Powinniśmy przyjmować do Elbląga nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki?

Rada Miejska w Elblągu powinna sprzeciwić się przyjmowaniu "nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez Unię Europejską"? Z takim wnioskiem wystąpili radni klubu PiS. W tej sprawie elbląscy radni nie mówią jednym głosem.
 

Radni Prawa i Sprawiedliwości, dziś (12 listopada) podczas sesji zwrócili się z wnioskiem o przyjęcie wspólnego stanowiska rady w sprawie nielegalnych imigrantów w Elblągu i skierowanie go do rządu. Zaproponowali również treść tego stanowiska.

Radni wyrażają obawę, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Rząd deklaruje, że powstanie 49 Centrów Integracji Cudzoziemców na terenie całego kraju. W dokumencie „Wytyczne funkcjonowania Centrów Integracji Cudzoziemców”, który można znaleźć na stronie Departamentu Funduszy Europejskich Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, napisano m.in. o współpracy centrów z organizacjami pozarządowymi. „Istotne jest połączenie doświadczenia NGOs-ów w dotarciu do grup docelowych z oferowaniem szerokiego zakresu usług publicznych, podobnie jak wielospecjalistyczne publiczne szpitale, które nie tylko diagnozują, lecz także zapewniają terapię i leczenie specjalistów. Ponadto konieczne jest rozlokowanie centrów integracji w strategicznych lokalizacjach, aby efektywnie dotrzeć do grup docelowych. Poprzez stworzenie szerokiej sieci centrów integracji w każdym byłym mieście wojewódzkim, możemy skutecznie realizować politykę integracji cudzoziemców” - napisano w dokumencie. Rada Miejska w Elblągu apeluje do Władz, by nie tworzyły Centrów Integracji Cudzoziemców w Elblągu lecz zapewniły, by imigranci nie przedostawali się do Polski, co zwiększy bezpieczeństwo Polaków w tym elblążanek i elblążan

- projekt uchwały w tej sprawie zaproponowany przez radnych PiS podczas sesji odczytał radny Marek Pruszak.

Z treścią projektu uchwały nie zgodzili się jednak radni Koalicji Obywatelskiej. Jak podkreślali, Centra Integracji Cudzoziemców miałyby być skierowane głównie do imigrantów z Ukrainy i nie są pomyślane, jako miejsca, które przyjmowałyby nielegalnych imigrantów.

Jestem lekko zdumiony. Ten projekt merytorycznie jest niepoprawny. Centra Integracji, w pilotażu dotyczyły kwestii ukraińskiej i strategii imigracyjnej. Tam bezpośrednio jest mowa, że chodzi o osoby z Ukrainy, które już są w Polsce, które potrzebują integracji, asymilacji, nauczenia się języka. Nie rozumiem wzbudzania strachu w tym zakresie. Jeżeli chodzi o kwestie tego, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej, polski rząd sprzeciwia się relokacji imigrantów, stara się wprowadzić bezpośrednie instrumenty, które mogą pomóc - chodzi o zapowiadany postulat zawieszenia prawa do azylu, który został poparty przez różne kraje Unii Europejskiej oraz instytucje unijne

- mówił Tomasz Budziński.

- Myślę, że tutaj na sali wszyscy jesteśmy przeciwko nielegalnej imigracji - dodał radny Budziński. - Z tą uchwałą się nie zgodzę. W niej dokonuje się pewnej implikacji, że te Centra Integracji będą tworzyć miejsca, gdzie ci nielegalni imigranci się znajdą, co jest nieprawdą. To jest głównym grzech tego projektu i nie możemy go poprzeć w takim kształcie.

Antoni Czyżyk również odniósł się do kwestii Centrów i zapytał prezydenta, czy ma informacje o tym, że jedno z nich miałoby powstać w Elblągu.

Mam wątpliwości, uczucie, że w tym stanowisku są wybiórcze sformułowania. Zapoznałem się z tymi wytycznymi do tworzenia Centrów, materiałami, które były publikowane na ten temat. Projekt, który był realizowany jako pilotaż w Poznaniu w sytuacji, która dotknęła Polaków po wojnie w Ukrainie, kiedy jako kraj chcieliśmy pomóc obywatelom Ukrainy, żeby mogli znaleźć u nas przyjazne przestrzenie, nie zgubić tych ludzi, pomóc im w informacji i asymilacji. Pytanie do prezydenta, czy na temat tego stanowiska, mamy jakąś informację, że coś się formalnie zadziało

- dodał radny.

Niewiele mam właściwie do powiedzenia na ten temat, bo nie mam żadnej wiedzy na temat tego, żeby takie Centrum mogło być utworzone w Elblągu - odpowiedział na pytanie radnego prezydent Elbląga Michał Missan.

Tutaj chodzi wyłącznie o imigrantów, którzy wkraczają na terytorium Polski, Unii Europejskiej w sposób nielegalny. Tego dotyczy nasze stanowisko. (...) Jeśli nie ma jeszcze tego rodzaju rozmów, pan wojewoda takich sygnałów, zapowiedzi utworzenia takich centrów na terytorium województwa warmińsko-mazurskiego nie przekazuje, to być może jest to dobry moment, abyśmy my, jako radni stwierdzili, że osób, które w sposób nielegalny dostały się na teren UE, takich osób wolelibyśmy w naszym mieście nie mieć

- przekonywał radny PiS Piotr Opaczewski.

Na przyjęcie stanowiska Rady w sprawie przyjmowania nielegalnych imigrantów nie zgodzili się radni Koalicji Obywatelskiej. To ich głosy zdecydowały, że odrzucono wniosek w tej sprawie.