Od lat elbląski oddział PTTK w wakacje prowadzi cykl spotkań z mieszkancami. „Soboty z przewodnikiem” cieszą się zawsze dużym zainteresowaniem, a każda z nich dotyczy innego miejsca. 3 sierpnia przewodnik Stanisław Bukojemski poprowadził wyprawę „W duchu PRL-u”.
Tak tajemniczo nazwano „Sobotę z przewodnikiem”, która rozpoczęła się tym razem pod Pomnikiem Solidarności. - Tematem było pokazanie tego, co po PRL powstało i dawało Elblągowi i elblążanom rozgłos. Temat właściwszy byłby - Duchy PRL-u. Zamysłem było obalenie mitu, że to co PRL-owskie to złe - przyznał Stanisław Bukojemski.
Dlaczego PTTK zaprosiło tym razem pod Pomnik Solidarności? - Pomnik jest namacalnym symbolem pewnych przemian. Granicą czasową jest to przełamanie pomnika. Obiekty, które były omawiane to okres 1945 – 1981, z granicą 70/80 wyjaśniał Stanisław Bukojemski. - Jedne obiekty stały się duchami wcześniej drugie później, ale te duchy nie straszą.
Pierwszy obiekt do Zamech. Jeden z najnowocześniejszych technicznie zakładów w Polsce. A jego tradycja sięga pierwszej połowy XIX. Dzisiaj po Zamechu pozostało na niektórych wyrobach, kotwice, korpusy turbin czy przekładni zębatych, charakterystyczne logo. Nazwa nie istnieje, ale istnieją jeszcze niektóre hale fabryczne i produkcja, częściowo, jest kontynuowana
– opowiadał Stanisław Bukojemski.
Dużą rolę w Elblągu (ale nie tylko) odgrywały zakłady Truso. - To zakłady, po których zostało tylko wspomnienie – dodał Stanisław Bukojemski. - Budynki początkowo służyły innej produkcji. W drugiej po połowie XIX w. przy produkcji, znanych w całej Europie, cygar znalazły zatrudnienie elbląskie kobiety. Zakład Truso również dał zatrudnienie szerokiej rzeszy kobietom nie tylko z Elbląga. Do pracy dojeżdżały panie z Pasłęka, Młynar czy Braniewa. A wyroby (piżamy, ręczniki frote) z logiem Truso również były znane w Europie. Dzisiaj po Truso pozostały jedynie zaniedbane budynki.
Podczas spotkania nie można było zapomnieć o Feniksie. - Dom Handlowy Feniks, dzisiaj Biedronka. Powiew, w końcu lat siedemdziesiątych i kontynuowany w latach osiemdziesiątych, zachodniej kultury handlowej z wyrobami, oczywiście krajowymi, krajowymi – zaznaczył Stanisław Bukojemski.
Na koniec uczestnicy „Soboty z przewodnikiem” odwiedzili Rakietę stojącą w podwórku ulicy Mącznej. - Powstała niedługo po udanym locie Jurija Gagarina. Służyła zabawom dla dzieci do lat 90-tych. Była to taka namiastka publicznego placu zabaw – podkreślił Stanisław Bukojemski. - Wielu uczestników wspominało swoje zabawy przy tym obiekcie, jak i zabawy ich dzieci. Ja sam tam się bawiłem i przywoziłem dzieci swoje, które również uwielbiały ten obiekt. Dzisiaj idzie w zapomnienie i są słuchy o usunięciu rakiety.
Spacer zakończył się przy pomniku Odrodzenia. Pomniku, którego symbolika jest wiecznie żywa
– dodał Stanisław Bukojemski.