Dokładnie miesiąc temu syreny alarmowe miały zawyć przypominając tym o Godzinie „W”. Mimo wcześniejszej próby tak się jednak nie stało. Dziś (1.09.), o godz. 12.00 mają one swym dźwiękiem uczcić rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. Czy tak się stanie?
Przypomnimy, że 1 sierpnia br., syreny nie zadziałały z powodu problemów z zasilaniem w Urzędzie Miejskim. - Miał on miejsce 22 lipca br., już po przeprowadzonym teście syren. Brak zasilania w budynku UM, w którym znajduje się system alarmowy, spowodował jednocześnie awarię w układzie zasilania tego systemu - tłumaczył po przeprowadzonej kontroli Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Drugą przyczyną awarii mogła być także wyeksploatowana, ponad dziesięcioletnia, centralka alarmowa, która nie działała prawidłowo podczas uruchamiania alarmu
Jak zapewniał Łukasz Mierzejewski, aby taka sytuacja już się nie powtórzyła wymieniono zasilacz oraz zaktualizowano program sterowania systemem alarmowym.
Dziś, 1 września, syreny alarmowe mają zostać użyte po raz pierwszy od czasu przeprowadzonych napraw.
Zgodnie z Zarządzeniem Nr 26/2013 Wojewody Warmińsko-Mazurskiego z dnia 11 lutego 2013 r. w sprawie przeprowadzania treningów Wojewódzkiego Systemu Wykrywania Skażeń i Alarmowania w dniu 1 września 2015 r. o godzinie 12:00 w związku z rocznicą wybuchu II Wojny Światowej nastąpi włączenie syren na czas 1 minuty
– zapowiedziała Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa Prezydenta Elbląga.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że tym razem elblążanie doczekają się zapowiadanych działań.
wojewoda ,marszałek z Prezydentem powinni wyć za upadek miasta.
Zawyły syreny tylko cienko i krótko .Wygląda tak że w Elblągu z tylu syren wyły ??????????
żle jak wyją źle jak nie wyją a jak by wyły pół godziny to dopiero by była zadyma, co chcecie może potrzebny psychiatra