Zwróciliśmy uwagę na zmianę, jaką przeszła strona internetowa Urzędu Miejskiego. Od poniedziałku, 22 czerwca, mieszkańcy mieli korzystać z bardziej przystępnie przedstawionych informacji. Internautów bardziej od przeprowadzonych modyfikacji zainteresowały związane z nimi koszty.
Przygotowując materiał dotyczący strony internetowej Urzędu Miejskiego, przytoczyliśmy wcześniejszą wypowiedź Biura Prasowego UM, zapowiadającą zmiany zgodne z narzuconymi standardami. - Powyższy standard oznacza, że strona miejska będzie zmieniona tak, aby być bardziej czytelna i dostępna dla osób niepełnosprawnych. Strona zyska przy okazji pełną responsywność, to znaczy będzie dostosowywała się do różnych rozdzielczości ekranów i będzie czytelna na wszystkich urządzeniach takich jak: komputery, laptopy, tablety i smartfony - wyjaśniał Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.
Zapytaliśmy rzecznika Prezydenta o to, co dokładnie zostało zmienione, kto dokonał metamorfozy i ile to kosztowało? Joanna Urbaniak wyjaśniła, że nastąpiło "dostosowanie strony do standardu WCAG 2.0 poziom AA zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 12 kwietnia 2012 r. w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności. Migracja zawartości strony do najnowszej, bezpieczniejszej wersji CMS, optymalizacja szybkości wyświetlania serwisu, nowy responsywny szablon dostosowujący stronę do wyświetlania na komputerach stacjonarnych, laptopach, tabletach, smartfonach w różnych rozdzielczościach" .
Z informacji przekazanych przez Joannę Urbaniak dowiadujemy się również, że na nowy wizerunek stron UM wydano kwotę15 990 zł brutto, a prace wykonała firma Nettom s.c. z Olsztyna. - Umowa została zawarta w dniu 12.03.2015 r. - wyjaśnia rzecznik Prezydenta.
Jak się okazuję to nie ostatnie poprawki, które zostaną naniesione. - Strona będzie dalej rozbudowywana, już we własnym zakresie, przy zachowaniu standardu WCAG 2.0 - dodała Joanna Urbaniak.
Zachęcamy czytelników to zapoznania się z nowym wyglądem strony i ocenienia, czy cel został osiągnięty?
Nosz kur... niedość, że nie dali lokalnym agencjom zarobić - znamy środowisko wiemy, że miał kto z Elbląga to zrobić to jeszcze ze złodziejskiego olsztyna...
Nie ma to jak patriotyzm lokalny i wspieranie elbląskiej gospodarki i lokalnych firm....BRAWO!!!
A co robią informatycy zatrudnieni w urzędzie - a jest ich wielu, jest biuro promocji ? czy w ramach wykonywanych czynności nie "potrafią" dostosować strony, trzeba aż zlecać takie czynności na zewnątrz.
taką strone ja bym zrobil hehe za grosze a oni nie maja na co kasy wydacac tylko za taka strone lepiej ludzią niech prace dadza a nie strony jakies robia masakra
Dobrze że ci zrobili i uruchomili nie tak jak pewien "przedsiębiorca" elbląski w 2008r. Przygarnął wtedy 20 tysięcy a strony jak nie było tak i nie ma :p
Młodzi emeryci mundurowi mogli zrzutkę zrobić.
Czy magicy z UM nie popsują nic w darmowym systemie Joomla? Głównie obawiam się o bezpieczeństwo?
Niedługo Olsztyn będzie nam podcierał ty...
Strona raczej mierna, generalnie chaos i bałagan. Cena usługi natomiast porażająca ! Takie wykonanie wycenia się na góra 5 kawałków, ale przecież ktoś musiał ... zarobić
"Krajowych Ram Interoperacyjności"" - Witold, gdzie takie ramy można kupić, klient się uparł mówi że jak mu takich w domu nie wstawię nie zapłaci.