Otrzymaliśmy na naszą skrzynkę redakcyjną wiadomość o poważnej chorobie elblążanki. Nowotwór złośliwy w lewej piersi typu Her 2 /3+/. Nadzieją na powrót do zdrowia jest lek Perjeta® (pertuzumab). Fundacja Rak’n’Roll Wygraj Życie zbiera fundusze na zakup leku aby pomóc Magdzie. Poniżej tekst przesłany do redakcji.
" Mam na imię Magda. Jestem „pacjentem obciążonym wywiadem”. Takie określenie usłyszałam, gdy kilkanaście lat temu zachorowała moja mama. Myśl, że mogę zachorować przycupnęła gdzieś w mojej głowie, niby głęboko, niby zakopana pod wrażeniami i codziennymi obowiązkami, ale była.
Rok temu zachorowała siostra mojej mamy i znów na chwilę pojawił się niepokój. A 12.07.2020r. stał się faktem – nowotwór złośliwy w lewej piersi typu Her 2 /3+/. Typ o charakterze agresywnym i inwazyjnym, który można leczyć skutecznie. Wraz z mamą przeżywałam lata jej choroby, leczenie i piętrzące się trudności.Mam świadomość, co może stanąć przede mną, ile w sobie muszę znaleźć siły, cierpliwości i pokory.
Podjęłam leczenie, jestem po pierwszej chemii, kolejna za trzy tygodnie, potem następna, następna… W terapii w dużym stopniu może mi pomóc innowacyjny lek Perjeta® (pertuzumab), który niestety nie jest dla mnie refundowany przez NFZ. Koszt zaleconej terapii wynosi ok. 70.000 zł, szybkie i pełne leczenie wielokrotnie zwiększa moje szanse na pokonanie choroby.
Mam 42 lata, dwoje dzieci – sześcioletniego syna i trzyletnią córkę. Synek dziś mówi, że chce zostać policjantem, jest energiczny i lubi, gdy coś się dzieje. Córcia z uwielbieniem układa lalki do snu i z troską nakrywa kołderką, a jako towarzyska dusza, dopytuje nieustannie „czy ktoś może do nas przyjść?” Mogę liczyć na wsparcie mojego partnera Pawła, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, a w obliczu trudności szuka, dopytuje, działa i gdyby tylko mógł, to za pomocą „tysięcy” swoich narzędzi stworzyłby mi zdrowie, ale nawet on nie jest tego w stanie. Całe zawodowe życie pomagam innym, lubię to robić i w dalszym ciągu chcę.
Mam wspaniałą rodzinę, ciekawą i inspirującą pracę, potrzebuję jeszcze najzwyklejszej rzeczy – zdrowia. Chciałabym patrzeć, jak moje dzieci spełniają swoje marzenia, smażyć naleśniki dla ich gości i zakląć pod nosem, gdy nadepnę nocą na zagubiony klocek Lego. Marzę, by denerwować się na ich egzaminach szkolnych, towarzyskich i życiowych. Pragnę je przytulać, ocierać słone łezki z dziecięcych policzków, wysłuchiwać nastoletnich rozterek i być dumną z ich osiągnięć, tak jak jestem do tej pory. Mam dla kogo pragnąć"
Nadszedł czas, by poprosić innych o pomoc w mojej walce. Dziękuję za każde okazane wsparcie i życzliwość.
ZBIÓRKA NA STRONIE RAKNROLL
Pomóż Magdzie w zakupie leku i powrocie do zdrowia.
...................................artykuł sponsorowany.....................................
Współczuje Pani i wszystkim chorującym na te okrutne choroby. Pytam się, jak ma wyzdrowieć pacjent kiedy państwo nasze segreguje pacjentów za pośrednictwem NFZ. Dlaczego nie jest normalnie i każdy chory powinien otrzymać środki na leczenie, bez względu na cene. Zdrowie ludzkie jest najcenniejsze.
Kolejne oszustwo.
Proszę dołączyć link bezpośrednio kierujący do zbiórki! Będzie nam łatwiej wpłacać
wplacanie pieniedzy na fundacje to oszustwo fundacja pozniej porzekaze jakis procent z zebranej sumy nigdy calosci jezeli juz to podajcie osobiste konto tej pani a nie kolejnych cwaniakow
70000 to nie tak wiele, spokojnie rodzina tej Pani wyskrobałaby takie pieniądze, pożyczka, kredyt, ale prościej ludzi prosić bo nie będzie trzeba zwracać.
Proszę o Pani konto
Moja mama też ma złośliwy nowotwór piersi i jakoś ja nie zbieram pieniędzy na jej leczenie. W Elblągu są krótkie terminy do lekarzy onkologów, czy do chirurgów onkologicznych
To nie jest oszustwo. Wszystkie pieniążki są przekazywane na fundację raknroll a oni przekazują na konto Magdy.
Pani Magdo, szuka Pani namiaru i umówi sie Pani na wizytę do dr. Hubert Czerniak. Stanisław Staszewski Kielce, chemik znajdzie Pani na Youtube. Są zdolni Polacy. Polecam.
Madzik, jesteśmy z Tobą :*