W styczniu 2013 roku w Elblągu wprowadzone zostały zmiany dotyczące sposobu naliczania czynszu w gminnych lokalach mieszkalnych. Nowy Program Mieszkaniowy oferował system ulg dla mieszkańców, pomoc dla tych najuboższych, możliwość: odpracowania zadłużenia, zamiany mieszkania oraz wykupu z dużą bonifikatą. Zmiany jednak nie wzbudziły zadowolenia mieszkańców między innymi z powodu podwyżek czynszów. Ta kwestia była podejmowana w czasie sesji Rady Miejskiej przez radnego Ryszarda Klima z SLD.
W ubiegłym roku Rada Miejska przyjęła wieloletni program mieszkaniowy. Miał on na celu profesjonalne zarządzanie miejskim zasobem mieszkaniowym. - Wiemy, że ta próba udała się częściowo z powodu wyższych bonifikat na sprzedaż mieszkań – mówił Ryszard Klim. - Następuje intensywne zmniejszanie zasobu mieszkaniowego, co jest działaniem pożądanym. Krytycznie natomiast do dzisiaj jest oceniana radykalna podwyżka opłat czynszowych – dodaje.
Jak mówi radny, w momencie wprowadzania zmian nikt nie spodziewał się, że specjalnością układu rządzącego staną się kolejne podwyżki, znacząco wpływające na koszty bytowania mieszkańców. - W tej sytuacji podwyżka czynszów była zapalnikiem niezadowolenia społecznego. Zanikały także jako argumenty, odniesienia do dodatków mieszkaniowych lub dochodowych i technicznych, zmniejszających realnie wysokość czynszów – mówi Ryszard Klim.
Czynsze w mieszkaniach komunalnych i cała gospodarka mieszkaniowa, była często poruszanym tematem podczas niedawnej kampanii wyborczej. - Demagogia 50 proc. obniżki czynszów pobudzała, oznaczałaby ona jednak powód do jeszcze większego regresu i niemożności – mówi radny. - Dla lokatorów 37 tys. mieszkań pozostałych form własności, oznaczałoby to dalszą podatkową partycypację w kosztach utrzymania komunalnej substancji, która liczy dziś ok. 8 tys. lokali z niemożnością ich podleczenia – dodaje.
Radny celowo użył słowa „podleczenia”, bo jego zdaniem, "uzdrowienie mieszkaniówki" w dzisiejszych warunkach samorządowych i warunkach finansowych jest niemożliwe. - Stworzenie miejskiego systemu mieszkań dla potrzebujących z połączeniem przez nich kosztów na jego utrzymanie, a nade wszystko kosztem remontów i budownictwem mieszkaniowym, zawsze będzie miało swoje luki i ciągle będzie wymagało znacznych środków - podkreśla radny.
Zgodnie z interpelacją radnego, zasadniczą drogą powinno stać się dostosowanie rozmiarów substancji do rzeczywistych potrzeb. Czyli dla tych, którzy nie mają szans na uzyskanie mieszkania inną drogą. - Czeka nas jednocześnie restrukturyzacja ZBK. Dzisiaj na planie pierwszym są zapowiadane obniżki czynszów, wiemy, że ma to nastąpić od 1 stycznia 2014 roku. To jest jednak integralna część programu mieszkaniowego, program musi więc ulec radykalnej modyfikacji z uwzględnieniem tych rozważań, jakie przytoczyłem, zmieniając i poprawiając, trzeba znać skutki i następstwa co dotąd obowiązywało – tłumaczy Ryszard Klim.
W czasie sesji Rady Miasta, Ryszard Klim zwrócił się z prośbą o dokonanie szczegółowej analizy realizacyjnej programu za okres od stycznia do czerwca br. - Szczególna w tym rola Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, jako struktury mającej największe możliwości do szczegółowej, a nawet indywidualnej oceny wpływu podwyżek czynszowych na warunki bytowe mieszkańców substancji komunalnej. To podstawa do oceny tego, co dla naszych niezasobnych mieszkańców możemy zrobi, a jednoczesnie co powinniśmy zmienić w wieloletnim programie mieszkaniowym – podsumował radny.
Prezydent, Jerzy Wilk sygnalizował, że sprawa mieszkań komunalnych jest jedną z trzech najważniejszych, jakimi zajmują się urzędnicy. – Od 10 dni, kiedy jestem prezydentem od razu Urząd Miejski, odpowiednie wydziały zaczęły pracę nad trzema uchwałami. Tj. śmieciową, aby ją zmodyfikować, o komunikacji miejskiej i programy mieszkaniowe – powiedział prezydent. – W sprawie interpelacji Ryszarda Klima, tak jak powiedziałem, zespół pracuje, jesteśmy otwarci – dodał.
Czekamy na dalszy rozwój wypadków w tej sprawie, o czym będziemy na bieżąco informować.
no jestem ciekawy niezmiernie co wymyśli wilk hajdukowski i nowa "ekipa", wszyscy zdają sobie sprawę że z pustego i Slomon nie naleje, ale w kampanii tyle obiecali że teraz muszą choć stworzyć pozory, panowie mądrogłowi od mieszania w szklance herbata nie będzie słodsza...a tak na marginesie to działania podjęte przez Nowaczyka i Lewandowskiego to był bardzo dobry pomysł, no może zbyt radykalny ale jedyny skuteczny, jeszcze zatęsknicie za mądrymi ludzmi i rozsądkiem...ale co mnie to obchodzi...
poprzednik mówi o rozsądku i mądrości... pewnie urzędnikiem jesteś... inaczej przemyślałbyś swoja drogę dedukcji. Kto rozkopał całe miasto paraliżując ruch? ano Myśliciele :) ... kto porozdawał karty kredytowe na koszt mieszkańców? ano Myśliciele :) ... kto szukał inwestora w Abu- Dhabi? ano Rozsądkowo-Myślący :) i tak mozna dalej ale nie mam czasu bo poranna kawa mi stygnie :) pozdrawiam wszystkich nie-Myślicieli, bo Ci drudzy to już się na-MYśleli.
