Drużyna koszykarzy zanotowała 13 zwycięstwo w drugiej lidze. Energa Basketball Elbląg pokonała u siebie grający o utrzymanie TKM Włocławek 88:77. Młody zespół gości sprawił trochę problemów gospodarzom, ale wygrana elblążan była pewna. Jednak inne wyniki sprawiły, że play-off są poza zasięgiem.
Naszym koszykarzom nie udawało się zbytnio odskoczyć rywalom, przez większość meczu. Tylko w pierwszej kwarcie Włocławek prowadził 4 punktami, ale szybko Energa odrobiła ten dystans. Gospodarze wykorzystywali znakomitą dyspozycję Kacpra Jastrzębskiego pod koszem (29 punktów, 18 zbiórek) oraz odważną i skuteczną grę rozgrywającego Sebastiana Świdzińskiego. Rzucił 3 trójki i wiele razy wykorzystywał kontry i przechwyty. Warto dodać, że 4 trafienia z dystansu miał Kacper Szuszkiewicz.
Kolejne kwarty kończyły się zwycięstwem elblążan. Na początku drugiej odsłony, po celnej próbie Świdzińskiego, było 30:22. Włocławek potrafił popisać się trafieniem z daleka, czy ciekawą akcją, ale widać było mniejszą jakość w młodym zespole przyjezdnych. Energa miała przewagę i nie pozwalała się dogonić. Gdy Szuszkiewicz rzucił przed zakończeniem trzeciej kwarty za trzy punkty, wynik 69:57 dawał większy spokój.
Potem zrobiło się nerwowo. Sędziowie pokazali dwie kary Game Diqualification (dyskwalifikacja za niesportowe zachowanie), gdy nastąpiła na boisku „wymiana uprzejmości”, po stykowej sytuacji. Te kary otrzymali Szymon Majewski z TKM i Kacper Szuszkiewicz, więc musieli iść do szatni.
Wygrane ligowych rywali z Władysławowa i Bydgoszczy sprawiły, że Energa nie ma szans już na pierwszą ósemkę, co i tak nie umniejsza dobrego sezonu koszykarzy.
Energa Basketball Elbląg – TKM Włocławek 88:77 (25:22, 21:18, 23:17, 19:20)
Energa Basketball Elbląg: Jastrzębski 29, Świdziński 15 (3), Szuszkiewicz 12 (4), Stawiak 12 (1), Prokurat 10, Pawlak 4, Jakubów 4, Szarszewski 2, Krakowski, Jakimowicz
Tabela Grupy A: