Często w pierwszych dniach po porodzie mamy napotykają różne problemy laktacyjne. Kiedy je przezwyciężą zazwyczaj wszystko idzie już wspaniale. Jednak nie zawsze tak jest. Tak naprawdę na każdym etapie laktacji można napotkać różnego rodzaju niedogodności. Czasem da się je szybko wyeliminować, a czasem mamę i jej maluszka czeka nieco dłuższa walka.
Do najczęściej występujących problemów laktacyjnych należą:
OBRZĘK, ZASTÓJ
Szczyt tych przypadłości wypada zazwyczaj w 3-4 dobie po porodzie. Przyczyn może być kilka. Najczęściej są nimi: niedostateczne opróżnianie piersi przez dziecko, nieprawidłowa technika karmienia, ograniczanie karmień, uszkodzenia mechaniczne. Obrzęk i zastój objawiają się poprzez uogólniony ból, jedna bądź obie piersi są twarde, tkliwe, temperatura ciała jest w normie.
Jak sobie poradzić?
Wskazana jest wizyta u doradcy laktacyjnego, który pomoże dokonać korekty techniki karmienia (jeśli jest nieprawidłowa). Ważne jest odciąganie niewielkich ilości pokarmu przed karmieniem w celu zmiękczenia otoczki (łatwiej będzie dziecku uchwycić pierś w sposób prawidłowy). Jeśli mama ma odczucie, że dziecko niedostatecznie opróżnia pierś bądź maluch odmawia ssania, można po zakończeniu karmienia odciągnąć nieco pokarmu ręcznie bądź laktatorem, ale tylko do odczucia ulgi.
Przed karmieniem należy robić ciepłe okłady, a po karmieniu zimne (20 minut). Można zażywać NLPZ, czyli leki przeciwbólowe i przeciwzapalne dostępne bez recepty, takie jak np. Ibuprom (nie przekraczać dawek dopuszczonych przez producenta). Najważniejsze jest jednak w tej sytuacji częste karmienie dziecka na żądanie (również żądanie mamy!), oraz nieograniczanie czasu karmienia.
GRZYBICA BRODAWKI
Należy stanowczo zaznaczyć przy okazji omawiania grzybicy, iż jest ona zdecydowanie nad rozpoznawalna. Wiele jej objawów może świadczyć także o innych przypadłościach - problem często polega na różnicowaniu grzybicy z innymi patologiami w obrębie brodawki. Objawami grzybicy są piekący, swędzący oraz często kłujący ból.
Brodawka i otoczka mogą być zaróżowione, zaczerwienione i błyszczące (jakby polakierowane). Zazwyczaj występują uszkodzenia brodawki w postaci licznych pęknięć u jej podstawy bądź na trzonie, mogą także znajdywać się pęcherzyki, złuszczanie naskórka, oraz białe ogniska. Zmiany występują często także w buzi dziecka (ale nie zawsze).
Jak sobie poradzić?
Konieczna jest wizyta u lekarza i/lub doradcy laktacyjnego. Leczenie obejmuje matkę i dziecko. W przypadku rozpoznanej grzybicy konieczna jest wzmożona higiena rąk, paznokci, piersi, butelek, smoczków, ubrań i ręczników. Mrożenie pokarmu niestety nie zabija grzyba. Odciągnięty pokarm mama powinna pasteryzować bądź wylewać.
ZATKANIE PRZEWODU MLECZNEGO
Zatkanie przewodu mlecznego może zdarzyć się na każdym etapie laktacji. Przyczyną jest najczęściej uraz mechaniczny, np. ucisk biustonosza, forsowny masaż piersi, uderzenie, ale przyczyną może być także niedostateczne opróżnianie piersi, stres, przemęczenie oraz nagłe odstawienie dziecka od piersi. Problem zawsze dotyczy jednej piersi, skóra w okolicy problematycznej może być napięta, może pojawić się zaczerwienienie. Mama może wyczuć w piersi dobrze odgraniczony guzek. Zmiana po karmieniu pozostaje twarda. Jeśli problem dotyczy przewodu wyprowadzającego na brodawce wystąpi biały czop.
Jak sobie poradzić?
Można zastosować delikatny masaż piersi podczas karmienia, ciepłe oraz zimne okłady. Jeśli problem nawraca dobrze byłoby zmienić dietę – stosować tylko wielonienasycone kwasy tłuszczowe oraz przyjmować lecytynę. Jeśli zatka się przewód wyprowadzający konieczna będzie wizyta u doradcy laktacyjnego, który usunie czop przy pomocy jałowej igły. Karmienie należy zaczynać od chorej piersi. Korzystne będzie przystawienie dziecka do piersi co około 2 godziny. Warto zmienić także pozycję tak, aby broda dziecka znajdowała się po stronie zajętego fragmentu piersi.
ZAPALENIE PIERSI
Występuje najczęściej 2-6 tygodni po porodzie, trwa zazwyczaj 3-4 dni, szczyt objawów przypada na 2 dzień. Przyczyn zapalenia piersi może być bardzo dużo. Objawami są: miejscowy obrzęk, ból, zaczerwienienie, wzmożone ocieplenie piersi. U mamy występują ponadto objawy grypopodobne, tj. gorączka, dreszcze, bóle mięśni, kostno-stawowe, ogólne rozbicie.
Jak sobie poradzić?
Przy podejrzeniu zapalenia piersi zazwyczaj będzie konieczna wizyta u doradcy laktacyjnego bądź lekarza. Na własną rękę można brać NLPZ (Ibuprofen), stosować zimne okłady na pierś oraz delikatne masowanie piersi w trakcie karmienia. Przy braku poprawy w ciągu kilkunastu godzin zazwyczaj konieczne będzie włączenie antybiotykoterapii. Ważne jest natomiast stosowanie się do kilku zasad – karmienie rozpoczynamy od chorej piersi, karmienia mają być częste (nawet co 1,5-2h), broda dziecka ma się znajdować od strony zajętego miejsca. Nie należy przerywać karmienia, gdyż znacznie wydłuża to leczenie.
Monika Kaśkiewicz, położna, Certyfikowany Doradca Laktacyjny
Tak tak.. A międzyczasie zrób śniadanie, obiad i kolację, sprzątnij mieszkanie, wyglądaj jak człowiek,,bądź atrakcyjna i chętna dla partnera/męża itd. Nie mogę czytać tych dobrych rad... A doba ma miec 48h.
Czasami problemem w karmieniu są zapadnięte brodawki. Można stymulować sutek za pomocą korektora brodawek. Żadne tam strzykawki! Korektor brodawek można kupić również w Elblągu niezbednikmamy.com
A pośród tych wyżej wymienionych kłopotów, pamiętaj matko karmiąca o tym, że masz być wypoczęta, wyspana, zrelaksowana, wyglądać schludnie i czysto. Ani się waż skarżyć na dyskomfort związany z karmieniem Twojego dziecka, bo wywołasz tym tylko powszechne oburzenie. Bo przecież mimo zapalenia piersi i bólu z tym związanego nie możesz odbierać swojemu dziecku tego, co dla niego najlepsze., nieprawdaż? Twoje dreszcze w trakcie karmienia i stres przed nim oraz płacz rozdrażnionego niemowlęcia w żaden sposób nie powinny Cię zniechęcać. I tak dalej w tym tonie...Itd. Itd.