Gdy spadnie śnieg lub aura pozwoli na sztuczne naśnieżenie Góry Chrobrego ruszą bezpłatne zajęcia nauki jazdy na nartach, szkoły mają już wstępny plan zajęć, przekonują urzędnicy. Jednak konkurs przeprowadzony przez miasto, w wyniku którego Elbląskie Stowarzyszenie Sympatyków Sportów Zimowych otrzymało 200 tys. zł na te zajęcia, nadal budzi zainteresowanie radnych. Sprawą mieli zająć się dzisiaj (15 listopada), podczas komisji rewizyjnej. Po raz kolejny to się nie udało. - Z winy urzędu - podkreśla Paweł Fedorczyk, przewodniczący komisji.
Konkurs na popularyzację sportu wśród elblążan miasto ogłosiło w maju. Wystartowało w nim sześć stowarzyszeń. Ostatecznie rozdysponowano między nie 240 tysięcy złotych. Najwięcej, bo 200 tys. zł, otrzymało Elbląskie Stowarzyszenie Sympatyków Sportów Zimowych, które zaledwie dwa miesiące wcześniej utworzyły osoby związane z Przedsiębiorstwem Turystycznym Górka Chrobrego. Pieniądze miały zostać przeznaczone na naukę jazdy na nartach, ale nie tylko również na organizację zajęć w parku linowym, również funkcjonującym przy Górze Chrobrego. Przyznanie tej dotacji wzbudziło wiele pytań. Okazuje się jednak, że nadal nie udało się rozwiać wszystkich niejasności.
Pięć tygodni temu z prośbą o dostarczenie dokumentacji dotyczącej konkursów na popularyzację sportu, przeprowadzonego w tym roku, ale też w latach ubiegłych zwrócili się radni komisji rewizyjnej. Dzisiaj podczas posiedzenia komisji mieli zająć się tą sprawą. Tak się jednak nie stało.
Komisja nie jest w stanie należycie wypełnić swoich obowiązków na skutek okoliczności leżących całkowicie po stronie urzędu miejskiego. Nie mamy materiału, nie dostarczono nam informacji. Wydaje mi się, że dotychczasowa formuła współpracy komisji z prezydentem doszła do ściany. Nie uszanowano tego, że ta komisja działa w sposób sprawny i merytoryczny. Nie uszanowano tego. Tak nie można robić, dokumenty powinny zostać doręczone. Tym bardziej że stanowią one informację publiczną. W tej sytuacji zbierzemy się jeszcze raz, specjalnie w tej sprawie
- mówił Fedorczyk, przewodniczący komisji rewizyjnej.
Radnych nie przekonały nawet tłumaczenia urzędników, że w poniedziałek rano do biura rady przekazany został segregator z dokumentacją. Część z nich do tego dokumentu nie dotarła.
W tak krótkim czasie, od poniedziałku do środy rana, nie jestem w stanie zapoznać się z tak obszernym materiałem, żeby jeszcze o tym merytorycznie rozmawiać
- podkreślał Michał Missan, radny (PO).
Nigdy nie było wolą prezydenta ani podległych mu pracowników, żeby lekceważyć jakąkolwiek komisję. Jeżeli faktycznie tak się stało, jak się stało jest to niedopatrzenie
- przekonywał Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Radni komisji rewizyjnej postanowili spotkać się w sprawie kontrowersyjnego konkursu 1 grudnia. Do tej pory, każdy z nich powinien otrzymać kserokopię dokumentacji.
Pozostaje mieć nadzieję, że wtedy uda im się poznać odpowiedzi na wszystkie pytania, które wywołało takie, a nie inne rozstrzygnięcie konkursu. Urzędnicy podkreślają, że nie ma powodów do podejrzeń, że sprawa ma drugie dno.
Jak tłumaczy Małgorzata Sowicka, dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu UM w Elblągu, część zajęć, na które przyznano dotację, już się odbyła w parku linowym. Obecnie w szkołach prowadzone są zapisy na naukę jazdy na nartach.
Stowarzyszenie jest zobowiązane do tego, żeby na bieżąco informować nas o działaniach. Same zajęcia z nauki jazdy zaczną się w momencie, gdy zacznie się naśnieżanie, czyli musimy jeszcze trochę poczekać. Jeżeli się z niego nie wywiąże, będzie musiało zwrócić pieniądze. Jest sprawozdanie finansowe, więc nie ma mowy o jakichś nieprawidłowościach
- przekonuje Małgorzata Sowicka.
Do tematu jeszcze wrócimy.
No i co p. Wróblewski kicha?
Ja poproszę tylko o adres tego Stowarzyszenia, jestem emerytką jeżdżącą na nartach i chciałabym skorzystać z darmowego szusowania. Brawo radni, chociaż tyle.Mam nadzieje , że jakieś informacje się ukażą, kto ma prawo korzystać z darmowych karnetów itd.
Inwestor jest tylko trzeba zainwestować w tą górę i zysk będzie. Brak śniegu to żaden problem. Istnieją technologie i urządzenia do produkcji sztucznego śniegu. Może o tym nie słyszeli państwo. Stosują to już na stokach mazur. Z powodzeniem. Czas by zainstalowano igielitowy stok i szusoeac można cały rok. To jest ciekawe wszędzie gdzie są górki i stoki maja zysk tylko w Elblągu problemy.
PiS i PO widzą problem bo wygląda to mało klarownie. A co na to SLD czyżby problemu nie widzi . Może szef klubu coś w tym temacie.
O widzę że do gry wchodzi pan cukierek z Wolności kolega wróblewskiego.!!!
Pogonimy tego ropucha z fotela prezydenta Elbląga. Jestem zawiedziony i rozczarowany że lokalna PO wraz z Jurkiem wciska wystawili takiego beznadziejnego kandydata na prezydenta miasta. To dowód na to że PO jest słabe i nie warte zaufania. PO zawiodło po raz kolejny najpierw z nowaczykiem teraz z Wróblewskim. W kolejnych wyborach już na pewno nie zagłosuje na nikogo z PO.
Nie PO!
szukacie sensacji tam gdzie jej nie ma, a prawda jest taka, że miasto co roku daje pieniądze róznym stowarzyszeniom, klubom itd, są kluby które dostały dużo więcej pieniędzy i wówczas nikt się tym nie zajmowała, a teraz przed wyborami jątrzycie, nie macie do czego się przyczepić bo prezydent pozyskał dużo kasy dla miasta i ruszyły inwestycje, torowiska skonczone, wiadukt na Zatorzu, zmniejszył dług miasta, może warto skoncetrować się na pomocy dla mieszkańców i rozwiązywaniu ich problemów i oczekiwań, a nie na ***ianych 200tys. które wykorzystają dzieci, radny Traks ciągle o tym pisze, ale jak Kram dostawał co roku po 200 tys, jak on był tam zatrudniony to nie przeszkadzało?
Miasto niech sobie przejmie majątek spółki ale tylko promocyjnie np za połowę ceny. Jak firemka góra Chrobrego nie zechce to niech spadają na drzewo. Miasto kupi sobie infrastrukture na wolnym rynku i uruchomi biznes, a firemka zostanie z ręka w nocniku.
Opodatkować kościoły i kasa będzie, można? można i damy radę