Mieszkańcy jednego z budynków przy ul. Lotniczej zgłosili się do nas, by opowiedzieć o koszmarze, jaki dzień w dzień przeżywają w związku z budową wiaduktu na Zatorze. Nie mają zastrzeżeń co do zasadności powstania inwestycji, lecz do warunków, w jakich się to dzieje. - Prezydent w ogóle się z nami nie liczy – mówili. Co na to Witold Wróblewski?
Do sytuacji odniosła się Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa Prezydenta Elbląga, Witolda Wróblewskiego. - Odcinek ulicy Lotniczej przy budynkach nr 47-49 oraz 51 stanowi teren budowy, który został przekazany Wykonawcy inwestycji. Zgodnie z projektem fragment tej ulicy jest przewidziany do przebudowy – zyska nową nawierzchnię jezdni oraz chodników, przebudowane i odnowione zostaną również miejsca postojowe – informuje.
Elblążanka, która nakreśliła problem, z jakim porykają się mieszkańcy budynku przyznała, że od czasu rozpoczęcia inwestycji zarówno ona, jak i jej sąsiedzi nie czują się bezpiecznie. – Te samochody ciężarowe podjeżdżają wprost pod naszą klatkę. Zbierają piach z ulicy, bo ulica jest publiczna, więc muszą ją oczyścić, ale walą przy tym tą łychą tak, że ściany nam się trzęsą. Nie raz się bałam, że telewizor spadnie – opowiadała kobieta. – Wyszłam do tych panów z prośbą, by sprzątali to innym sprzętem, a nie koparką, którą jest do innych celów. Nią można coś budować, a nie walić nią w ten asfalt, że budynek cały „chodzi” i sypią się ściany.
Z uwagi na bardzo duży zakres inwestycji, zdajemy sobie sprawę, że wykonywane prace mogą powodować pewne uciążliwości dla mieszkańców budynków położonych w bezpośrednim sąsiedztwie budowy. Zarówno inwestor, jak i wykonawca starają się jednak te niedogodności jak najbardziej zminimalizować. Nie ma również mowy o jakimkolwiek zagrożeniu bezpieczeństwa mieszkańców tych nieruchomości
– zapewnia Joanna Urbaniak.
Mieszkańcy zastanawiali się, czy praktyki stosowane obecnie przez robotników są zgodnie z przepisami. - Zgodnie z zawartą umową roboty budowlane prowadzone są przy maksymalnym utrzymaniu funkcjonowania ruchu na istniejących ulicach oraz przy zapewnieniu dostępności do posesji oraz nieruchomości. Aktualna organizacja ruchu w tym obszarze, w tym ruch pojazdów budowy została dopuszczona zgodnie z zatwierdzonym projektem tymczasowej organizacji ruchu i jest konieczna z uwagi na technologię prowadzonych w tym obszarze robót (m.in. budowa kanalizacji deszczowej, roboty ziemne związane ze wzmocnieniem gruntu pod nasypami oraz pod murem oporowym). Prace budowlane prowadzone są jednak w taki sposób, aby ruch pojazdów obsługujących budowę został ograniczony do niezbędnego minimum – zaznaczyła Joanna Urbaniak.
Rzeczniczka prasowa Prezydenta zapewnia, że „od początku budowy wykonawca robót był uczulany, aby wywiązywać się z zobowiązań umownych w zakresie zminimalizowania utrudnień w ruchu oraz utrzymania stanu technicznego i przejezdności dróg dopuszczonych do ruchu zgodnie z projektem organizacji ruchu”.
Informacje od Inżyniera Kontraktu oraz wizje lokalne na terenie budowy kadry nadzorującej przedsięwzięcie ze strony inwestora potwierdzają, że jezdnie oraz chodniki są regularnie sprzątane, na bieżąco usuwane są także pojawiające się ubytki i uszkodzenia drogi. Należy także zaznaczyć, że obecnie drogą wzdłuż budynków ul. Lotniczej 47-49 odbywa się ruch do punktu skupu złomu, który z chwilą wykonania nowej drogi do terenów PKP od strony przejętych terenów wojskowych (lotniska) zostanie zlikwidowany. Powyższe nastąpi jeszcze w miesiącu listopadzie, co dodatkowo uspokoi ruch ciężkich pojazdów w tej części ul. Lotniczej
– wyjaśnia Joanna Urbaniak.
