Poniedziałek, 25.11.2024, Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INFORMACJE LOKALNE

Filmy, muzyka, książki… Pobieranie plików z sieci to już piractwo?

23.11.2013, 09:10:00 Rozmiar tekstu: A A A
Filmy, muzyka, książki… Pobieranie plików z sieci to już piractwo?
fot. AS
Pliki z muzyką, e-booki, filmy, którymi zarzucona jest obecnie sieć kuszą każdego. Każdy z nas chciałby obejrzeć filmowe nowości bez wychodzenia z domu, czy posłuchać albumu ulubionego wykonawcy bez wydawania pieniędzy na muzyczny krążek. Czy jednak dzisiaj popularne „ściąganie z sieci” jest legalne?

Powyższe jest sprawą dość złożoną, gdyż jak wskazuje nam asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu, problem pojawia się nie wtedy, gdy postanowimy coś pobrać z sieci, ale wtedy gdy udostępnimy dany plik już ściągnięty na swój komputer dla innych użytkowników.

Mówi o tym m.in. art. 116 ustawy o prawie autorskim: „Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W punkcie 4 tej samej ustawy czytamy, że: jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - W ten sposób działają także programy do ściągania plików z Internetu. Zazwyczaj jest tak, że jednocześnie ściągany plik jest też udostępniany z komputera użytkownika dla innych. Czasem świadomie, czasem nieświadomie – dodaje Krzysztof Nowacki.

Podobnie może dziać się w przypadku, gdy np. postanowimy nagrać piosenkę ulubionego wykonawcy za pomocą telefonu komórkowego, a potem wrzucić go na jeden z popularnych kanałów np. youtube  - Utwory chronione są prawami autorskimi – mówi asp. Nowacki. - Aby zamieścić cokolwiek na youtube potrzebne jest konto, a wiec osoba nie jest anonimowa. Poza tym, jeżeli coś narusza prawa autorskie może być automatycznie usunięte przez moderatora portalu i tak też często się dzieje. Niemniej jednak sam autor utworu może dochodzić zadośćuczynienia z tytułu naruszenia praw autorskich.

Za rozpowszechnianie grozi odpowiedzialność z tytułu naruszenia praw autorskich. A jeżeli ktoś np. uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu, górna granica kary pozbawienia wolności to 5 lat. Problem nie jest odosobniony, także w Elblągu - Od początku roku wydział do walki z przestępczością gospodarczą KMP w Elblągu prowadził około 10 spraw dotyczących naruszenia praw autorskich oraz znaków towarowych.

Przykłady z życia wzięte? - Prowadziliśmy sprawę osoby która miała konto na jednym z portali i na tym koncie udostępniła plik, który zawierał podręcznik do nauki języka obcego. Osoby pobierały ten podręcznik, a wydawca mający prawa autorskie złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - opowiada asp. Nowacki. - Osoba rozpowszechniająca została ustalona usłyszała zarzut oraz wyrok, w którym  została zobowiązana do naprawienia szkody poprzez zapłatę kwoty powyżej 2 tys. złotych na rzecz wydawnictwa. Kwota ta została obliczona na podstawie ilości pobrań udostępnionego przez nią podręcznika.

Podobnie jest z filmami. Policja prowadzi np. sprawę, w której pewna osoba udostępniła na swoim koncie film. Oczywiście sprawa ma się podobnie, jak w przypadku o którym piszemy wyżej. Nastąpiło naruszenie praw autorskich - Pliki na koncie użytkownika, w tym film, były udostępniane dla innych użytkowników – to cały klucz. Tak działają portale działające na zasadzie „hostingu plików”. Mamy wirtualne miejsce na dysku, gdzie są gromadzone dane, które ściągamy ale jednocześnie udostępniamy je innym, a wiec rozpowszechniamy a to jest nielegalne i zagrożone karą pozbawienia wolności oraz finansową – dodaje asp. Nowacki.
 
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 7

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (12)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --7
    ~ Nie kradnę czyjejś własności-Alojzy
    Sobota, 23.11

    I będzie tak jak w Niemczech. Chcesz coś ściągnąć to zapłać. I dobrze. Bo film, mp3 , audiobook ktoś stworzył, więc nie wypada kraść. Ja , w dobie , gdy już dostępne są filmy online na VOD w necie , nie ściągam, b i po co. Oglądam. Nie warto ściągać , gdy jest wszystko dostępne w necie za drobną opłatą.

