- Dzisiejsza informacja o starcie w wyborach Henryka Słoniny jest dla większości elblążan sporym zaskoczeniem. Ważne lokalne środowiska m.in. elbląscy przedsiębiorcy, młodzi ludzie, elblążanie zmuszeni do emigracji z miasta oraz wszyscy mieszkańcy zgłaszający aspirację życia w mieście nowoczesnym i lepiej zarządzanym, oczekują zmiany na stanowisku Prezydenta Miasta. Właśnie dlatego, ja jako kandydat, w którym wielu elblążan lokuje swoje nadzieje na Elbląg nowoczesny, cieszę się, że Henryk Słonina staje do rywalizacji w wyborach samorządowych. Niech wyborcy ocenią czy to, czego dokonał w ostatnich latach urzędujący prezydent, spełniło ich oczekiwania.- czytamy w komentarzu kandydata PO do dzisiejszej decyzji Henryka Słoniny.
W najbliższych latach, w obliczu nowej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej, nasze miasto będzie potrzebowało młodego, dynamicznego Prezydenta o szczególnych kwalifikacjach menadżerskich i bardzo dobrej znajomości procedur związanych z pozyskiwaniem środków unijnych. Nowoczesnego prezydenta, który swobodnie posługuje się językiem angielskim, z solidnym wykształceniem, z doświadczeniem na różnych szczeblach samorządu.
Ubiegając się o poparcie i mandat sprawowania urzędu Prezydenta chcę zapewnić, że jestem merytorycznie przygotowany do zarządzania miastem. Mam solidne wykształcenie, znam angielski, od lat pracuję w samorządach i wykorzystując moje wcześniejsze doświadczenia korporacyjne potrafię podnosić sprawność działania sektora publicznego. Właśnie od takich umiejętności nowego Prezydenta Miasta będzie zależało, czy Elbląg skorzysta z możliwości rozwoju w latach 2010-2014.
Elbląg w najbliższych latach stanie w obliczu konieczności współzawodniczenia z innymi miastami w naszym regionie. Będziemy uczestnikami samorządowej rywalizacji, w której stawką będą inwestycje zewnętrzne i fundusze europejskie. Wybory samorządowe są momentem ważnej decyzji elblążan. Decyzji i oceny, kto lepiej poprowadzi nasze miasto w najbliższych latach.
Dzisiejsze oświadczenie Henryka Słoniny zawiera subiektywną ocenę ostatnich lat. Prezydent ma prawo mieć swoje spojrzenie na wiele obszarów funkcjonowania miasta. Jako mieszkańcy Elbląga możemy jednak różnić się w ocenach będacych podsumowaniem ostatnich 12 lat rządów Henryka Słoniny.
Henryk Słonina nie wymienił w swoim podsumowaniu najważniejszej kwestii. Cały autorski plan Prezydenta, realizowany także w minionej kadencji, nie sprawdził się w jednej zasadniczej kwestii. Elbląg przegrał walkę z bezrobociem. Motto Henryka Słoniny „Nie zawiodłem(…)” szczególnie w tej sprawie staje się mocno dyskusyjne.
Kandyduję na Prezydenta, bo nasze miasto zasługuje na nowy plan rozwoju. W moim programie stawiam na rozwój miasta bez kontynuacji programu obecnego Prezydenta, który po prostu się nie sprawdził.
Grzegorz Nowaczyk
pretendent do urzędu Prezydenta Miasta Elbląga
kandydat Platformy Obywatelskiej
Piątek, 22.11.2024, Imieniny: Cecylia, Jonatan, Stefan
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Hehe - słusznie Panie Nowaczyk. Nowe chodniki i odnowione drogi to nie wszystko. Bezrobocie jak było, tak jest. Mam nadzieję, że Pan wygra i pchnie to miasto do przodu. Elbląg zasługuje na coś więcej niż prezydenta, który nawet nie pojawia się na najważniejszych imprezach w mieście, bo nie ma na to siły.
Pusty śmiech mnie ogarnia....Brak słów. Szybciutka reakcja... Mistrzostwo świata w autoreklamie. Jeszcze 31 dni wysiłku Panie Nowaczyk i, jeśli się Panu uda, 4 lata słodkiego, upragnionego lenistwa...Pozdrawiam i szczęścia życzę (a ono się przyda).
Niestety Pan G. Nowaczyk ma PISowskie metody promocji. Zamiast przedstawiac swoj program, jedzie po wszystkich kandydatach. Mimo iz jestem zwolennikiem PO to u mnie głosu niedostanie. Nietedy droga
Brawo, panie N. za natychmiastową i jakże wyważoną reakcję na buńczuczną decyzję pana S. o kandydowaniu. No cóż, w tej nowej sytuacji, czeka pana więcej pracy, a i radni PO winni Pana wesprzeć. Gdzież oni są? To wg mnie tzw. (piszę tzw. bo mam wątpliwości) opozycja przyczyniła się do tego, że obecny prezydent ma odwagę ubiegać się o reelekcję i to z hasłem, które w świetle tego, co stało się z miastem brzmi jak szyderstwo.
ala - a co takiego stało się z miastem? Konkretniej...
WSZYSTKIE PIERWSZE MIEJSA NA LISTACH WYBORCZYCH TO MIEJSCA POLITYCZNE – CWANIAKI, OD DRUGIEGO W DÓŁ TO PRAWDZIWI KANDYDACI, KTÓRZY MAJĄ PRACOWAĆ NA TYCH PIERWSZYCH WYBORCO GŁOSUJ POMIJAJĄC PIERWSZYCH NA LIŚCIE
w tytule jest napisane o nowym planie rozwoju- w takim razie czekam- konkretnie w podpunktach nie ogólnikami, typu że zostaną zwiększone inwestycje w....
Do Piotr: - Niech Pan nie myśli, że dam się sprowokować. Nie jest Pan nawet taktowny, skoro stawia Pan tak kategoryczne i banalne zarazem pytania. Ja nie biorę udziału w kampanii wyborczej żadnego kandydata, oceniam ich jedynie jako potencjalny wyborca. Pan, jak mniemam, ma inne cele w tej debacie.
Do ala - nie mam zamiaru nikogo prowokować. Pytanie nie jest banalne i nie sądze, iż byłem nietaktowny. Skoro napisała Pani, bardzo oględnie, że coś stało się z miastem, mam prawo zapytać co takiego, bo być może nie dostrzegłem jakiegoś szczegółu. I na koniec - nie mam żadnego innego celu w tejże debacie i również nie biorę udziału w żadnej kampanii. Nie lubię po prostu jak się oględnie krytykuje, nie podając absolutnie żadnego uzasadnienia. Pozdrawiam
do Piotra - studium stanu miasta masz na stronie UM w autorskim szkicu pana Prezydenta "Strategia Rozwoju Elbląga do 2020". Podane są tam twarde wskaźniki dotyczące rynku pracy. Miasto przeżywa kryzys finansów co też przecież nie jest tajemnicą, skrajną desperacją jest sięgnięcie po obligacje aby środkami pozyskanymi z ich objęcia zatkać dziurę w budżecie. Każdy normalny samorząd zbudowałby z tak pozyskanych środków coś dla mieszkańców. Warty odrębnej dyskusji jest kryzys relacji Prezydenta ze swoim środowiskiem politycznym - SLD przecież otwarcie przeszedł do opozycji, można więc nawet powiedzieć, że mamy teraz Prezydenta mniejszościowego. O poziomie zarządzania w UM nic nie powiem bo tam nie pracuję ale mówi się przecież od lat, że tzw Kolegium Prezydenckie jest farsą bo i tak Prezydent podejmuje decyzję sam w ramach "ręcznego" zarządzania urzędem. To krótkie resume na pewnym poziomie ogółu bo schodząc na poziom konkretów nie będę opisywał opisywał rzeczy oczywistych. Wierzę, że obserwując naszą lokalną rzeczywistość potrafi Pan zauważyć rzeczy, które w innych społeczność wprost nazywa się postpeerelowską egzotyką (patrz: rekrutacje do UM).