Już jutro, 12 lipca, rozpocznie się druga część i kontynuacja sesji inaugurującej pracę nowych radnych Rady Miejskiej. Na sesji ma zostać również złożone ślubowanie prezydenta elekta, Jerzego Wilka. Specjalnie na to wydarzenie przyjadą do Elbląga senator PiS Bolesław Piecha oraz Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Na jutrzejszej sesji nastąpi także wybór nowego przewodniczącego Rady Miejskiej oraz jego zastępców działających w skróconej kadencji rady.
W trakcie poprzedniej kadencji RM, która planowo działać miała w latach 2010-2014 elbląskiej Radzie Miejskiej przewodniczył Jerzy Wcisła (PO). Jego zastępcami zostali wtedy Elżbieta Gelert (PO), Jerzy Wilk (PiS) oraz Henryk Horbaczewski (SLD). W międzyczasie Elzbieta Gelert wzięła udział w wyborach do Sejmu (2011 rok), dostając się do parlamentu jako poseł z okręgu elbląskiego, tym samym tracąc mandat radnej. Na jej miejsce powołano Pawła Nieczuja-Ostrowskiego.
Kwietniowe referendum odwołało ówczesną władzę w Elblągu. Możemy jednak spodziewać się, że także i teraz nowo wybrany Przewodniczący RM będzie miał swoich zastępców. Jutrzejsze głosowanie pokaże, komu przypadnie ta funkcja.
Po zakończeniu tej części sesji, nowo wybrany przewodniczący będzie miał obowiązek zwołać na godz. 12 kolejną sesję, na której zaprzysiężony zostanie prezydent elekt, Jerzy Wilk. Na to wydarzenie przyjadą jutro do Elbląga senator PiS Bolesław Piecha oraz Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, którzy już raz odwiedzili nasze miasto, gdy udzielili swojego politycznego poparcia Jerzemu Wilkowi, w trakcie kampanii wyborczej.
W trakcie poprzedniej kadencji RM, która planowo działać miała w latach 2010-2014 elbląskiej Radzie Miejskiej przewodniczył Jerzy Wcisła (PO). Jego zastępcami zostali wtedy Elżbieta Gelert (PO), Jerzy Wilk (PiS) oraz Henryk Horbaczewski (SLD). W międzyczasie Elzbieta Gelert wzięła udział w wyborach do Sejmu (2011 rok), dostając się do parlamentu jako poseł z okręgu elbląskiego, tym samym tracąc mandat radnej. Na jej miejsce powołano Pawła Nieczuja-Ostrowskiego.
Kwietniowe referendum odwołało ówczesną władzę w Elblągu. Możemy jednak spodziewać się, że także i teraz nowo wybrany Przewodniczący RM będzie miał swoich zastępców. Jutrzejsze głosowanie pokaże, komu przypadnie ta funkcja.
Po zakończeniu tej części sesji, nowo wybrany przewodniczący będzie miał obowiązek zwołać na godz. 12 kolejną sesję, na której zaprzysiężony zostanie prezydent elekt, Jerzy Wilk. Na to wydarzenie przyjadą jutro do Elbląga senator PiS Bolesław Piecha oraz Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, którzy już raz odwiedzili nasze miasto, gdy udzielili swojego politycznego poparcia Jerzemu Wilkowi, w trakcie kampanii wyborczej.
I znów najazd warszawiaków,śmiechu warte
Nie warszawiaków tylko PISowców, chyba im się wydaje , że wzięli nas w ajencję......
Mam nadzieję, że tak jak na inauguracji nowej/starej Rady Miasta nie było Pana Jerzego Wilka, tak i teraz Pan Jerzy Wilk nie przyjdzie na zaprzysiężenie prezydenta
Mam również nadzieję, że Pan Jerzy Wilk zaprosił swoich kolegów partyjnych prywatnie i będzie ich gościł za własne pieniądze, bo budżet miasta pusty, a do tego kandydat Jerzy Wilk zapowiadał, że nie będzie marnował i trwonił miejskich pieniędzy oraz wdroży politykę oszczędności. Zaprosił - niech teraz płaci.
Trochę zgłupiałam.... Narodowe Centrum Sportu podlegające oczywiście pani minister sportu wydało 1,6 mln złotych z uwaga: publicznych pieniędzy na nic innego jak bilety na koncert Madonny. A dokładnie 4037 biletów. Dla kogo? Nie wiadomo.
Zasługi Lecha Kaczyńskiego dla Muzeum Historii Żydów Polskich Nowo wybudowany ogromny budynek Muzeum sfinansowany został pieniędzmi mieszkańców Warszawy. Decyzje o przekazaniu 40.000.000 zł podjął Lech Kaczyński. Muzeum Historii Żydów Polskich na swoich stronach zadeklarowało, że Lech Kaczyński był zaangażowany w powstanie Muzeum od wielu lat, i przypomniało jak wielkim był przyjacielem instytucji i społeczności żydowskiej.
Inicjatorem powstania powstania Muzeum Historii Żydów Polskich było Stowarzyszeniu Żydowski Instytut Historyczny. Prace nad powstaniem Muzeum rozpoczęto w 1995 roku. Patronem w procesie powstawania placówki był ówczesny prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. W pierwszym etapie powstawania muzeum, jak można przeczytać na jego stronie, głównymi sponsorami były osoby prywatne i fundacje z „USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski”. Dzięki tym środkom: zaprojektowano muzeum, stworzono dokumentacje zabytków kultury żydowskiej, i rozkręcono akcje lobbingową niezbędną do zbierania środków na muzeum.
Muzeum Historii Żydów Polskich to od 25 stycznia 2005 wspólna instytucja rządu RP reprezentowanego przez Ministra Kultury – premierem był wówczas Marek Belka popierany przez SLD, samorządu warszawskiego i Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny. Podatnicy sfinansowali budynek, a stowarzyszenie wystawę (której jeszcze nie ma).Celem muzeum sfinansowanego przez polskich podatników jest „rozwój tożsamości żydowskiej wśród odradzającej się wspólnoty Żydów polskich” i wspieranie debat o relacjach Polaków z Żydami. Jak deklaruje placówka, muzeum jest miejscem promieniującym „ideami otwartości, tolerancji i prawdy”.
Na stronach Muzeum dyrektor muzeum Jerzy Halbersztadt wspomina jak pod koniec 2003 roku pod wpływem Lecha Kaczyńskiego „prawie cały klub PiS poparł” finansowanie przez warszawskich podatników budowy Muzeum „razem z SLD, Unią Pracy, Platformą Obywatelską, większością PSL-u i konserwatywnym SKL”. Jerzy Halbersztadt stwierdził też że „w trakcie różnych późniejszych rozmów z prezydentem Kaczyńskim zrozumiałem, że tradycja endecka i ksenofobiczna była mu z gruntu obca, a już szczególnie, gdy chodziło o stosunek do Żydów. Miał w sobie naprawdę bardzo wiele z ""żoliborskiego inteligenta""”.
z samego źródła http://www.jewish.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1098&Itemid=57