Kolejną obawą mieszkańców był stan techniczny budynku, w którym mieszkają. - Od samego początku obawialiśmy się o to, co będzie się działo. Prezydent w ogóle się z nami nie liczy. To jest budynek z 1933 roku. Pytałam Prezydenta, czy było sprawdzane, w jakim jest on stanie. Nikt nie robił ekspertyzy, nie zajrzał do naszych piwnic. Czy ktoś widział, że na klatce mamy popękaną ścianę. Tylko czekać, aż się wszystko posypie – mówiła zmartwiona elblążanka.
Zdaniem urzędników nie ma czym się martwić. - Wykonawca robót przed przystąpieniem do wykonywania prac wykonał inwentaryzację obiektów i budynków znajdujących się w obszarze oddziaływania budowy oraz na bieżąco monitoruje ich stan techniczny. Na dzień dzisiejszy nie stwierdzono, aby prowadzone roboty budowlane stanowiły zagrożenie dla budynków położonych przy ulicy Lotniczej 47 i 49 – podkreśla Joanna Urbaniak. - Należy także nadmienić, że wszelkie roboty powodujące potencjalne zagrożenia tj. np. roboty zimne – wykonywanie wykopów, są zabezpieczane przed dostępem osób niepowołanych przez ogrodzenia systemowe. Specyfika i technologia prowadzonych prac oraz konieczność zapewnienia dojazdów do budynków i posesji uniemożliwia jednak ogrodzenie całego terenu budowy.
Aby uspokoić mieszkańców zostanie zorganizowane specjalne spotkanie. - W bieżącym tygodniu planowane jest spotkanie przedstawicieli Urzędu Miasta z mieszkańcami przedmiotowych budynków przy udziale Inżyniera Kontraktu i Kierownika budowy w celu szczegółowego omówienia problemów związanych z realizacją inwestycji – dodała Joanna Urbaniak. - Wszelkie uwagi mieszkańcy mogą również na bieżąco zgłaszać do Inżyniera Kontraktu oraz do kierownika budowy.
Panie Wróblewski Jak zwykle nic się nie stało kochani nic się nie stało. Do wyborów tylko rok .Trzeba działać bo wyborcy są pamietliwi!!!!
No to czekam na wpis "mamy karoliny"! Warto zauważyć, że kij ma dwa końce, a wy przestańcie nakręcać spiralę paranoi.......Jak się coś buduje, remontuje najpierw jest bałagan a potem piękne wymarzone zakończenie prac!
Bardzo konkretna i rzeczowa odpowiedź Urzędu Miasta. A mój głos w wyborach Panie Prezydencie Wróblewski Pan ma. Od 20 lat obiecali wiadukt przed wyborami, Pan przyszedł i wiadukt budują.
Do wszystkich roszczeniowców! Przypomnę, że jak robiono odwodnienie i kanalizację na Zatorzu w latach 2012-2013 też był lament, że drogi rozkopane i bałagan...dziś jest piękny równy asfalt i porządek!
Dla mnie w tym wszystkim najważniejsze jest to, że zostanie zorganizowane spotkanie. Każdy będzie mógł otrzymać fachową odpowiedź, a najlepiej kierować uwagi na piśmie. Współczuję mieszkańcom, monitorujcie nurtujące was przypadki i zgłaszajcie.I jeszcze raz napiszę najlepiej byłoby, żeby to mieszkańcy wymieniali swoje uwagi.A ja napiszę tak, panie Wróblewski ode mnie pan głosu niema.
co tam lotnicza to pikuś według tego co działo się przy remoncie robotniczej , hałas kurz iw każdej szfie siedziały szczury i dało się przeżyć więc nie płaczcie
pani Urbaniak to się wielce wczoraj mądrzyła przy kasie w Biedronce na Nowowiejskiej, razem z mężulkiem
W Biedronce? a jaki jest ranking sklepów wielkopowierzchniowych w Elblągu? no to tak jak wszyscy, w każdej Biedronce kupujący w większości coś mówią. Widocznie Biedronka taka jest.
Przesadzacie, nie róbcie z tego afery. Wytrzymacie.
Przesadzacie, nie róbcie z tego afery. Wytrzymacie.