Grzegorz Nowaczyk, kandydat Platformy Obywatelskiej nie rozumie działań swojego konkurenta wyborczego posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego (SLD). Lider PO zarzuca posłowi Lewicy, że ten chce zatkać internautom usta posuwając się do gróźb sądem.
- Ze zdziwieniem czytam, że poseł SLD Witold Gintowt-Dziewałtowski ma zamiar sprawdzać tożsamość elbląskich internautów zamieszczających anonimowo komentarze – pisze na swoim blogu Grzegorz Nowaczyk. - Poseł SLD upomina jednocześnie właściciela tego popularnego portalu, za nie usunięcie jednego z komentarzy przypominając w oczywistym kontekście wyrok Sądu Najwyższego. Mowa w nim o odpowiedzialności właściciela/wydawcy portalu internetowego. Sąd stwierdził, że przez posiadanie witryny to jej właściciel odpowiada za wszystkie opublikowane tam informacje. Umożliwił bowiem ich upublicznienie.
Moim zdaniem poseł lewicy zachowuje się tak, jakby dopiero kilka dni temu odkrył internet. Jako doświadczony parlamentarzysta powinien wiedzieć, jak doskonałym sposobem komunikowania się z wyborcami może być sieć. Sugerując na swoim blogu składanie zawiadomień do prokuratury przeciwko anonimowym internautom z Elbląga rozpoczyna wojnę, w której z góry skazany jest na przegraną. Raczej łatwo przewidzieć jakie będą komentarze w tej sprawie. Tymczasem wystarczy przecież zwykłe sprostowanie posła, z informacją, że nie załatwił „ciepłej posadki synowi w ZBK w Elblągu” opublikowane np.: na tym samym portalu.
W czasie ostatnich lat sporo się zmieniło w Polsce i Elblągu. Mamy zagwarantowaną w Konstytucji wolność słowa. Cenzura na szczęście jest już tylko wspomnieniem. Ale jednocześnie na naszych oczach, być może dla posła SLD jeszcze w sposób mało uchwytny, następuje rewolucja informacyjna. Dziś każdy polityk musi mieć świadomość, że internauci to również obywatele. Powinniśmy być gotowi do dyskusji tam, gdzie ona się toczy, czyli w internecie – przyjmując wszystkie reguły gry sieci. Uruchamiając swojego bloga od początku miałem tego świadomość. Czytając komentarze o „Małym Grzesiu” uśmiecham się lub denerwuję (zależy od nastroju dnia), ale nie mam zamiaru nikogo z tego powodu ścigać doniesieniem do prokuratury.
Na progu rozpoczynającej się kampanii wyborczej proponuje - nie kneblujmy ust elbląskim internautom jak chce tego poseł SLD. Toczmy dyskusję na argumenty zamiast groźnie kiwać palcem.
Mały ratlerek Nowaczyk szczeka na doga Dziewałtowskiego, toż to cyrk :D
ciekawe czy pan Nowaczyk będzie też taki tolerancyjny, gdy internauci zaczną pisać o jego prawdziwych lub nie przykładach niegospodarności gdy był wójtem gminy
No i nareszcie ktoś logicznie myślący.Przyznam,że ta wypowiedż pokazuje,że pan Nowaczyk ma określone poglądy,wie co to jest internet....i ma jaja.Nie znałem pana od tej strony,a tą wypowiedzią zyskuje pan mój szacunek i mój głos.Oj czerwoni baronowie,chciałoby się żeby wróciła cenzura i ludzi tylko za wypowiedzi można byłoby do więzienia wsadzać,ALE TO SE JUŻ NE WRATI panie pośle.
klakier xyz
Mały Grzesiu wyrasta na wielką postać tej kampanii. Brawo!
Bo czerwony myśli ze dalej będzie ludzi zastraszał.
Brawo panie Grzegorzu.Internauci z panem!!!!!Czerwona banda do lamusa historii,a nie straszyć ludzi w 21-wieku więzieniem.I to miałby być nowy prezydent Elbląga?Wpadka i to kosmiczna panie WG-D.
Wcześniej już raz pan Dziewiałtowski groził sądem. Dokładniej pana Jacka Żakowskiego, dokładniej rok temu na Ogrodach Polityki. Jednakże... Decyzja elblążan wobec WGD będzie niczym z dramatu greckiego - i tak zła. Oto i dwie możliwości: 1) WGD zostaje wybrany na Prezydenta Elbląga i likwiduje dopalacze tylko w Elblągu. 2) WGD zostaje w Sejmie do 2011 i likwiduje dopalacze w całej Polsce. Obojętne jest, co się stanie z WGD, i tak zlikwidują dopalacze w Elblągu (na szczęście). Panie Nowaczyk, ma Pan ode mnie głos! Podoba mi się sposób krytyki Pana Witolda G-D, jakim Pan się posługuje. Spokojnie i jasno. Mam nadzieję, że także Pańskiemu konkurentowi odechce się pozywać wszystkich wokoło, bo inaczej Pan Gintowt stanie się lewicowym Ziobrą i mało kto będzie go lubił.
Ciekawe czy Nowaczyk odblokuje naszą-klasę i YouTube urzędnikom w UM? ;))
Ciekawi mnie pryszcz podpisujący się xyz,czyli podszywający się pod kogoś kim nie jest.Nawet cienki masz pan sztab wyborczy tak samo jak elektorat.Powiedz Pan lepiej ile kasy z unii trafiło do Elbląga dzięki pana interwencji,bo mnie z wyliczeń wynika , że ok 3% to jest 50 mln euro z kwoty 1350 mln euro na województwo szuwarowo-bagienne.Gdzie są elbląskie szynobusy,gdzie kasa na boisko przy ul.Skrzydlatej.Wszystko obiecacie byle tylko do korytka.