Każdego miesiąca z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Elblągu korzysta kilka tysięcy rodzin. Ledwo rozpoczął się okres jesienny, a ludzie już ustawiają się w kolejkach po dofinansowanie do zakupu opału lub ciepłej odzieży. Miasto dotknął kryzys, a statystyki Głównego Urzędu Statystycznego są zatrważające: w województwie warmińsko-mazurskim żyje największy odsetek - aż 13 procent - osób bytujących poniżej poziomu minimalnej egzystencji.
Coraz dłuższa kolejka potrzebujących ustawia się pod Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Elblągu. W okresie jesienno-zimowym bardzo dużo osób korzysta z zasiłków na zakup węgla, ciepłej odzieży, czy dożywiania.
W zeszłym roku, od października do grudnia, elbląski MOPS na realizację zasiłków celowych na zakup odzieży, opału oraz żywności przeznaczył łącznie 863 161 zł, z której skorzystało ponad 2,5 tysiące rodzin.
Mimo, że zima dopiero przed nami, najubożsi elblążanie nie czekają i już starają się o przyznanie zasiłków i dofinansowanie do kupna opału czy ciepłych, zimowych butów, kurtek i płaszczy - Prawo do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej mają osoby, których dochód nie przekracza kwoty kryterium dochodowego – mówi Mirosława Grochalska, dyrektor MOPS w Elblągu. - Kryterium dochodowe dla osoby samotnie gospodarującej wynosi 542 zł. natomiast dla osoby w rodzinie wynosi 456 zł.
Za nami półmetek listopada, a już grubo ponad 1,5 tysiąca elblążan korzysta z pomocy MOPS-u. Z tej grupy najwięcej osób skorzystało na dofinansowaniu do kupna opału – do dnia dzisiejszego aż 1046 rodzin. Pomoc otrzymali przede wszystkim lokatorzy mieszkań znajdujących się w zasobie Miasta. Jeśli by liczbę tę przyrównać do ilości pieców kaflowych, w posiadaniu których jest Zarząd Budynków Komunalnych – a tych jest ok. 9200 sztuk, to widać, iż stanowi to nieco ponad 11 proc. całego zasobu. I nie ma znaczenia fakt, że nie ma jeszcze mrozu: ogrzewać mieszkania trzeba, a zważywszy na koszt węgla – tona najtańszego to w tej chwili wydatek rzędu ok. 600-700 zł, a i ona nie zawsze starcza do ogrzania mieszkania zimą - jest to pomoc nie do przecenienia. Zaś 231 osób skorzystało w tym roku z zasiłku na zakup ciepłej odzieży.
O tym, że w mieście nie jest dobrze może także świadczyć fakt, że w kolejkę ustawiają się także osoby, którym przyznano zasiłki celowe na zakup żywności - Z takiej pomocy korzystają w tej chwili 402 osoby – wskazuje Mirosława Grochalska. - Ponadto 2902 osoby korzystają z posiłków finansowanych przez MOPS.
Dane są przerażające - w tej liczbie znajduje się aż 2 tysiące dzieci!
Zima to także szczególnie trudny czas dla osób bezdomnych. Ci mogą liczyć na dodatkową pomoc w formie gorącego posiłku w stołówce „Caritas” przy ul. Zamkowej. Schronienia udzieli im również Dom dla Bezdomnych przy ul. Nowodworskiej 49.
Lepiej nie bedzie niestety.
Zielona wyspa... Gdzie są tera LEMINGI, kiedy wychodzi, co te s ***ysyny zrobiły z POlską?!
Co za chory kraj,który za free kasę rozdaje.
Pani Marto, w całej Polsce nie jest tak źle. W Elblągu jest bardzo wysokie bezrobocie (pewnie będzie około 30 % lub więcej - oficjalnie 17 %). Brak miejsc pracy, a my elblążanie postawiliśmy na partię, która wysyła nas do pracy do Trójmiasta. Sami sobie podcinamy gałęzie i to od wielu lat.
Po to była transformacja ustrojowa żeby k... i złodzieje mogli żyć na koszt frajerów i świadczyć im dobrodziejstwa zgodnie z nauką JPII
Bezrobocie bedzie co raz większe nie ma duzego przemyslu i to jest to bezrobocie . Jak SZWED obiecywał 2000 miejsc pracy to uważali , ,że to bajer . a tera płacz .
do poiu: 4 lata temu postawiono na super cool,trendy, debesciarska Partie Obłudy i co to dalo? poza wycieczkami prezydenta i jego likiki w nieznane , nie zmniejszeno absolutnie bezrobocia, ba za czasow Parti Obludy i nowaczyka diametralnie bezrobocie w miescie wzroslo
i dlatego pis wygrał, tam gdzie jest bieda tam ludzie głosują na populistów
Zawsze mnie i nie tylko mnie zastanawiało i zarazem bulwersowało to rozdawnictwo pieniędzy na różnego rodzaje zasiłki !!!! Zasiłki dla potrzebujących czy dla bezrobotnych za friko! Osoby ZDOLNE DO PRACY !!!! powinny te pieniądze odpracować ,może tylko w jakiejś części ale ODPRACOWAC !!!! Np.miasto jest okropnie brudne, jak choćby ulice przy krawężnikach,których się nie sprząta nigdy .Pomijam to,że czasem raz w roku zobaczę odkurzacz uliczny ale to się nie liczy ,b o czystość powinna być na codzień /jak kiedyś ,gdy byli dozorcy w domach/. Jes to tylko przykład. Praca jest zawsze przeliczana na pieniądze i to powinno być wykorzystane. Dobrze by było,gdyby miasto wreszcie wzięło to pod uwagę!!!
Odniose się do komentarza " BABCIA "popieram autora tej treści , Jest bieda ,ale większość ludzi jest sama sobie winna , lenistwo nie chcą pracować za małe pieniądzę lepiej nic nie robić .Po zakonczeniu drugiej wojny światowej pracy też było mało , a zorobki były podobne jak dziś , ale ludzie pracowali i tak trzeba pracować do grobowej dechy . Prawdopodobnie teraz trzeba bedzie pracować do100lat została podpisana umowa z PANEM BOGIEM O PRZEDŁUŻENIE ROBOLOM ZYCIA DO sety