„Nie dla ACTA!” i „STOP cenzurze Internetu!” to jedne z haseł towarzyszących na protestach przeciwko ratyfikacji ACTA. Większą część sprzeciwów składają młodzi obywatele. Nowa umowa wnosi wielkie kontrowersje. Jak zakończy się ta cała sprawa? Czy ACTA rzeczywiście wejdzie w życie?
Jak informuje serwis wiadomości24.pl „rząd podpisując ACTA wpadł w pułapkę, z której gwałtownie szuka wyjścia. Donald Tusk nie przewidział tym razem, że protest wobec ACTA może osiągnąć takie rozmiary. W internetowym referendum zebrano już blisko 2 miliony podpisów o nieratyfikowanie ACTA.”
W Elblągu także widoczne są sprzeciwy wobec ACTA. W środę, 25 stycznia, blisko pół tysiąca mieszkańców wyszło na ulice miasta by ukazać swoje niezadowolenie. Temat nie milknie. Sprawa nadal jest najczęściej poruszanym wątkiem w internetowych sondach.
- ACTA jest z pewnością najgorętszym tematem ostatnich tygodni. Masowe protesty ogromnej liczby obywateli w całym kraju świadczą o tym, że umowa ta budzi wiele kontrowersji. Na najbliższej sesji Młodzieżowej Rady Miasta Elbląga, która odbędzie się już 8 lutego o godzinie 13:00 w Urzędzie Miejskim, wprowadzimy rezolucję w sprawie ACTA - Mateusz Smoliński, wiceprzewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Elbląga. - Chcemy się dokładnie zapoznać ze zdaniem wszystkich młodych radnych na temat podpisanego przez Polskę paktu. Jednocześnie zachęcamy do udzielania się na naszej stronie na Facebooku, bądź wysyłania na naszego e-maila (mrmwelblagu@gmail.com) komentarzy i swoich przemyśleń dotyczących umowy ACTA. Będzie to bardzo cennym źródłem opinii mieszkańców Elbląga w nadchodzącej dyskusji.
- Moim zdaniem żadne posunięcie nie jest dobre jeśli większość społeczeństwa wyraźnie okazuje sprzeciw - Piotr Orzechowski, elblążanin studiujący w Gdańsku. - W takiej sytuacji powinno być przeprowadzone referendum, a nie podpisywanie porozumienia za plecami obywateli. Żyjemy w państwie demokratycznym i to do czegoś zobowiązuje. Jeśli chodzi o samo ACTA, ogólna kontrola już istnieje, więc nie widzę potrzeby jej zaostrzania. Sądzę, że ACTA będzie narzędziem zwyczajnych nadużyć, których i tak jest juz pełno.
- Niestety rząd jak zwykle myśli, że wie co jest dla nas najlepsze. Jestem współzałożycielem niezależnego internetowego kanału i obawiam się, że nasze działania, mimo że w 100 % autorskie, od muzyki po obraz, mogą zostać po prostu zakazane - Artur Matłach, Przewodniczący Stowarzyszenia „Strefa Działań Kreatywnych”. - Patrzę na umowę ACTA nie tylko z punktu widzenia internauty, ale także jako obywatel i odbieram to jako pierwszy stopień do ograniczania wolności słowa. Nie warto się łudzić, że na tym się skończy. To otwiera drogę do kolejnych ograniczeń, a jestem przeciwnikiem ograniczania swobód obywatelskich.
Katarzyna Buczek
mlodziezowcy wezcie sie do nauki. z wami i tak sie nikt nie liczy
~ jacek. A może niech ta rada młodzieżowa zacznie rządzić?Co Ty na to?I odsuna w niebyt starych wyjadaczy z "Grzesiem Wszechmocnym". Moze niech młodzi na forum przedstawią swoja wizje przyszłosci Elblaga.
mlody emerycie, ze slużb mundurowych jak mniemam. nie mam nic przeciwko, niech rządzą. niestety mlodziez obecnie postrzega polityke i dzialanosc na rzecz miasta jako sposob dobrego i latwego zarobku. ideowców wśród nich nie ma, bądź jest to pare sztuk ktore i tak zostanie popsutych prez starszych wyjadaczy. mozecie sie nie zgadzac, ale prawda jest jedna
Nie karzdy powinien mieć prawo głosu ! Starzy roszczeniowi pierdziele NIE! Nic dobrego z tego nie wynikło i nie wyniknie tylko więcej absurdów!!!
Towarzyszu:"~ jacek". Pudło, nie trafiliście. Nie jestem mundurowym emerytem. Strzelajcie , towarzyszu, dalej "ślepakami'
Mam nadzieję, że młodzi coś zmienią w tym mieście. Widać coraz większą aktywność Młodzieżowej Rady i to się ceni. Co do starych polityków- mam już dość tych samych twarzy na tych samych stanowiskach. Liczę, że chociaż kilku młodym uda się przebić dalej i zrobić coś pożytecznego. Panie Pietrzykowski i Panie Smoliński, nie dajcie się zatruć.
No i po co to? Wy na serio róbcie jakieś sensowne rzeczy a nie zajmujecie się rzeczami na które i tak nie macie wpływu!
jestem ciekawy ile z protestujacych osob przeczytało tę umowę, ile z nich zdaje sobie sprawę, że jej zapisy w sporej czesci już obowiązują.
@precz z propagandą MRME MRME jest organem doradczym, nie mamy takiej mocy, jaką ma Rada Miasta. Reprezentujemy interesy elbląskiej młodzieży przed władzami miasta. Podczas kolejnej sesji poruszonych zostanie wiele ważnych kwestii, o których na pewno będziemy informować.
ACTA to krok w stronę współczesnej Oceanii, którą można nazwać - korporacyjna demokracja. W korporacyjnej demokracji społeczeństwo również może być podzielone na trzy klasy społeczne: 1) Klasa wyższych funkcjonariuszy pełniących najwyższe urzędy państwowe - korporacyjni powiązani z biznesem parlamentarzyści. 2) Urzędnicy niższego szczebla - korporacyjni powiązani z biznesem samorządowcy. 3) Prole, czyli ludzie do pracy. Prole podobnie jak zwierzęta są wolni. Wolno im kochać, spędzać czas wedle swojego upodobania - przed TV czy komputerem. Komentować między sobą czy w necie bieżące wydarzenia, uczestniczyć w wyborach i głosować na wskazanych korporacyjnych parlamentarzystów czy samorządowców. Mogą czuć się bezpiecznie. Kodeks karny uproszczony będzie do minimum – osoba podejrzana jest winna a wykazanie tej winy będzie zadaniem korporacyjnego sądu. Aparat państwowy nowoczesnej korporacyjnej demokracji składać się może z czterech korporacji: Korporacji Pokoju zajmującej się ciągłymi działaniami wojennymi przeciwko Wschódazji; Korporacji Prawdy, której celem jest propaganda i manipulacja informacją; Korporacji Miłości odpowiedzialnej za inwigilację oraz Korporacji Obfitości zajmującej się produkcją i gospodarką. W dążeniu do korporacyjnej demokracji niezbędna jest pełna kontrola sieci. ACTA = Oceania. Tak nie musi być ale może. Niejasne prawnie sprawy to możliwość manipulacji i dowolnych interpretacji. W niewłaściwych rękach taka możliwość może zagrozić totalitaryzmem. Dobrze, że młodzi zwrócili na ACTA uwagę.