W niedzielę (25 listopada), podczas uroczystej Gali, Fundacja Elbląg uhonorowała tytułem Filantropa Roku Jarosława Matz z Zakładu Szklarskiego „Miś" & Galeria ArtMiś.
Nominowany do tytułu Filantropa Roku Jarosław Matz był już kilkakrotnie. - Idąc na Galę nominowani nie wiedzą o tym, kto wygrał – przyznał. - Dopiero podczas uroczystości pada nazwisko. Gdy usłyszałem, że to właśnie ja, byłem bardzo zaskoczony. Niby człowiek wie, że jest taka możliwość, bo nominacji wiedziałem, ale nie spodziewałem się, że ją otrzymam.
Podczas rozmowy z Jarosławem Matz dało się wyczuć skrępowanie. Nie samą rozmową, a tematem. Nasz rozmówca nie widział bowiem powodu, dla którego miałby być w centrum uwagi.
Pomagam! Po prostu. Jeśli mam możliwość to chętnie pomagam i nie liczę na nagrody. Mój Tata zawsze lubił pomagać i może dlatego dla mnie też jest to naturalne
– opowiadał Jarosław Matz.
Zakład Szklarski Miś & Galeria Art-Miś od lat sponsoruje wiele organizowanych w naszym mieście wydarzeń. - Pomagamy różnym instytucjom na bieżąco. Zwracają się do nas również osoby prywatne, którym pomagamy doraźnie w miarę możliwości – dodał. - Oczywiście staramy się pomagać w miarę możliwości, bo nie możemy nagle przestać pomagać jednym, na rzecz drugich. Ale jak tylko jest możliwość to działamy.
Od lat Jarosław Matz z ojcem wspierają jeden z elbląskich klubów sportowych. - Mój Tata wspierał Klub Sportowy UKS Kontra od 2004 r. Był ich fanem i sekretarzem zarządu. Ja również nim zostałem. Jestem zaprzyjaźniony z klubem i jego wychowankami – dodał Filantrop Roku 2017.
Zawsze starałem się pomagać w miarę swoich możliwości, nie obiecywać „gruszek na wierzbie" tylko dotrzymywać danego słowa po prostu działać
- zaznaczył Jarosław Matz
Co zatem filantropia daje Jarosławowi Matz? - Sprawia mi to przyjemność. Uśmiech i zwykłe słowo „dziękuję" bardzo mnie buduje. Wolałbym się nie pokazywać, nie mówić o tym co robię, tylko działać. Można komuś pomagać i nie trzeba oczekiwać nagród. Czuję satysfakcję, gdy wiem, że się udało komuś pomóc. To jest bezcenne – podkreślił.
Osoby, którym pomógł Jarosław Matz chciały by został On nagrodzony. Wielokrotnie zgłaszały Go do Fundacji Elbląg jako najlepszego kandydata do nagrody Filantropa Roku. Po kilku nominacjach w końcu się udało. Tytuł Filantropa Roku 2017 trafił w ręce p. Jarosława Matz.
- To na pewno miłe wyróżnienie. To, że ktoś mnie zgłosił to bardzo miłe. Nie spodziewałem się wygranej, nie nastawiałem się, że kiedyś ją dostanę. Pomagałem sam z siebie. Ta nagroda jest bardzo miłym dodatkiem, dlatego, że otrzymałem ją dzięki osobom, które mnie zgłosiły, dziękuję za to i obiecuję, że nie zamierzam spocząć na laurach i nadal będę pomagał – uśmiechnął się Jarosław Matz.
pierwszy raz słyszę o gościu, za co ma tą nagrodę? fakt raz błysnął w kuchennych rewolucjach jak przyszedł na darmowe jedzonko do duchówki
W porządku gość z pełnym zaangażowaniem w to co robi. Nie dał się temu po drugiej stronie ulicy -sziacun.
~gienio: o 9.oo włączasz komputer i od razu wredny komentarz? Budzisz się od razu z nienawiścią ? Weź coś na nerwy... Piszesz "pierwszy raz słyszę o gościu", ale z Duchówki go zapamiętałeś...
Ok, sponsorować można wszystko , ale jak się ma kasę i chęc na sponsoring.
Cieszmy się tylko ze jest taki skromny człowiek o którym nawet Ty wielka postać Elbląga nie słyszałeś..o nazwie Gienio. ABC - to może złe ze ktoś kogo stać płaci i pomaga w różnych formach ? Lepiej żeby miał i się nie dzieli ? Nie rozumiecie ze przez wasze wredne i zawistne komentarze inni nie chcą pomagać ? Po co jeżeli nikt nie jest w stanie tego docenić !
Ludzie co się z wami dzieje???!!!! Zamiast doceniać człowieka, który się dzieli dobrem i swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi to go hejtujecie. Jakie to żałosne z waszej strony. Sami byście się wzięli do roboty i może komuś pomogli!!!
Znam Go z Nauki na Politechnice Gdańskiej. Mądry, skromny Kolega.
Są wytwórcy i pośrednicy. Czy ten Pan hartuje szkło ? Czy drukuje na szkle ? Czy gnie szkło ? A Czy takie produkty oferuje ? to są pytania.
~szklarz : a co to ma do artykułu? Według Ciebie tylko wytwórca może być filantropem ? Brednie... A propos Twojego wpisu : każdy szklarz hartuje i gnie szkło? A może każdy szklarz powinien jeszcze produkować szkło? A skoro szklarz nie produkuje szkła tylko coś z niego wytwarza, to na swój sposób też staje się POŚREDNIKIEM /wg Twojej śmiesznej teorii/... Brak logiki, prawda? Tak jak w Twoim komentarzu!
mius - nie masz zielonego pojęcia o branży. Po pierwsze hartowanie szkła wykonują w Elblągu chyba tylko dwa zakłady, po drugie nikt nie gnie szkła na terenie Elbląga, po trzecie drukują też tylko dwa zakłady. Jedni to robią inni biorą zlecenie wykonują u nich i naliczają marżę i to nie małą. Nic w tym złego, ale jak bym robił ekran pod szafki w kuchni to u producenta dużo taniej