartek i wciąż wisi :) Polecam