Jutro, 9 sierpnia Liga Obrony Suwerenności organizuje w Elblągu pikietę na rzecz zmiany nazwy ronda Kaliningrad na rondo im. Romana Dmowskiego. Zgromadzenie odbędzie się w 148. rocznicę urodzin Romana Dmowskiego. Pomysł Ligi Obrony Suwerenności poparł oficjalnie Jan Fiedorowicz, przewodniczący elbląskiej Solidarności.
Pikieta rozpocznie się o godzinie 13.00 pod Urzędem Miejskim przy ul. Łączności 1 w Elblągu. Organizatorem jest elbląskie koło Ligi Obrony Suwerenności. - Nazwa ronda Kaliningrad pochodzi bezpośrednio od Michaiła Kalinina, który był przewodniczącym rady naczelnej ZSRR, i podpisał wyrok na 20 tys. polskich oficerów w Katyniu, Charkowie i innych miejscach kaźni – mówi Przemysław Piejdak z Ligi Obrony Suwerenności. - Dla nas, jako Polaków kultywowanie takiego człowieka jest przykrą sytuacją, zwłaszcza dla ludzi starszych, Sybiraków i kombatantów – dodaje.
Nazwa ronda nie jest uczczeniem Kalinina
Historycy zgadzają się, że postać Kalinina nie jest przez Polaków kojarzona pozytywnie, ale jednocześnie zwracają uwagę, że w tym wypadku chodzi o Kaliningrad, miasto partnerskie Elbląga. - Nazwa ronda Kaliningrad nie została nadana dla uczczenia Kalinina, ale dla zaznaczenia przyjaźni między miastami – zauważa Jerzy Domino, historyk sztuki.
Przemysław Piejdak przekonuje, że ważniejsze powinno być poszanowanie historii Polski. - Gdyby miasto nazywało się na przykład „Hitlerburg”, to protest wszystkich mieszkańców Elbląga byłby jednoznaczny – argumentuje. - Kalinin był zbrodniarzem, a każdy zbrodniarz zasługuje na potępienie. Nie możemy pozwolić na promowanie takich ludzi – podkreśla Piejdak.
Organizatorzy pikiety spodziewają się, że ich propozycja zostanie źle oceniona ze względu na kojarzenie Romana Dmowskiego z radykalnymi, antyżydowskimi poglądami. I na ten argument potrafią jednak znaleźć odpowiedź. - Proszę zauważyć, że w czasie II wojny światowej narodowcy, ukształtowani na rzekomo antysemickiej myśli Dmowskiego udzielali pomocy wielu Żydom. Chociażby Bronisław Geremek był ocalony przez narodowca, o czym pisał w swojej książce – przypomina Piejdak. - Żydzi w tamtym okresie prezentowali poglądy socjalistyczne – kontynuuje członek Ligi. - Dmowski walczył z nimi jak z każdymi socjalistami. Nie wynikało to z przynależności narodowej, ale z prezentowanych poglądów – zaznacza.
Jerzy Domino przyznaje, że Roman Dmowski to kontrowersyjna, ale ważna postać w historii Polski. - Nazwanie ronda jego imieniem nie przyczyni się jednak do tego, że stanie się właściwie rozpoznany – zauważa historyk sztuki. - Jeśli chcemy uhonorować Romana Dmowskiego, to znajdźmy dla tego godne miejsce. Niech to będzie nawet sesja naukowa, która przypomni jego postać, a nie tablica, której nikt nie zauważy – dodaje.
Mamy prawo wyrazić swoje zdanie
Czy pomysł Ligi Obrony Suwerenności ma realne szanse realizacji? - W Bytomiu odwołaliśmy prezydenta Piotra Koja i Radę Miasta, doprowadzając do referendum, które odbyło się 17 czerwca. - odpowiada Piejdak. - Tam nasza akcja przyniosła efekt, a Elbląg jest mniejszym miastem, niż Bytom. Uważamy, że Rada Miejska jest wybrana przez ludzi i dla ludzi, nie dla siebie. W demokratycznym kraju mamy prawo wyrazić swoje zdanie – dodaje.
Dotąd jednak Liga Obrony Suwerenności nie kontaktowała się z elbląskimi radnymi, aby przedstawić swój pomysł. - Z Radą Miejską będziemy kontaktowali się po nagłośnieniu problemu, aby nie została zbagatelizowana – zapowiada Piejdak.
dlaczego nie Królewieckie tylko Kaliningradzkie? miasto nazywa się Krolewiec nie rozumiem dlaczego rondo nazwano od imienia kata katyńskiego? jest ulica Krolewiecka i rondo powinno nazywać sie Królewieckie, skąd ten głupi pomysł z rondem "kalinin - grad" ? gdyby miastem partnerskim był Nowy Jork to rondo byłoby New York a nie Nowy Jork? , a z Paryż to pewnie pisany byłby Parise? analfabeci w RM i tyle, ludzie bez wykształcenia i podstawowej wydawałoby się wiedzy w zakresie posługiwania się językiem polskim, a historii nie mowiąc
Fiodor, Fiodor, po co Ci to?
do roboty byście się wzieli
Panie Fiedorowicz nie pchaj się Pan w to oszołomstwo. Poczytaj Pan co wyrabiali w białostockiem
przynajmniej jeden co chodził na historie..
przydało by się jeszcze kilka innych kwesti ruszyć na tej manifestacji...jest o co i z kim walczyć chłopaki!!! PW
http://moto.pl/Porady/1,115893,12269086,Motocyklisto__miedzy_autami_bezpieczniej.html
Totalna głupota. Rondo nazywa się Kaliningrad na cześć miasta o tej samej nazwie a nie żadnego Królewca, miasto należy do Rosjan i to oni mają prawo nazywać je tak jak tylko sobie chcą i nawet jeśli zechcieliby nazwać je Beriagrad nic nam do tego. A co do tej NDeckiej propagandy to jest to głupota jeszcze większa, interesy z Rosjanami mają priorytet przed zaszłościami historycznymi, trzeba robić kasę a nie mazgajić się nad Katyniem, było minęło, jest XXI w. trzeba iść do przodu a nie ciągle oglądać się na przeszłość.
kolejni idioci ktorzy chca zaistniec a moze przy okazji do jakiegos koryta sie zalapac a moze by warto pomyslec o zyjacych a zyje sie coraz gorzej a to jak rondo sie na zywa jest sprawa drugorzedna policja powinna takich palami pogonic zadymiarze
Rosjanie moga sobie nazwac miasto jak chcą, Hitlergrad na przykład, ale to nie powód aby w Polsce nazywać randa Hitlergrad i twierdzić, że to dla "przyjaxni" taka nazwa, to jest kabaret, ale czego wy ludzie wymagacie od Elbląga? miasto takie jak ludzie w nim, nie przeszkadza im promowanie ludobójcy, taki poziom intelektualny, mało tego co niektórzy bronią tej kompromitujacej miasto nazwy, dla przypomnienia Kalingrad to nazwa majaca promować Kalinina, ludobójcę, gościa, który podpisał rozkaz zabicia 15 tys Polaków za to, że sa Polakami, w Elblągu jest miasto promujące Kalingrad, czyli stosując podstawy logiki, promujace Kalinina, pokraczne obrony "słuszności" nazwy ronda kompromituja ich autorów, pokazuja ich poziom intelektualny, czyli 5-6 klas podstawówki to góra