Blisko trzy lata temu bezdomny kot Pimpek podbił serca bibliotekarek. Od tamtego czasu mieszka i niepodzielnie włada biblioteką przy ul. Słonecznej. Teraz chce pomóc innym zwierzakom i organizuje zbiórkę karmy. Akcja trwa do końca września.
Pimpek to prawdziwy elbląski celebryta. Ma swój profil na Facebooku - Pimpek Bibliofil i oddanych fanów - czytelników z Filii nr 6 Biblioteki Elbląskiej przy ul. Słonecznej. Nie zawsze jednak tak było.
Pimpek zamieszkał w bibliotece około 3 lata temu. To był bezdomny kociak, z podwórka. Początkowo był bardzo dziki, jednak dokarmiałyśmy go i zaczął się przyzwyczajać do nas i do biblioteki. Skradł nasze serca i ostatecznie tu zamieszkał
- mówi Katarzyna Jabłonowska, kierownik Filii nr 6 Biblioteki Elbląskiej.
W tej chwili trudno o większego pieszczocha niż Pimpek. Kociak uwielbia być w centrum uwagi. - Kocha Czytelników i czeka na nich. Jak każdy kot, ma oczywiście swoich ulubieńców - dodaje pani Katarzyna.
Kot bibliofil znalazł niezwykły dom i opiekę. Nie wszystkie zwierzaki mają jednak takie szczęście. To z myślą o nich, w bibliotece przy ul. Słonecznej, trwa teraz zbiórka karmy dla bezdomnych zwierząt, która trafi do elbląskiego schroniska. Osoby, które przyniosą pokarm dla zwierzaków, poduszki, koce lub inne rzeczy, które potrzebne są w schronisku, otrzymają w zamian książkę. Akcja trwa do 30 września.
Pomyślałyśmy sobie, że skoro Pimpek tak dobrze trafił i czuje się tu kochany, a inne bezdomne zwierzaki nie zawsze mają to szczęście to chociaż w ten sposób on i my możemy im pomóc. Cieszę się, że elblążanie tak wspaniale zareagowali na tę akcję. Oddźwięk jest duży. Karmę przynoszą nam Czytelnicy, ale też osoby z całego miasta, które usłyszały o Pimpku
- dodaje kierowniczka filii nr 6.
Czytanie męczy...:) kotka .super fotki do artykułu.
Koty to nosiciele wielu groźnych chorób. Szczególnie powinny uważać kobiety w ciąży. Sieją ogromną ilość alergenów, które zamkniętych pomieszczeniach utrzymują się wiele lat będąc odpowiedzialnymi za niektóre odmiany astmy czy nieżyty skóry. Nigdy w historii ludzie nie trzymali takiej ilości zwierząt domowych w tak małych, zamkniętych warunkach mieszkalnych i nienaturalnych dla nich.
To może lepiej żeby przymierały z głodu i zimna gdzieś po piwnicach i podwórkach??? Szacun za wrażliwość
Chodzę z dziećmi do tej biblioteki. Pimpek jest super . Polecam tą bibliotekę, Panie bibliotekarki bardzo o nią dbają i o kota też :-) Poza tym są bardzo pomocne i uprzejme.