Za moich czasów co jakiś czas wychowawczyni sprawdzała czystość nóg i nikt z tego względu nie robił rabanu. Ludziom już nie tylko w głowach się poprzewracało z tej pseudo demokracji.
Nawet jeśli zgłaszane jest rodzicom na 200 sposobów, że dzieci mają wszy, to najczęściej większość ma to gdzieś i nic z tym nie robi. I w ten sposób to się rozprzestrzenia. Ale co tam, doszło do tego, że pielęgniarka musi mieć zgodę na przegląd głów, paranoja. Najpierw sami sobie robimy pod górę, bo w końcu komu to przeszkadzało, że to było w obowiązkach pielęgniarki, a teraz jakieś żale. A może tak profilaktycznie sami rodzice by sprawdzali co jakiś czas włosy??? Ale najlepiej czekać aż ktoś pokaże palcem gdzie są.
w szkole 19 ......... mają wszy ciągle trzeba ciągle dzieciom je tępić co na to higienistki??? za co biorą kasę!!!Że wszy niektore dzieci miały zaraz po wojnie albo na początku lat 50-tych to sie nie dziwię ale teraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Mmmm i tu się częściowo mylisz. Pamiętam jak w zerówce miałam wszy. Mama je tępiła na potęgę a ja ciągle znosiłam "przyjaciół" do domu. Okazało się, że to jeden chłopiec z patologicznej rodziny, miał takich rodziców co mieli w głębokim poważaniu dobro swojego dziecka i innych bo kasa na wódkę musi być a na leki niekoniecznie. Dopiero jak szkoła się wzięła za wszy chłopca to skończył się problem wesz. To niestety potwierdziła się reguła, że plebs rozdawał żyjątka.
ja yhy w szkole 23 nie ma tego problemu.
Za moich czasów co jakiś czas wychowawczyni sprawdzała czystość nóg i nikt z tego względu nie robił rabanu. Ludziom już nie tylko w głowach się poprzewracało z tej pseudo demokracji.
Nawet jeśli zgłaszane jest rodzicom na 200 sposobów, że dzieci mają wszy, to najczęściej większość ma to gdzieś i nic z tym nie robi. I w ten sposób to się rozprzestrzenia. Ale co tam, doszło do tego, że pielęgniarka musi mieć zgodę na przegląd głów, paranoja. Najpierw sami sobie robimy pod górę, bo w końcu komu to przeszkadzało, że to było w obowiązkach pielęgniarki, a teraz jakieś żale. A może tak profilaktycznie sami rodzice by sprawdzali co jakiś czas włosy??? Ale najlepiej czekać aż ktoś pokaże palcem gdzie są.
w szkole 19 ......... mają wszy ciągle trzeba ciągle dzieciom je tępić co na to higienistki??? za co biorą kasę!!!Że wszy niektore dzieci miały zaraz po wojnie albo na początku lat 50-tych to sie nie dziwię ale teraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Mmmm i tu się częściowo mylisz. Pamiętam jak w zerówce miałam wszy. Mama je tępiła na potęgę a ja ciągle znosiłam "przyjaciół" do domu. Okazało się, że to jeden chłopiec z patologicznej rodziny, miał takich rodziców co mieli w głębokim poważaniu dobro swojego dziecka i innych bo kasa na wódkę musi być a na leki niekoniecznie. Dopiero jak szkoła się wzięła za wszy chłopca to skończył się problem wesz. To niestety potwierdziła się reguła, że plebs rozdawał żyjątka.
Po przeczytaniu artykułu dowiedziałem się, że wszy skaczą. Do tej pory myślałem, iż tylko pchły są takie sprawne.
trzeba nałożyć majonez na głowę na 30 min-zabija jaja i dorosłe insekty,dobra odżywka dla włosów
ja swojemu założyłem obrożę psią na odstraszanie wszy i pcheł i mam święty spokój.
Szkoła nr 19 zawszawiona na maksa
a jak córka wróci z ciążą??? to dyrektor czy woźny???