Dyrektor Departamentu Edukacji, Andrzej Soja, wystosował pismo, w którym ostarża Grupę Referendalną o prowadzenie w placówkach oświatowych akcji agitujących do odwołania władz samorządowych Elbląga. Zwrócił się w nim do dyrektorów tych instytucji o "wzmożenie nadzoru w celu wyeliminowania możliwości kolportażu ulotek zawierających nieprawdziwe informacje, szkalujących obecne władze". Grupa Referendalna zgłosiła do Komisarza Wyborczego protest wobec, ich zdaniem, naruszania przepisów ustawy o referendum.
Dwa dni, po wystosowaniu przez Andrzeja Soję oficjalnego pisma do dyrektorów szkół i placówek oświatowych, Grupa Referendalna złożyła na ręce Komisarza Wyborczego protest wyborczy. Kazimierz Falkiewicz, Pełnomocnik Grupy Referendalnej, zarzuca w nim Dyrektorowi Departamentu Edukacji pomówienie Grupy Referendalnej o rozpowszechnianie niezgodnych z prawem informacji.
Zamieszanie wywołało pismo wysłane 25 marca przez Andrzeja Soję o treści:
"W związku z pojawiającymi się informacjami dotyczącymi prowadzenia przez Grupę Referendalną akcji agitujących do odwołania władz samorządowych miasta Elbląga w szkołach i placówkach oświatowych, proszę o wzmożenie nadzoru w celu wyeliminowania możliwości kolportażu ulotek zawierających nieprawdziwe informacje, szkalujących obecne władze. Chciałbym Państwu przypomnieć, że szkoły i placówki oświatowe powinny być wolne od działalności jakochkolwiek partii lub ugrupowania politycznego".
W piśmie chodzi o ulotki, które w zeszłym tygodniu pojawiły się w mieście. Namawiały one do pójścia na referendum oraz zawierały informacje m.in. o kwotach, jakie podobno zostały wydane przez Prezydenta Elbląga. Sprawę zgłosiła na policję zastępczyni dytektorki Departamentu Komunikacji Społecznej, której zdaniem informacje zawarte na ulotkach są nieprawdziwe, a sama ulotka ma na celu zaszkodzić wizerunkowi Prezydenta.
Sprawą zajęła się już prokuratura, która wraz z policją będzie musiała dociec przede wszystkim, kto jest autorem ulotki, do której wydania nie przyznała się jeszcze żadna partia ani ugrupowanie. Dyrektor Departamentu Edukacji widocznie dotarł wcześniej do dowodów świadczących o tym, że to właśnie Grupa Referendlana stoi za wydaniem i rozprowadzenie ulotki. Grupa Referendalne postanowiła zgłosić to do Komisarza Wyborczego. W wystosowanym do niego piśmie Kazimierz Falkiewicz oświdcza, że:
"Odnosząc się do zamieszczonych w piśmie treści twierdzę, że są pomówieniem Grupy referendalnej o prowadzenie niezgodnych z prawem działań. Insynuacją, która ma na celu sugerować, że pojawienie się w przestrzeni publicznej miasta ulotki agitującej za odwolaniem Prezydenta Grzegorza Nowaczyka są wykonane przez Grupę referendalną i rozprowadzane za naszym pośrednictwem.
Powyższe działania, firmowane przez Urząd Miejski w Elblągu, naszym zdaniem naruszają bezwzględnie przepisy ustawy o referendum, praktycznie są włączeniem się Organu jednostki samorządowej w kampanię negatywną mającą zdyskredytować Grupę referendalną i ideę Referendum w oczach opinii publicznej."
Krajowe Biuro Wyborcze Delegatura w Elblągu przyjęła pismo w środę, 27 marca. Jeszcze nie wiadomo, jak się do niego odniesie Komisarz Wyborczy i czy którąkolwiek ze stron czekać będą konsekwencje.
Przed nami jeszcze ponad dwa tygodnie do referendum. Co nas jeszcze czeka?
Już dawno powinno się pisac Andrzej. S
po pierwsze-jeśli Pan Soja wie kto jest autorem tych niecnych ulotek -to powinien zgłosić to do odpowiednich organów ścigania. tak nakazuje prawo. po dwa- Pan Dyrektor Departamentu EDUKACJI wyraża swój sąd nad demokratycznym referendum.... powtarzam- DYREKTOR DEPARTAMENTU OŚWIATY.... to czego tu wymagać od innych....
Ja i tak pójdę na referendum
Do obywatela. Drogi internauto . Nie DYREKTOR DEPARTAMENTU OŚWIATY tylko nijaki S. Dyrektor to jego ksywa partyjna i do zachowania jak dyrektor i chonoru jak dyrektor to oooooooooo daleka droga dla tego faceta.
No to Pan S. jest na drugim miejscu w kolejce to taczki.
...zakazy,nakazy wprowadzać ale i sobie w domu. Co za dureń został szefem ***rtamentu edukacji bez wiedzy z podstawowych zasad demokracji)
Ten sam poziom utrzymujecie,czyli inwektywy,obrażanie pomawianie,wy chcecie dokonywać zmian ,najpierw zacznijcie od siebie.Buta arogancja czasami zwykłe chamstwo to jest wasza propozycja dla mieszkańców- brak słów.
o co comman?wolny kraj?czy dożywocie carJas i świta?
Najzabawniejsze jest to, że przez wysyłanie pism do dyrektorów szkół Pan Soja, wraz z całym departamentem, zachęca pracowników oświaty do pójścia na referendum i podziękowania za współpracę.
Wszystkie świnie są równe ,ale niektóre są rowniejsze