Dziś, 20 lutego, w godzinach rannych ok. 10:30, na skrzynkę mailową do Urzędu Miasta wpłynęła informacja." Bomba wybuchnie o 11.30". Osoba pisząca maila zażądała ewakuacji do 11.20.
Trwa ewakuacja całego Urzędu, pracowników i interesantów . Wszystkie służby postawione w najwyższej gotowości. Na miejscu pracuje służba rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Więcej informacji i zdjęcia wkrótce.
Aktualizacja:
W przypadku podejrzenia o podłożeniu bomby to do administratora obiektu należy decyzja o ewentualnej ewakuacji. Prezydent Elbląga nie miał wątpliwości – pracownicy oraz mieszkańcy, którzy akurat w tym czasie znajdowali się w Urzędzie musieli opuścić budynek.
- Na miejscu pracuje grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Na chwilę obecną nie znaleziono żadnej paczki, ani szkodliwej substancji
Jak wychodziłyśmy z budynku koleżanka chciała zawrócić po torebkę. Powiedziałam jej, żeby tego nie robiła, bo życie ważniejsze
Aktualizacja (godz. 12.20)
Urzędnicy wrócili do pracy.
Po wejściu do swoich gabinetów mają dokładnie sprawdzić pomieszczenie, w którym pracują. Jeśli zauważą coś podejrzanego mają poinformować o tym biuro Prezydenta.
Jeśli to żart to mam nadzieje ze żartowniś zostanie namierzony i odpowiednio ukarany
Oj rozbestwilo się bractwo i pozwalają sobie na takie żarty. Dzięki P O i kod.
Za takie straszenie powinna być kara więzienia ,i pokrycie wszystkich kosztów związanych z tym straszeniem .Sad powinien być pokazowy na placu lub na stadionie .
Trzeba ustalić jakie dokumenty zniknęły w czasie "alarmu" i wszystko jasne. Ktoś nie dostał obiecanego. Nie przekop a tego typu głupoty czynią to miasto światowym. Chyba, że jest to niezapowiedziany trening służb.
Niech zostaną po godzinach i odpracuja.
Doopki zmarzły urzedasom na dworze 😂
Takiej samej treści mail rozesłany został także do innych Urzędów miast, w tym także w Olsztynie. Od pewnego czasu tego rodzaju groźby wysyłane są do różnych instytucji, wcześniej były to Urzędy Wojewódzkie I Marszałkowskie. Sprawa może być poważniejsza niż się to zakłada i niekoniecznie można ją traktować w kategoriach "głupiego żartu". A tak na marginesie do osoby o nicku "mieszkanka": sądząc po twojej opinii jesteś osobą uczuciową, litościwą, pełną troski i współczucia. Wstyd pisać takie teksty. A gdyby tak jak mawiał milicjant w filmie "Miś" była tam twoja matka, ojciec, córka albo syn. Nie warto być takim cynikiem, bo nieszczęście może spotkać każdego, a naigrywanie się z innych jest co najmniej nie na miejscu.
Tak czy siak, wituś w swoim stylu zadbał o urzędników i klientów UM i przetrzymał wszystkich pod chmurką 2 godziny 20 lutego. Wituś , to prawdziwy rolnik z PSL - kultura, takt, szacunek do podwładnych i płatników. A Hiooby , ty się nie napinaj, bo wiadomo co może się zdarzyć, ale widząc troskę zarządcy o pracowników przychodzi mi na myśl grupa ze Stutthofu czekająca nad rzeką Elbing na powrotny statek. Nie było bomby ale hiszpanka może zabić.
Dokładnie to samo działo się w tej samej porze w Urzędzie Miejskim w Olsztynie. Jakiekolwiek mieszanie do tej sprawy kogokolwiek z Elbląga w tym prezydenta miasta, czy ktoś go lubi, czy nie jest zwykłą głupotą. Więc nie tworzmy jakichś komentarzy na temat Witolda Wróblewskiego tak jak w Olsztynie nic do rzeczy ma nie zawsze tam lubiany Piotr Grzymowicz. Natomiast zakres tej nie pierwszej już w tym roku akcji może wskazywać, że nie był to zwykły wyglup jakiegoś zartownisia ale komus bardzo zależy na destabilizacji i wywołaniu chaosu w kilku miejscach w kraju.
Nie, trzeba było zostawić pracowników w UM, a jakby doszło do tragedii, no cóż, ale ciepło mieliby, a tak na powietrzu przetrzymał i zmarzli. Albo mógł wyczarterować salonki, i zamówić kawkę i ciasteczko. No debili ci u nas nie brak!