Filozofom czy historykom ciężko w tym roku będzie znaleźć pracę.Takiego problemu nie powinny mieć osoby, które mają konkretny fach w ręku. Jak wynika z tegorocznej prognozy to właśnie na budowlańców, kucharzy czy elektryków jest największe zapotrzebowanie na elbląskim rynku pracy.
"Barometr zawodów" to jednoroczna prognoza sytuacji w zawodach. Barometr na 2018 rok dla Elbląga nie pozostawia złudzeń, ukończenie studiów humanistycznych nie gwarantuje zatrudnienia w naszym mieście. W cenie natomiast jest konkretny fach w ręku. Ta sytuacja zresztą powtarza się po raz kolejny. Tym razem jednak lista zawodów deficytowych jest jeszcze dłuższa. Fryzjer, kucharz, kierowca autobusów, ślusarz, spawacz, mechanik pojazdów samochodowych, czy lakiernik to tylko kilka z 41 zawodów, w których fachowcy nie powinni mieć w tym roku ze znalezieniem pracy.
W tym roku ta grupa zawodów, gdzie pracodawcy mogą mieć problemy ze znalezieniem pracowników, jest większa. Dotyczy to głównie branż: transportowej, budowlanej, gastronomicznej i usługowej. Tutaj o wykwalifikowanych ludzi jest najtrudniej. Przy tworzeniu tej listy biorą udział pracownicy elbląskiego urzędu pracy, wspólnie z pracownikami urzędu pracy wojewódzkiego, agencji, więc odpowiada ona rzeczywistej sytuacji na rynku pracy. Należy jednak pamiętać, że barometr to jest krótkotrwała, bo tylko jednoroczna prognozna
- mówi Katarzyna Piasecka, kierownik działu pośrednictwa i poradnictwa zawodowego w Powiatowym Urzędzie Pracy w Elblągu.
Jak się okazuje, elbląscy pracodawcy mając problemy ze znalezieniem fachowców na lokalnym rynku pracy, coraz częściej sięgają po pracowników spoza Polski.
Pracodawcom już od jakiegoś czasu jest trudno znaleźć ludzi do pracy. Widzimy rosnące zainteresowanie zatrudnianiem cudzoziemców, co oczywiście jest związane z tym, że brakuje rąk do pracy wśród naszych bezrobotnych. W tej chwili mamy zarejestrowanych 450 oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom. Nie są to tylko osoby, które pracują na rynku elbląskim, one mogą pracować również w innych miejscach, to zależy od tego, gdzie działa pracodawca, który rejestruje oświadczenia. Jest ich więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, choć ta różnica nie jest duża
- dodaje Piasecka.
Barometr oprócz zawodów deficytowych wskazuje również te zrównoważone i nadwyżkowe. Lista tych pierwszych w Elblągu jest całkiem długa. Znajdziemy na niej między innymi: agentów ubezpieczeniowych, animatorów kultury i organizatorów imprez, architektów, dentystów, geodetów i kartografów, grafików komputerowych, chemików, listonoszy, lekarzy oraz nauczycieli języków obcych i lektorów.
O wiele mniej jest zawodów nadwyżkowych, czyli tych, w których znalezienie pracy może być trudniejsze ze względu na małe zapotrzebowanie oraz wielu kandydatów chętnych do podjęcia pracy i spełniających wymagania pracodawców. Takie problemy mogą mieć osoby po studiach humanistycznych, pedagogicznych, a także ekonomicznych.
