~do ~do - masz rację , debili ci u nas nie brak, bo wystarczy namiot, herbata. Tak postępuje każdy kto dba o podwładnych ale witek i edek wiedzieli, że to tylko 2 godziny. Zaimponowałeś mnie tym rozeznaniem że debili nam nie brakuje, no i tym że się tak przedstawiłeś. 3 piętro? Mądrzutki zarządca uratował pracowników , tylko mu zamarzli. To jest elementarny szacunek do ludzi, w tym głównie kobiet. Straż miejska stawia namiot. Tylko nie posiadają takiego w UM? Ma takie Straż Pożarna, wojsko, ... Wystarczyło chcieć , ale sam mówisz "debili nie brakuje". Ponadto , jak mówisz "debile" pozwolili urzędnikom i interesantom stać w bezpośrednim zagrożeniu skutkami eksplozji. "Pod murem" jest Szkoła Muzyczna - czy , jak mówisz "debile" ewakuowali ją? Czy to był trening czy rzeczywiste zagrożenie?
~do ~do - masz rację , debili ci u nas nie brak, bo wystarczy namiot, herbata. Tak postępuje każdy kto dba o podwładnych ale witek i edek wiedzieli, że to tylko 2 godziny. Zaimponowałeś mnie tym rozeznaniem że debili nam nie brakuje, no i tym że się tak przedstawiłeś. 3 piętro? Mądrzutki zarządca uratował pracowników , tylko mu zamarzli. To jest elementarny szacunek do ludzi, w tym głównie kobiet. Straż miejska stawia namiot. Tylko nie posiadają takiego w UM? Ma takie Straż Pożarna, wojsko, ... Wystarczyło chcieć , ale sam mówisz "debili nie brakuje". Ponadto , jak mówisz "debile" pozwolili urzędnikom i interesantom stać w bezpośrednim zagrożeniu skutkami eksplozji. "Pod murem" jest Szkoła Muzyczna - czy , jak mówisz "debile" ewakuowali ją? Czy to był trening czy rzeczywiste zagrożenie?
Czy ktoś mierzył czas jak szybko uciekali? Karetek nie widzę, więc pewnie nikt nie połamał nóg w czasie ucieczki.