Dziś, 19 lipca, ponownie pod Sądem Okręgowym zebrała się grupa elblążan, która chciała zamanifestować swoje niezadowolenie względem wprowadzenia proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian w ustawie dot. sądownictwa. - Dziś jest nas dwa razy więcej – stwierdził Tadeusz Kawa z elbląskiego oddziału KOD.
- To jest to minimum, które możemy zrobić. Wielu osób nie stać na to, aby w środku tygodnia pojechać do Warszawy. Mają prace, rodzinę. Cieszy nas to, że ludziom zależy i dziś tu przyszli – mówił Tadeusz Kawa.
Tym razem przed sądem nie było widać żadnych transparentów informujących o tym, kto reprezentuje jakie ugrupowanie. Wywieszono jedynie polską flagę.
Nie chcieliśmy, aby to spotkanie było upartyjnione. Nie pokazujemy przynależności partyjnej. Przyszliśmy tu jako Polacy, a nie członkowie jakiś grup
– zaznaczył Tadeusz Kawa.
- Zamiast władzy opartej na normach i społecznej kontroli PiS buduje władzę na zależnościach i układach. To władza, która nie oczekuje od obywateli współodpowiedzialności za sprawy publiczne, tylko posłuszeństwa i ślepej lojalności. W ten sposób krok po kroku budujemy nie obywatelską Rzeczpospolitą, lecz odległe od polskiej tradycji politycznej, kremlowskie z ducha, rządy twardej ręki. To niszczycielskie podejście osiąga apogeum w projekcie zawłaszczenia Sądu Najwyższego – instytucji, która nie tylko określa zasady stosowania prawa, ale też – a może przede wszystkim – stoi na straży uczciwych wyborów – mówił Robert Koliński z Partii Razem.
Zarówno wczoraj, jak i dzisiaj w spotkaniu przed sądem brał udział Sebastian Jurkowski z Partii Zieloni.
Przeszedłem, aby bronić niezawisłości sądów powszechnych oraz konstytucyjnego sądu. Chcemy pokazać PiS-owi, że jest silna grupa opozycyjna i że będziemy walczyć o swoje prawa. Nie poddamy się. Zapewne stanie przed sądem i palenie świeczek nie robi dużo, ale pokazuje, że mamy determinację do walki
– zaznaczył.
Przed sądem był także radny PO Piotr Derlukiewicz. - Jesteśmy tutaj, bo nie zgadzamy się na to, co się w Polsce obecnie dzieje. Wydaje nam się, że nie można milczeć, gdy niszczone są fundamenty Państwa i łamana jest Konstytucja. Prawie całe swoje dorosłe życie przeżyłem w państwie wolnym i nie chcę się teraz uczyć żyć w ustroju autorytarnym – mówił. - Dlatego byłem pod Sądem dzisiaj i pewnie będę jutro i pojutrze. Demokracja w Polsce i tak zwycięży, ale jesteśmy tutaj i w setkach innych miejscowości, by nie trzeba było na to długo czekać. Na państwo PiS szkoda czasu naszego i naszych dzieci.
Dziś grupa elblążan była zdecydowanie większa niż wczoraj. - Wszyscy tutaj mamy wspólny cel – utrzymanie Polski dla Polaków, a nie dla PiS-u – stwierdził Sebastian Jurkowski. - Jest bardzo dużo osób i mamy nadzieję, że z czasem będzie nas jeszcze więcej.
Kolejne spotkanie odbędzie się jutro, 20 lipca, o godz. 21.00. - Jutro będzie nas jeszcze więcej, bo każdy zobowiązał się zabrać ze sobą znajomego, sąsiada – dodał Tadeusz Kawa. - Mamy pomysł, aby zabrać chorągiewki i rozdać je wśród uczestników.
jacy elblążanie? przecież kawa jest spod zastawna! niech ten wichrzyciel tam urzadza sobie te hucpy!
beneficjenci opresyjnej kapitalistycznej sitwy żerujący na na narodzie zatrudnionym na umowach śmieciowych będa jej bronić do upadłego w uczciwym państwie nigdy nie mieli by tak sielsko jak mają. Jak biorą kredycik od razu posadka radnego się należy aże gość całkowicie bezużyteczny nic nie szkodzi
Brawo normalni elblążanie i elblążanki - nie przemogła Orła WRON-a, to i kaczka nie pokona!:)
Wczoraj Kaczyński pokazał swoja prawdziwą twarz. Ma w nosie suwerena, a Sąd potrzebny mu jest do zemsty. Jutro będzie nas jeszcze więcej.
Polska dla Polaków a nie kasty uprzywilejowanych mądrali. Za PO sądy orzekały ja chciało PO nie musiał ich nawet pilnować minister. Prywatyzacje złodziejskie, zasiedzeniana na podstawie uprawy rabarbaru gruntów publicznych.To był dopiero sukces. Nad kwotą wolną od podatku TK myślał całymi latami i obudził się gdy d.... zaczęła się palić. Żadna afera 3RP nie została do końca wyjaśniona. Szczerze mówiąc w d.... mam waszą demokrację i wolność skoro ona tak wygląda
Mam propozycję, by zwolennicy tego, co robi PiS wyszli na ulicę, zorganizowali swoje manifestacje. Nikt im przeszkadzać nie będzie. Tchórze są mocni tylko anonimowo w internecie.
Jutro przyjdę. Nie można pozwolić, by jedna partia zawłaszczyła całą Polskę. Oni są chorzy z urojenia. Popatrzcie,ile autorytetów, wybitnych prawników, artystów, naukowców protestuje przeciwko temu co robi PiS. Racja jest po naszej stronie, a nie po stronie prokuratora stanu wojennego Piotrowicza, powiązanego z Rosją Maciarewicza czy człowieka, którego mowa ciała przypomina małego dyktatora z wąsami.
A te dzieci po kilkanaście lat to pociechy Esbeków .Czy po kim to to jest.Za robote sie wezcie nieroby .Nikt na wasze emerytury nie bedzie tyrał
Jedna sitwa walczy o utrzymanie przywilejów bezkarności pełnej niezależności i prawo do podlegania bezkarnie korupcji a druga sitwa która dzięki arogancji tej pierwszej dorwała się do władzy chce ten intratny biznes i synekury kontrolować. Na wygranej żadnej ze stron przeciętny obywatel nie zyska zwłaszcza że kadra pozostanie ta sama o niskim morale i braku rozumienia pojęcia służby publicznej. W interesie Kowalskiego jest stan permanentnego konfliktu bo tylko w takiej atmosferze wypływają przekręty. Nie cierpię ludzi o gębach pełnych demokracji pluralizmu i niezawisłości sądów, gdy wokół tyle przykładów ich zawisłości nierzetelności i sprzedajności czy też spolegliwości względem władzy. Co ciekawe nawet ludzie o rzekomo lewicowych poglądach żywią szacunek do sądów które sprzeniewierzają
Tobie Koliński to wszystko w IIIRP pasuje?Jesteś z Razem?, mnie nic tu nie pasuje, wszystko jest karykaturą tego co być powinno. Wy chyba niewiele macie z lewicą wspólnego. Akceptujecie system który z zasady jest wrogi przeciętnemu obywatelowi który nie ma poważnych zasobów majątkowych. Jak wy te swoje postulaty zamierzacie wdrożyć w życie z takim kunktatorskim podejściem. Z tym salo(mo)nowym tupetem jak zamierzacie ludziom pomóc?