Nic niestety nie wymyślą. Windykacja czynszów i wielkie zaniedbania w bieżącej konserwacji mienia komunalnego to podstawowe przyczyny obecnego stanu rzeczy. Obu tych rzeczy my Polacy nie umiemy (nie chcemy) robić i nic nie wskazuje, aby w jakiś radykalny sposób ta sytuacja uległa zmianie. Liczni uzdrawiacze stanu mienia komunalnego jedynie pogłębiają tą sytuację kontynuując dzieło poprzedników. Niestety ludzie z przypadku i "politycy”, (choć dla niektórych to określenie na wyrost) jak dotąd nigdy nie rozwiązali tego problemu, bo misterne mechanizmy samorządowego organizmu to nie budowa cepa.
szanowny Aborygenie jako mieszkaniec rejonów pustynnych i gorących , któremu kępka trawy wystarcza za całe okrycie , nie odczuwa pan powiązania z zasobem mieszkaniowym , otóż wystarczyłaby redukcja ZBK do wielkości rzeczywiście potrzebnej /a koszty tego potworka wynoszą rocznie już ponad 7 000 000 zł - i czy jest on do czegoś potrzebny poza tworzeniem ton papierów / , w wielu miastach tego typu twory zostały wchłonięte przez urzędy miejskie a w drodze zamówień publicznych wybrano podmioty które się tym mieniem zajmują , u nas możnaby dzięki takiej operacji zaoszczędzić masę pieniędzy które mogłyby sfinansować remonty budynków i lokali komunalnych , / ZBK zarządza za 2 zł/m2 a zarządcy za 0,4 do 0,5 zł/m2 o różnicy w stanie technicznym nawet trudno mówić /
Tak - to racja - racjonalność i koszt funkcjonowania tego kolosa na glinianych nogach to następny wielki powód do wstydu dla miasta. W obecnej dobie całym mieniem w sposób w miarę poukładany może zarządzać mała firma profesjonalna, która nie bedzie generowała dużych kosztów a miasto z urzędu może to nadzorować. Drugim bardzo ważnym problemem jest sposób wydzielenia budynków i terenu wokół służącego do obsługi i funkcjonowania budynku. Jajogłowi wymyślili, ę budynki mają być wydzielone po obrysie ścian a miasto zajmie sie terenami pozostałymi. Nic biedniejszego. Obecnie miasto w żaden sposób nie panuje nad tym ogromnym areałem ziemi zarówno w zakresie porządków jak i racjonalnej gospodarki. Tak, więc uwolnienie tych terenów i przyporządkowanie ich określonym budynkom da pożądany efekt.
jeżeli chodzi o ZBK to przegonić tych z Malborskiej bo to jest obraz nędzy i rozpaczy .
o likwidacji zbk najgłośniej mówia zarządcy nieruchomości z wickiem hajdukowskim na czele, dlaczego, ponieważ w efekcie to oni dostaną w zarządzanie majątek gminny a w ślad za tym milionową kasę z budżetu miasta...tylko na to poczekajmy poniewaz może to być pierwszy powód do zawiadomienia prokuratury o nieprawidłowościach i być może złamaniu prawa ?
Dla miejscowych kmiotków chcących zachować swoiste status quo każde racjonalne działanie, podyktowane rachunkiem ekonomicznym jest odstępstwem od prawa i nic nie jest w stanie zmienić tego mniemania. I tak właśnie dzieje sie od dziesięcioleci a mienie komunalne pozostawione jest same sobie.
do mieszkancoe zbk-ow nikt wam czynszow nie obnizy to jest kielbasa wyborcza dlaczego nie od dzisiaj tylko od 1 stycznia a dlatego ze w 2014 r beda nowe wybory i wilk zeby dotrzymac slowa bedzie kombinowal co tutaj zrobic zeby sie zalapac a nie obnizac czynsze w wiekszosc to sa stare rudery wymagajace natychmiastowego remontu a kto za to zaplaci?wiadomo mieszkancy wszystko drozeje takze i materialy do remontu do tego jeszcze woda gaz prad i zapomnijcie o obnizkach w takiej wysokosci zebyscie to odczuli a miasto kasy na to nie da bo nie ma i jest zadluzone a wilk bedzie wam obiecywal to co chcecie ustyszec bo jako prezes elsinu zarabial o polowe mniej niz teraz i po cichu smieje sie z was przeciez byl i poprzedniej radzie i co zrobil ? nic grzal stolek i bral kase
druga kawka i ciasteczko - poza klawiszami warto posiadać trochę wiedzy , w przypadku zasobu gminnego nie powierza się jego administrowania - na zasadzie "po uważaniu " lecz po przetargu publicznym , i np . dzięki temu zasobem wojskowym zarządzają dzisiaj Litwini i pieniążki idą tam , i jakoś nikt prokuratury nie zawiadomił . Pozdrawiam