W ślad za długoletnim niepłaceniem czynszów w mieszkaniach należących do zasobu miasta, nieuchronnie podąża widmo eksmisji. W 2013 roku wystąpiono do elbląskiego Sądu o orzeczenie eksmisji wobec 43 dłużników. W bieżącym roku zapadło już 37 wyroków eksmisyjnych. A to jeszcze nie koniec tym bardziej, że zadłużenie mieszkańców wobec Zarządu Budynków Komunalnych z tytułu niepłacenia czynszów rośnie z roku na rok. Eksmisji zamiast ubywać będzie więc stopniowo przybywało. I za każdym razem Miasto ma obowiązek wskazać eksmitowanym rodzinom lokal zastępczy.
Czy Nowy Program Mieszkaniowy zakładający znaczną podwyżkę czynszów w mieszkaniach komunalnych, obowiązujący od stycznia do września 2013 roku przyniósł spodziewane efekty w postaci chociaż częściowego zmniejszenia zadłużenia elblążan, którzy - z różnych przyczyn - przestali płacić czynsze, zadłużając swoje mieszkanie? Niestety tak się nie stało - dług mieszkańców wobec ZBK z tego tytułu wzrasta i paradoksalnie na jego dynamice odbiła się wspomniana podwyżka czynszów, po której w ciągu roku wzrósł on z 31,8 mln zł (2012) do 35,7 mln zł (2013) - nie licząc odsetek.
- W tej chwili zadłużenie z tytułu najmu mieszkań komunalnych na koniec kwietnia br. wynosi dokładnie 39.548.941,78 zł plus odsetki w wysokości 22.262.861,87 zł. Zadłużonych na kwotę powyżej 1000 złotych jest 2465 lokali mieszkalnych - podaje Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu.
Razem daje to więc dług o wartości prawie 62 mln zł. W zasadzie wszyscy dłużnicy ZBK mają się z pyszna. Obowiązujący jeszcze do września 2013 roku Nowy Program Mieszkaniowy zakładał, że swoje długi mogli oni np. rozłożyć na raty, odpracować, lub zamienić mieszkanie na mniejsze - niestety często na takie, o znacznie obniżonym standardzie. Dla niektórych jednak eksmisja była i jest faktem nieuniknionym. W tym przypadku za każdym razem Miasto ma obowiązek wskazać eksmitowanym rodzinom lokal zastępczy. I tak np. w zeszłym roku wystąpiono do elbląskiego Sądu o orzeczenie eksmisji wobec 43 dłużników. Rzeczniczka prezydenta miasta wskazywała nam wtedy, że do 30 czerwca 2013r., na podstawie uzyskanych prawomocnych wyroków eksmisyjnych Miasto wskazało 23 lokale socjalne celem zrealizowania eksmisji.
W obecnym roku wyroków eksmisyjnych jest więcej - Do 31 maja 2014 roku przekazano do Sądu celem uzyskania wyroku eksmisyjnego 44 sprawy - mówi Łukasz Mierzejewski. - Kolejne 36 spraw zostanie przekazanych do Sądu do końca czerwca br. W bieżącym roku zapadło 37 wyroków eksmisyjnych. Od 1 stycznia 2014 roku zrealizowano łącznie 61 wyroków eksmisyjnych: z mieszkań gminnych oraz innych właścicieli tj. WAM, spółdzielni mieszkaniowych, osób fizycznych. Cztery wyroki eksmisyjne są w trakcie realizacji komorniczej.
Gdzie trafiają elblążanie po wyrokach eksmisyjnych? - Rodzinom eksmitowanym wskazano lokale socjalne o obniżonym standardzie głównie w budynkach 100% gminnych - tłumaczy miejski urzędnik. Te ostatnie to m.in budynki przy ul. Skrzydlatej, hotelowiec przy ul. Jaśminowej, czy mieszkania socjalne na ul. Łęczyckiej. Ale na powyższe w gminach także panuje deficyt. Ostatnim budynkiem socjalnym, na którego budowę Miasto znalazło pieniądze, był drugi blok przy ul. Łęczyckiej 29 G, który powstał na przełomie 2011 i 2012 roku. Budowa drugiego budynku socjalnego kosztowała wtedy miasto 1,5 mln zł. Na razie budownictwo w tej kwestii nie jest realizowane.
Jeśli jednak ktoś myśli, że zadłużane są jedynie miejskie lokale komunalne, jest w błędzie. Nieopłacane są także czynsze w lokalach socjalnych, czyli w tych, które Miasto wskazuje jako zastępcze po eksmisji. Niewiele - ale jednak - z roku na rok dług rośnie. I tak np. w 2013 roku wynosił on ponad 3,3 mln zł; stan na koniec kwietnia 2014r., wskazuje już dług w wysokości prawie 3,5 mln zł.
.......orek zażyj lekarstwo
I bardzo dobrze- nie płacą wypad!!!! na wódę ruskie faje itp jest to i na czynsz niech się znajdzie. Wszystko za darmo by chciało towarzystwo szlachta.
Jak mozna spłacić jak z jednego zadłużenia wpada się w drugie. Jeżeli dług mieszkaniowy odpracujesz to się nie ciesz, bo z Urzędu Skarbowego przyjdzie ci upomnienie o niezapłaconym podatku od odpracowanego długu. Więc część tego co ci umorzą zabierze skarbówka. Polska to je piękny kraj!
Wszyscy co nie zapłacą za pół roku za mieszkanie powinni być eksmitowani.Teraz popatrzmy dług dwadziescia parę tysięcy kto to zapłaci,wyremontuje po przejeciu takiego mieszkania.W ZBK zastanówcie sie jak długo będą mieszkali w lokalach ci co nie płacą a oczekujących na mieszkania jest sporo.ONI ZAPŁACĄ ZA LOKAL.
Koniec z litowaniem stać ich na piwo i papierochy to i na czynsz też.
Tu właśnie powinien urzędować J.Wilk i elbląski PiS....Alleluja !
Zadłużenia będą narastać z roku na rok , BRAK PRACY , a nic nie wrózy, że będzie lepiej , a raczej gorzej. POLSKI rząd jest bezradny ,same kanty i oszustwa
http://wolnemedia.net/spoleczenstwo/prawie-trzy-miliony-polakow-zyje-w-nedzy/
Brak pracy? Zwykłe lenistwo i tyle. Przyzwyczajeni, że im ktoś da, to się dupy nie chce ruszyć do roboty. Wywalać na bruk i się skończy. Tych, którzy tak bronią uciśnionych alkoholików i nierobów pragnę poinformować, że na ich wódę zrzucamy się wszyscy. Wystarczy odciąć im dopływ kasy i będzie na pożyteczniejsze inwestycje. Teraz strach tamtędy samemu przejść po zmroku bo bydło się upije za nasze i nie kontroluje. Już dawno powinno się wszystkie lokale zlicytować, ewentualnie przeznaczyć do wykupu, zapłatę rozłożyć na raty, jeżeli przez pół roku nie ureguluje to wypad na bruk. Brak pracy, brak pracy... Jakie wykształcenie, jakie umiejętności, jakie doświadczenie, ile lat przepracowanych?
Od kiedy mieszkamy w mieszkaniu ZBK NIGDY nie mieliśmy zaległości ,płacimy sami bez pomocy .Obserwujemy jak umarzacie innym długi,pozwalacie na niepłacenie ,demolowanie lokalu.JAK DŁUGO BEDZIE TEN STAN TRWAŁ???????Uczciwi mieszkańcy są gorsi od meneli tak ktoś kto pije piwko ,pali i ma wszystko w d****e to pod most niech idzie mieszkać.