Niedziela, 17.11.2024, Imieniny: Waleria, Salomea, Grzegorz
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPOŁECZNE

"Moja córka ze szkoły wróciła z wszami". Czy w elbląskich placówkach wszawica stanowi problem?

11.12.2015, 07:00:32 Rozmiar tekstu: A A A
"Moja córka ze szkoły wróciła z wszami". Czy w elbląskich placówkach wszawica stanowi problem?
Fot. Adrian Sajko

Do elblążanki kilkakrotnie docierały sygnały, że w szkole są wszy. Informowała ją o tym... jej córka. - Nie rozumiem, dlaczego szkoły nie chcą mówić o tym głośno - mówi w rozmowie z nami elblążanka, której córka chodzi do jednej ze szkół podstawowych w Elblągu. - O pojawieniu się wszawicy nie było  informacji ani na stronie szkoły, ani nauczycielka nie zadzwoniła, żeby nas uprzedzić. Dopiero podzielili się z nami tą informacją na zebraniu, które odbywa się raz na trzy miesiące. A co w międzyczasie? Niech się dzieje co chce?

Wszy pasożytują na głowie, ale  mogą także rozprzestrzenić się na całe ciało. Są często niewidoczne dla oka, gdyż osiągają długość od 2 do 4,5 mm. Utarło się przekonanie, że wszy pojawiają się u osób ubogich i zaniedbanych, zapominając, że są to żyjątka, które bardzo łatwo się rozprzestrzeniają. Wszy potrafią skakać, co ułatwia im przedostawanie się, a samice składają ok 100 jaj.

Dlaczego zatem, gdy pojawiają się pierwsze objawy wszawicy w szkole nie zawsze mówi się o tym głośno? - Moja córka przyszła do domu z informacją, że koleżanka z klasy ma wszy. Mijały dni, a ja na ten temat nie znalazłam ani informacji na stronie szkoły, ani nie dostałam żadnego telefonu od wychowawczyni - zaznaczyła elblążanka. - Kiedy trzeba zebrać pieniądze na wycieczkę szkolną, uzyskać zgodę na wykorzystanie wizerunku dziecka, bo szkoła chce publikować zdjęcia, to wtedy córka przynosi  karteczkę z informacją, którą muszę podpisać. Jednak w przypadku, kiedy pojawiają się wszy nauczyciele czekają aż będzie zebranie z rodzicami. Dopiero wtedy usłyszałam wzmiankę o tym. Problem w tym, że minęły dwa miesiące i córka zdążyła w tym czasie już je mieć.

Jak podkreśliła elblążanka również na zebraniu usłyszała, jak można nie dopuścić do pojawienia się wszy. Rady jednak okazały się nieskuteczne. - Wychowawczyni prosiła o sprawdzanie dzieciom głów i dbanie o odpowiednią higienę. Szkoda tylko, że nie dowiedzieliśmy się, jak się przed nimi uchronić, bo mimo iż moja córka codziennie myła głowę i tak pewnego dnia ze szkoły przyniosła wszy - stwierdziła.

Lekarz Marek Mital podkreśla, że mimo braku formalnego obowiązku zgłaszania wszawicy, pedagodzy nie mogą ukrywać pojawienia się takiego zjawiska.

To żaden wstyd, gdy pojawia się wszawica. Ważne, by o tym mówić. Im głośniej się będzie o tym mówić, tym większe będą szanse na jej szybsze zwalczenie. Zamiatanie tematu pod dywan nikomu dobrze nie posłuży. Szczególnie jeśli sprawa dotyczy dzieci trzeba zdecydowaną siła podkreślać, kiedy pojawia się problem po to, by zarówno znalazły się środki, jak  i pomoce logistyczne, żeby to zwalczyć. Niezauważenie wszawicy u dzieci wczesnoszkolnym jest ciężkim grzechem

- zaznaczył.

Nikt nie jest w stanie określić czy istnieje wzrost występowania wszawicy w elbląskich szkołach.

Wszawica nie jest  przypadłością wymienioną w załączniku do ustawy o zwalczaniu i zapobieganiu chorobom zakaźnym u ludzi. Nie mamy żadnym zgłoszeń, bo wszawica nie jest objęta obowiązkiem zgłaszania

- wyjaśniał Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.

Żadna z elbląskich szkół nie zdecydowała się w przeciągu ostatniego pół roku zgłosić się do Sanepidu. - Nie zarejestrowaliśmy żadnych przypadków. Nie otrzymaliśmy żadnych telefonów w tej sprawie, nie wpłynęły też żadne pisma kierowane od ludzi, którzy byli zaniepokojeni tym, że w klasie jego dziecka pojawiła się wszawica -mówił Marek Jarosz.

Okazuje się, że wszy od kilku lat postrzegane są przez Sanepid w nieco inny sposób.

W rozumieniu i przepisów i biorąc pod uwagę ryzyka, jakie mogą się wiązać z obecnością wszy, nie ma w tej chwili zagrożenia przenoszenia chorób zakaźnych. Oczywiście mogą wszczepiać pewne drobnoustroje, ale nie jest to nic takiego nagminnego. Wszy w tej chwili traktujemy jako problem estetyczny, higieniczny, a nie epidemiologiczny

- uspokajał Marek Jarosz.

Co należało zrobić, by pozbyć się nieproszonych gości? - Musieliśmy udać się do apteki i zakupić zestaw, który nie należał do najtańszych. Za 50 zł otrzymaliśmy płyn, czepek, rękawiczki. Użyliśmy ten preparat raz i pozbyliśmy się problemu. Jednak nie każdego rodzica na to stać. Wystarczy, że jeden rodzic nie zakupi tego leku i wszystko zaczyna się od początku - opowiadała w rozmowie z nami elblążanka.

