Zgłosił się do nas czytelnik z zapytaniem, dlaczego tzw. "ogórki" nie jeżdżą na ul. 3 Maja i al. Grunwaldziej. - Tyle pieniędzy zostało wydanych na nowoczesne tramwaje, które nie jeżdżą w centrum miasta – mówił.
Wagony całkowicie niskopodłogowe, ze względów technicznych, wymagają dobrych i bardzo dobrych torowisk. Na torowiskach nie spełniających standardów jakościowych (tylko dostatecznych) zachodzi obawa, że mogą się wykolejać co stanowi zagrożenie dla pasażerów
Na al. Grunwaldzkiej kursują wagony częściowo niskopodłogowe typu M8C zabezpieczające potrzeby między innymi osób starszych i niepełnosprawnych. W innych miastach Polski najnowsze nieniskopodłogowe wagony kursują tylko na niektórych liniach i specjalnie przygotowanych lub wybudowanych dla nich torowiskach, więc nie jesteśmy tu wyjątkiem
W Elblagu eliminuje sie osoby niepełnosprawne z możkiwości przejazdów. Wydłuza sie dojscia do pasów, likwiduje przystanki. Ot ,,dobra zmiana" działa!
Co tu pytać? ZKM to spółka z.o.o. s więc za nic nie odpowiada :)
"W innych miastach Polski najnowsze nieniskopodłogowe wagony kursują tylko na niektórych liniach i specjalnie przygotowanych lub wybudowanych dla nich torowiskach, więc nie jesteśmy tu wyjątkiem." C Co to za tłumaczenie? Skoro inni mają tak, to my też możemy. Głupota, zamiast budować nikomu niepotrzebny kawałek torowiska, lepszym wyjściem była naprawa starych. Cóż z nowego odcinka, skoro i tka stare klamoty tam będą jeździć? Wstyd!
to co robicie w tym kierunku żeby ten stan poprawić.A ogórki wykolejają się na nowych trasach sam widziałem chyba w tamtym roku na zakręcie koło Carfura
Dziwne ten tzw nowy żółty trwaj jezdzi na wszystkich trasach i może. Głupie tłoczenie. Klamoty te konstal jadą tylko nalinii nr 1 i denerwują. Poszli won z tym złomem a po strajku z dyrektorem. Nie nadaje się.
@Tomasz - ma Pan oczywiście rację. Zamiast budować mało potrzebny łącznik szynowy i blokować remontami pół miasta trzeba było wydać te miliony na remont starych torowisk oraz odnowę znajdującego się w opłakanym stanie taboru komunikacyjnego oraz podwyżki dla zarabiających grosze pracowników TE właśnie - za głupotę i błędy trzeba teraz płacić. W październiku może się okazać, że prez. Wróblewski będzie otwierał z pompą łącznik, przez który nie pojadą żadne tramwaje, bo się zwyczajnie do tego czasu rozsypią - już dziś pracuje tylko 21 z niezbędnych do minimalnego pokrycia elbląskich tras 19 składów (teoretycznie jest ich prawie 40, ale większość w proszku). Brawo Tramwajarze, brawo związki zawodowe - nie popuszczajcie nieudolnym władzom miejskim i walczcie o swoje! Solidarność Naszą Bronią!
Opisywanym w artykule w opłakanym stanie odcinkiem Królewieckiej "Światowid - Alstom" nadal jeżdżą tramwaje nowe i stare dewastując dalej pobliskie budynki i nawierzchnię (bo ulicą tych płyt i kawałka asfaltu nie można nazwać!) Ponadto czekam na spełnienie obietnicy o wyrównaniu poziomów płyt wobec siebie bo na chwilę obecną zakończyło się na obiecankach?!Chyba że mają pełnić funkcję spowalniaczy?
Tak samo jest z drogami, ścieżkami rowerowymi, chodnikami. Wróblewski zamiast remontować to buduje nowe, bo miło jest polansować się przy wstędze a że sensu w tym większego nie ma to nic.
A ja mam pytanie do Pana Ryszarda Murawskiego: proszę o informację o ile Elbląg zakupi nowy tabor (było sporo artykułów o tym), to po których torach będzie on mógł jeździć ? Myślał Pan o tym ? Czy to za trudne dla Pana ? Bo patrząc na działania państwa to mam obawę, że jeśli do Elbląga trafią nowe tramwaje, to dopiero wtedy zaczniecie się zastanawiać, po których odcinkach one będą mogły bezpiecznie jeździć. Odnośnie stanu torów to czyja to wina ? Mieszkańców, czy osób odpowiedzialnych w Tramwajach Elbląskich ? A może tych zdezelowanych starych gruchotów, co już dawno powinny być oddane na złom, a Wy je z takim uśmiechem za grube pieniądze zakupiliście i ładujecie w ich utrzymanie/serwis ?
Pytanie jest. A które przedsiębiorstwo miejskie Elbląga ma dobrych managerów, takich z głową i pomysłem, i widać że się dobrze rozwija?