  2. 2
    +8
    ~ Własność
    Sobota, 23.11

    Wszystko ok prawo prawem a życie sobie.Coraz większa bieda skłania ludzi do sięgnięcia po nielegalne kopie.Karać najłatwiej a może edukować więcej???Ludzie sięgają do neta po nielegala bo np.w sklepie nie można już kupić nie ma wznowień.

  3. 3
    +5
    ~ Ostatni spawiedliwy
    Sobota, 23.11

    A czy kserowanie książek to też piractwo?

  4. 4
    +3
    ~ Camel
    Sobota, 23.11

    Jak się chce normalnie kupić plik muzyczny w sieci to pewne dziwne instytucje w naszym pięknym kraju nie pozwalają na to. Więc jak w tej sytuacji można walczyć z piractwem.

  5. 5
    0
    ~ ambroży
    Sobota, 23.11

    kolego @własność - dobrze myślisz, ale edukacja w tym zakresie to jest tylko drobna kwestia całości problemu. Edukację w tym temacie to mogą wykładać w zachodnich krajach, ale nie u nas, bo to i tak nic nie da. Chodzi o to, że w Polsce jest wszechobecna bieda i tu jest pies pogrzebany. Gdybyśmy zarabiali tyle co na zachodzie, to z miejsca ok. połowa polskich użytkowników internetu zaprzestała by piractwa, bo byłoby ich stać pójść do sklepu i bez żadnych zahamowań po prostu kupić to, co się chce.

  6. 6
    +4
    ~ xxx
    Sobota, 23.11

    Po kolei: @Alojzy: a co do tematu maja Niemcy? Nie kradną? "1,5 tys. dzieł sztuki, w tym obrazy Picassa, Matisse"a i Chagalla, wartych ponad miliard euro znaleziono w domu 80-letniego mieszkańca Monachium." to pewnie Polacy? @Własność: bieda nie upoważnia do kradzieży, własność intelektualna nie jest podstawową potrzebą człowieka czyli nie stać cię nie korzystasz. @ostatni: kserowanie na własny użytek (tzw użytek dozwolony) jest legalne!!! @Camel: na iTunes"ie kupuj @ambroży: znowu bieda. Płyta kosztuje 30 złotych - nie musisz mieć 100płyt co miesiąc. Stać cie na jedną - kup jedną. Są ludzie, którzy nie wydadzą złotówki, jeśli to samo mogą pobrać z sieci. Legalność, ani bieda nie ma znaczenia tu chodzi o mentalność. Pamiętajcie: pobieranie TAK, udostępnianie: NIE.

  7. 7
    +3
    ~ :)
    Sobota, 23.11

    A czy według Pana aspiranta można "hostingować" coś innego niż pliki? "Mamy wirtualne miejsce na dysku, gdzie są gromadzone dane, które ściągamy ale jednocześnie udostępniamy je innym, a wiec rozpowszechniamy a to jest nielegalne i zagrożone karą pozbawienia wolności oraz finansową" - o ustawieniach prywatność aspirant słyszał? Ech, policja...

  8. 8
    0
    ~ mayk
    Sobota, 23.11

    Jak jest w sieci to co to mnie obchodzi niech zakodują i pobieranie dopiero po zapłacie.Jak pisze bezpłatnie to co mnie to obchodzi kogo to jest np. w ARESIE

  9. 9
    0
    ~ Alojzy
    Niedziela, 24.11

    @xxx. Nie o to chodzi. W Niemczech takie programy popularne w Polsce P2P jak torrenty czy eMule,Chomik o inne sa zablokowane. Wiem bo próbowałem cos ściągnąć i ciotki będąc w Guben. Dziwne,bo to miasto graniczne,z jednej strony Odry nic nie ściągniesz a po polskiej stronie ściągasz a wiec i nieświadomie kradnie az miło.

  10. 10
    +1
    ~ 123
    Niedziela, 24.11

    dajcie ludziom godziwe zarobki to i spadnie piractwo. Niemiec mając w reku 1000 euro za nowa oryginalna grę płaci 50 euro, polak mając 1000zł za nową oryginalna grę płaci 200zł. Jest różnica, a no jest. Dlatego piractwo sie u nas szerzy. ludzi nie stać na nowe rzeczy i nie chodzi tu tylko o gry ale o samochody, ubrania itd. Gdyby niemcy zarabiali tak jak my to i tam by kombinowali.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.94741487503052