Barometr zawodów 2018 dla Elbląga
Najbardziej poszukiwani są:
administratorzy stron internetowych, analitycy, testerzy i operatorzy systemów teleinformatycznych, betoniarze i zbrojarze, blacharze i lakiernicy samochodowi, brukarze, cieśle i stolarze budowlani, cukiernicy, dekarze i blacharze budowlani, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, farmaceuci , fryzjerzy, kierowcy autobusów, kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kierownicy, budowy, kosmetyczki, krawcy i pracownicy produkcji odzieży, kucharze, lakiernicy, magazynierzy , mechanicy maszyn i urządzeń, mechanicy pojazdów samochodowych, monterzy elektronicy, monterzy instalacji budowlanych, monterzy maszyn i urządzeń, murarze i tynkarze, nauczyciele praktycznej nauki zawodu, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, operatorzy maszyn do produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, operatorzy obrabiarek skrawających, operatorzy urządzeń dźwigowo-transportowych, piekarze, pracownicy przetwórstwa metali, projektanci i administratorzy baz danych, programiści, robotnicy obróbki drewna i stolarze, robotnicy obróbki skóry, samodzielni księgowi, spawacze, specjaliści elektroniki, automatyki i robotyki, szefowie kuchni, ślusarze, tapicerzy.
Na przeciwległym biegunie znajdują się:
ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy, inżynierowie inżynierii środowiska, nauczyciele nauczania początkowego, nauczyciele przedszkoli, pedagodzy, pracownicy administracyjni i biurowi, specjaliści administracji publicznej, specjaliści technologii żywności i żywienia.
Kompradorskie kraje 3 świata zwykle najbardziej potrzebują słabo opłacanych silnych parobków i służących w sferze usług do opieki, sprzątania, obsługi i robienia prostych porządków. Jako że działalność ta nie wymaga szczególnej umiejętności posługiwania się językiem a można obniżyć koszty sięga się po parobka z Ukrainy
W Elblągu nie docenia się i nie szanuje pracownika. W centrach handlowych liczy sie tylko produktywnośc i zysk. Elbląska PIP dostaje " zakupy" i nieprawidłowości nie znajduje. Trzeba informować centralę PIP w Warszawie, że PIP w Elblągu bierze łapówki od pracodawców.
Elbląg to "upośledzone" miasto - w każdej sferze życia....
Jakoś nie doczytałam , żeby pisało ile pracodawcy otrzymują dofinansowania od zatrudnienia cudzoziemca? O ile tak jest, że dostają dofinansowanie, to powinno to być napisane- wcześniej ktoś już pisał o tym, w tej chwili nie mogę odszukać. I czy do cudzoziemców stosuje się przepisy odnośnie zatrudnienia tych cudzoziemców co przybywają z terenów ogarniętych wojną? Czy Polak ma takie same szanse jak cudzoziemiec, bo to jest zastanawiające, jak się czyta na innej stronie, że pracownicy z Ukrainy już dyktują warunki wynagrodzenia i żądają od 3- 5 tys. na rękę. Może trochę tak więcej o szczegółach jaka jest polityka zatrudnienia cudzoziemców- samo to, ze pracodawcy chcą cudzoziemców to nic nie mówi.
Brawo idioci, którzy polikwidowali szkoły zawodowe!
Pytanie jest proste, czy to ktoś czyta przed zamieszczeniem? Proszę powiedzieć czy to jet poprawnie po polsku i o co chodzi cytuje "....w których fachowcy nie powinni mieć w tym roku ze znalezieniem pracy...."????!!!!! Widzę, że kolejnym poszukiwanym dla redakcji zawodem powinien być ktoś po dziennikarstwie bo do tej pory to tylko Monika była?
W powyższego "artykułu" wynika, że w Elblągu praktycznie nie ma pracy dla kobiet. Jestem za równouprawnieniem, ale nie ma co się łudzić, że ktoś zatrudni kobietę jako spawacza czy kierowcę. I tak jak poprzednik napisał, powinniście zatrudnić kogoś po filologi polskiej lub dziennikarstwie do korekty zamieszczanych artykułów, bo czytanie tego sprawia ból!!! Skąd wy bierzecie tych ludzi???
Prawda , iż WSZ za chęć nauki dopłacają?
Proszę powiedzieć czy to "JET" poprawnie?
odp. Do redakcji. Tak naprawdę o co ci chodzi skoro sam(a) nie potrafisz poprawnie zbudować zdania. Przemyśl jeszcze raz nad jego poprawną formą i zawartej w treści pytaniu a wtedy zapraszam na forum - OK?