Jakie rady dla rodziców ma Sanepid? - Tutaj żadne diagnostyka lekarza nie jest potrzebna, bo porada jest oczywista. Obecność wszy daje się to odczuć. Należy raczej sięgnąć po poradę do farmaceuty, który wskaże najlepszy środek, który będzie można zastosować bezpiecznie i skutecznie - mówił Marek Jarosz. - Wesz może się bardzo łatwo przenieść. Dobrze jest także wyprać ubrania i pościel w wysokiej temperaturze.

Naszą rozmówczynię przeraził fakt, że żaden z pracowników szkoły się z nią nie skontaktował, by uprzedzić o pojawieniu się wszy. - Nie zadzwoniono do mnie, nie napisano e-mai'la, nie umieszczono informacji na tablicy ogłoszeń, bądź na stronie szkoły, albo w elektronicznym dzienniku. Uważam, że tak nie powinno być - podkreśliła. - Dla mnie taka informacja była bardzo ważna.

 

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 20

%85.0 %15.0


Komentarze do artykułu (31)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +1
    ~ ta yhy
    Piątek, 11.12

    SZKOŁA 21 MA TEŻ TEN PROBLEM -DOKŁADNIE TAKI JAKI ZOSTAŁ OPISANY W ARTYKULE.

  2. 2
    +5
    ~ ja yhy
    Piątek, 11.12

    znowu szkoła 23 obudziła się

  3. 3
    +39
    ~ były nauczyciel
    Piątek, 11.12

    Szkoła ma problem....jak zwykle wszystko na szkołę, jakby wszy rozdawał nauczyciel przy tablicy. To rodzice mają problem i to oni powinni wyjść z problemem do szkoły, a nie na odwrót. Rodzicom to się w d...ch poprzewracało, bo jak dostałaby info, " o sprawdzeniu czy dziecko nie ma wszy" to DOPIERO by była afera: jak szkoła śmie posądzać JEJ dziecko o brak higieny !

  4. 4
    +48
    ~ qwert
    Piątek, 11.12

    Za komuny były w szkołach okresowe przeglądy głów przez pielęgniarki. Jeśli ktoś miał wszy dostawał karteczkę do mamusi i sprawa załatwiona. Podejrzewam ,że teraz jak pani nauczycielka sprawdziła by głowy (bo przecież w większości nie ma etatu pielęgniarki w szkołach) to był by raban za naruszenie prywatności ,nie mówiąc o stwierdzeniu faktu posiadania insektów,wtedy to była by wręcz dyskryminacja takiego dziecka. Dlatego jest tak a nie inaczej i wszystko zamiata się pod dywan.

  5. 5
    +18
    ~ mm263
    Piątek, 11.12

    Wszawica okresowo zawsze się pojawiała,pojawia i pojawiać będzie.

  6. 6
    +30
    ~ Mają tego czego chcieli
    Piątek, 11.12

    Nastały takie czasy, że ani nauczyciel, ani pielęgniarka nie mogą sprawdzać głów, bo to byłoby naruszanie dóbr osobistych. Nie mogą zatem stwierdzić obecności wszy, bo na jakiej podstawie? Rodzice stali się zakładnikami swoich praw. Muszą radzić sobie sami. Do tego właśnie doprowadza liberalizm.

  7. 7
    +18
    ~ mama
    Piątek, 11.12

    problem z wszami pojawia się wszędzie tam, gdzie jest dużo dzieci - moja córka wróciła z pasożytami z obozu sportowego. Na szczęście nie wszystkie preparaty kosztują 50zł, są też takie za 17 i wcale nie są mniej skuteczne. Jedyny bezpieczny sposób na zapobieganie wszawicy u swojego dziecka to sprawdzanie głowy i ewentualnie stosowanie preparatu odstraszającego pasożyty - też do nabycia w aptece.

  8. 8
    +19
    ~ mmmm
    Piątek, 11.12

    Powiem tak, u nas w szkole (Norwegia), rok w rok, dostajemy notkę, że w wszawica w szkole. Ja na szczęście mam chłopców, więc do tej pory nie przywlekli jeszcze nic. Ale ogólnie jest to ogromny problem, ale wyłącznie natury estetycznej. Dzieciaki się drapią no i co niektóre przeraża nieco myśl posiadania mieszkańców na głowie. Śmieszne jest to, że cały czas w Polsce panuje przekonanie, że to brudne dzieci łapią wszy. Nic bardziej mylnego, bardzo łatwo się przenoszą i lubią dziecięcą cienką skórę głowy. Do tego długie, często spocone włoski i recepta na towarzystwo gotowa. Na szczęście nikt z tego powodu nie umiera.Więc szamponik, trochę czesania i na jakiś czas spokój.

  9. 9
    +16
    ~ Kat Na Idiotów
    Piątek, 11.12

    Ta zaraz jak co złego to ze szkoły? A może popatrz z kim główkami się stykała córka? To jest właśnie społeczeństwo roszczeniowe winny szuka u innych, a zalet tylko i mądrości u siebie? To chory punk widzenia. Eh tylko Elbląga żal i końca kompromitacji nie widać?

  10. 10
    +14
    ~ rok 74!
    Piątek, 11.12

    Za moich czasów pielęgniarka przychodziła do klasy i sprawdzała włosy,jak u kogoś znalazła był odseparowany od reszty klasy i w dzienniczku była uwaga do rodziców,która musiała być potwierdzona podpisem rodzica!

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


2.3938410282135