Postępowanie dotyczące radnych Antoniego Czyżyka i Marka Kucharczyka nadal trwa. Wojewoda warmińsko – mazurski zwrócił się do radnych o dostarczenie dodatkowych dokumentów, ponieważ te z Urzędu Miasta w Elblągu okazały się niewystarczające, by podjąć ostateczną decyzję. Jak informuje rzecznik prasowy wojewody, sprawa powinna zakończyć się pod koniec sierpnia.
Czy elbląscy radni Marek Kucharczyk i Antoni Czyżyk stracą swoje mandaty? Tego nadal nie wiadomo. Przypomnijmy, radnym PO zarzuca się, że wbrew ustawie o samorządzie gminnym, zarządzają i wykorzystują na własny użytek mienie gminy.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, „radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności”.
Na decyzję wojewody, czy radni Marek Kucharczyk i Antoni Czyżyk, pracując w Promyku na kierowniczych stanowiskach i prowadząc naukę tańca łamią prawo, do kogo naprawdę należy sporny obiekt, w którym mieści się Centrum Tańca Promyk i co będzie z Promykiem, gdy okaże się, że nie należy on do instytucji Samorządu Warmińsko – Mazurskiego (Światowidu), trzeba jeszcze poczekać.
Dokumenty z postępowania wyjaśniającego, jakie prowadzili w tej sprawie elbląscy politycy trafiły już do wojewody warmińsko – mazurskiego, Mariana Podziewskiego.
Jednak, jak poinformowała Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody, postępowanie dotyczące radnych Antoniego Czyżyka i Marka Kucharczyka przez Wydział Prawny i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego będzie jeszcze prowadzone.
- Dokumenty , które otrzymaliśmy z Urzędu Miasta w Elblągu są niewystarczające by dokonać oceny prawnej ich sytuacji - mówi Edyta Wrotek. - Zwrócilismy się do obu Radnych o dostarczenie dodatkowych dokumentów.
Przewodniczący Rady Miejskiej jest zdania, że wojewoda powinien uznać, iż prawo w tej sytuacji nie zostało złamane.
Zdaniem naszych prawników i z tego co nam się udało ustalić nie ma tu konfliktu. Pan Czyżyk jest dyrektorem instytucji samorządowej, więc nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej na tych obiektach, pan Kucharczyk jako radny także takiej działalności nie prowadzi – informuje przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Wcisła. - Wydaje mi się, że wojewoda także potwierdzi ten fakt.
Jak informuje rzecznik prasowy wojewody, sprawa powinna zakończyć się pod koniec sierpnia.
A jak to było ,jak mówił Kargul i Pawlak "Jest taka niska klasa i taka....." nietykalna tłumacząc obecnie.Gdyby to trafiło na zwykłego człowieka to by był zgnojony,a że to radny,poseł itd to prawo można łamać i przeginać.No to PO daje popis tego.
"Zdaniem naszych prawników i z tego co nam sie udało ustalić nie ma konfliktu" - tak wymijajaco karmi się mieszkańców. A jak mówi prawo? Za dużo ogólników panie przewodniczący aby twierdzić, ze to drobny konflikt a czy nie jest to gra interesów. Co mówią na ten temat inni, nie wasi prawnicy?
Nie prowadzili działalności ? Ciekawe ? Czy w Polsce jest szara strefa ?
Myślę, że Pan Wojewoda coś za mocno interesuje się Elblągiem i naszymi Radnymi. A u siebie pewnie ma bałagan:-) Niech się w końcu zajmie czymś pożytecznym.
Tu trzeba sięgnąć do definicji działalności gospodarczej - czyli definicji przedsiębiorstwa. Radny Hejdukowski prowadził taką działalność gospodarczą na majątku gminy i musiał pożegnać się z mandatem. Czyżyk kieruje instytucją samorządową, której podlega Promyk. Co prawda ta instytucja zarabia pieniądze - ale nie wpadają one bezpośrednio do kieszeni radnych a do budżetu jednostki. Więc nie jest to tak do końca oczywiste i rację może tu mieć Jerzy Wcisła. Trzeba spokojnie poczekać na rozstrzygnięcie wojewody. A Panu wojewodzie to doradzam, aby zajął się walką z bezrobociem w województwie szuwarowo bagiennym i dał spokój Elblągowi.
Czy ten Wojewoda to nie ma innej roboty, tylko wtrącać się w sprawy Elbląga. To są nasi radni, sami ich wybraliśmy, szanujmy się trochę. Mam nadzieję, że po wyborach zmieni się osoba piastująca tą funkcję. Zresztą nie ma co się napinać, niech prawnicy to rozstrzygną.
Jaki aktywny zrobił się nagle nasz wojewoda, no ,no szkoda tylko ,że nie w tym kierunku co trzeba ! Niech nam jeszcze zabierze trochę miejsc pracy, czemu nie ?!!!
czeka az rozejdzie sie po kosciach,i tyle!!!!!!!!!
Jak blokować budowy w Elblągu to szybkie decyzje i złe !!!!a jak chodzi o radnych to nie teraz ,przeciąganie sprawy.NIE CIERPIĘ TAKICH LUDZI .PRAWO RÓWNE DLA WSZYSTKICH PANIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poczekajmy spokojnie na prawne rozstrzygnięcie sprawy, a tak w ogóle dziwi "nadmierne zainteresowanie" wojewody Elblągiem....