Z ubiegłorocznych analiz i statystyk dotyczących przeładunków w portach polskich, elbląski port znalazł się na czwartym miejscu zaraz po portach mających kluczowe znaczenie dla gospodarki RP. W tym roku przystań, która jest spółką miejską wypracowała prawie 114 tys. złotych zysku.
Rok 2013 był kolejnym przełomowym rokiem dla elbląskiego portu. Przeładunek towarów wzrósł tu o 69% i wyniósł 285.500 ton z czego: import wyniósł 56.800 ton – eksport 228.700 ton - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych statystyk: sukcesywnie wzrasta liczba przeładunków - co roku jest ich coraz więcej - mówi Jerzy Wilk, prezydent miasta. - Wzrasta także ilość armatorów, ale już spodziewamy się nowych, zanotowaliśmy również wzrost liczby barek, które obsługują przewóz towarów w naszym porcie.
Także w Strategii rozwoju Elbląga zapisano dodatkowe inwestycje, wspierające rozwój portu: budowę bocznicy kolejowej i terminalu nr 2, budowę mostów na rzece Elbląg i Kanale Jagiellońskim wraz z układem komunikacyjnym, budowę nabrzeża przy ul. Radomskiej i realizację obrotnicy dla statków na rzece Elbląg - Mamy również w "Strategii..." zapis o budowie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną; co prawda to nie jest nasz teren, ale w Strategii rozwoju woj. pomorskiego i warmińsko-mazurskiego ta inwestycja też jest zapisana - dodaje prezydent. - Wierzymy, że port jest jednym z ważniejszych działań, które będą tworzyły miejsca pracy i rozwijały Elbląg.
Wzrost na każdym polu
Obecnie w elbląskim porcie funkcjonują 4 terminale wraz ze stocznią remontową, elewatorami zbożowymi i terminalami drobnicowymi, obsługujące 12 zestawów barek - W ostatnim okresie w Elblągu pojawili się nowi armatorzy - firma ELBARCO; powstał także zakład, który znajduje się na terenach dawnej stoczni rzecznej - Elmorport Sp. z o.o. - Firma zajmuje się nie tylko transportem towarów i ich przeładunkiem, ale także zapewnia zaplecze techniczne do obsługi wszystkich jednostek, które będą chciały skorzystać z usług naszego portu - wyjaśnia Arkadiusz Zgliński, dyrektor Zarządu Portu Morskiego w Elblągu.
W 2013 roku w elbląskim porcie nastąpił wzrost przeładunku w zakresie materiałów budowlanych - to główny trend towarowy, który zmierza do portów Obwodu Kaliningradzkiego oraz cukru, jako towaru drobnicowego - 228.700 ton. Zaś w imporcie zwiększył się przeładunek węgla; wielkość tego importu z OK wyniosła ok. 60 tys. ton, oraz zboża - 1.000 ton - Jak widać sytuacja portu co roku się polepsza w związku z tym szacujemy, iż wielkość przeładunków w 2014 roku wzrośnie do 400.000 ton - dodaje Arkadiusz Zgliński.
W ubiegłym roku Zarząd Portu Morskiego Elbląg skierował też m.in. wnioski do Urzędu Morskiego w Gdyni o pogłębienie toru wodnego do głębokości 3 metrów, co pozwoli na wpływanie większych jednostek transportowych i wzrost możliwości transportu - Te prace nie zostały ukończone, jednak w tym roku, po ustąpieniu lodu będą one nadal realizowane - wyjaśnia Arkadiusz Zgliński. - Przy pomocy miasta zabezpieczamy także tereny potencjalnie rozwojowe pod budowę nowych terminali i miejsc przeładunkowych - np. tereny przy projektowanej obrotnicy dla statków, która jest niezbędnym elementem funkcjonowania każdego portu. Jedynym terenem gdzie taka obrotnica może funkcjonować jest miejsce na wejściu Kanału Jagiellońskiego do rzeki Elbląg.
Zysk i drobne inwestycje
Zarząd portu wypracowując w zeszłym roku zysk na poziomie 114 tys. zł był także w stanie przekierować pewne środki finansowe na drobne prace modernizacyjne w porcie; np. prace refulacyjne przy nabrzeżach; głównie pasażerskim, które jest wykorzystywane przez jednostkę Johhaness Brahms, która również w tym roku zadeklarowała i podała wstępne terminy cumowań jednostki: od połowy maja do końca sierpnia - Zainstalowano także nowe linie energetyczne i wykonano nowe oświetlenie; port mógł także przeprowadzić remont swoich budynków, szczególnie tych zlokalizowanych w ul. Dojazdowej. Zmodernizowano tu głównie elewacje i dachy; te ostatnie były w stanie wymagającym natychmiastowych napraw - mówi Arkadiusz Zgliński.
Od 21 stycznia żegluga na rzece Elbląg jest wstrzymana. Łaskawa aura spowodowała jednak, że w przeciągu najbliższych dwóch tygodni - jeśli tylko pozostałość pokrywy lodowej na rzece nie przekroczy 10 cm - żegluga zostanie wznowiona.
Płakać sie chce jak ten Wilk podpina sie pod wszystko,w tamtej kadencji ujadał i atakował władze portu pomimo sukcesów,skończ człowieku z przecinaniem wstęg za nie twoje zasługi
Na stronie elbląskiego portu stawką przeładunku to ok 20zł netto za tonę x 285000,ton to około 6 mln. Netto.To skąd 114tys? Reszta to koszty wypłat? Może redakcja podać rzetelne dane?
Ratuszowi bawią się w matrosów zapominając o ustawowych obowiązkach należących do zadań własnych samorządu lokalnego.
Panie Arkadiusz wszystko do tej pory załatwiał sam ale z obserwacji widać że jak jest bliżej wyborów to ma zawsze jakiś pomagierów , pogoń pan towarzystwo , niech ten pan z foto lansuje się w innym towarzystwie bo jeszcze Panu opinie zepsuje , może szykuje zmiany jak MPO też był zysk.
zysk w sensie wypracowany czy to już po odjęciu pensji?czy jeżeli odejmiemy pensje pracowników to jednak będziemy pod kreska i wtedy okaze się ze koszty funkcjonowania portu sa dwa razy większe niż jego "wypracowany zysk"
Liczę, liczę i te wyniki zysków to jakas kreatywna matematyka.
Panu Wilkowi jakoś nie realizują się obiecanki / przekop, IV port /, to chociaż tutaj się podpina. A atrybut władzy nożyczki - przecinaczki wstęg, to gdzie one są?
przez ten zasrany port mamy zniszczony budynek mieszkalny przy Stawidłowej a będzie jeszcze gorzej .
Zysk portu jest mniejszy niż roczna pensja Wilka...
Operator elbląskiego portu: Ławrienczuk Władimir, Porochnia Anatolij, Zavorotynskii Sergei.- jakieś pytania?